
Rasil7
Zarejestrowani-
Postów
45 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Rasil7
-
Myśle, że 9100 również nadaje się do benzyny, dobrze czyści ale jego głównym zadaniem jest zmniejszenie tarcia, tutaj urywek opisu produktu : P.S : nie chciałbym uchodzić za osobę wymądrzającą się lub "głupio mądra", jak każdy nie wiem wszystkiego i jeszcze wiele muszę się uczyć :wink:
-
Tutaj również poruszany jest parametr lepkości kinetycznej podczas pompowania oleju, użycie oleju 5w40 posiadającego niską lepkość kinetyczną ( za przykład mogę przedstawić Liqui Moly Synthoil 5w40 - 3658 CCS przy minus 30 stopniach - banie laboratoryjne przeprowadzone przez rosjan) równie dobrą jak 5w30 co daje nam taka sama pompowalność oraz dodatkowo grubszy film olejowy co daje nam 2 korzyści dla zimnego rozruchu i pracy w temp. roboczej oleju
-
Tu muszę się zgodzić połowicznie : olej 5w40 ma większą lepkość względną w stosunku do 5w30 lecz wysokiej klasy oleje 5w40 mają taką samą lub niższą lepkość dynamiczną CCS, co sprawia że wysokiej klasy oleje 5w40 mogą mieć ten parametr taki sam lub lepszy od 5w30, a co za tym idzie lepiej i szybciej rozprowadzać się po silniku
-
Mój błąd : nie sprecyzowałem. Lepiej chroni silnik w wysokich temperaturach, lecz również w sytuacji np. redukcji, szczególnie w automatach, kiedy to mocne wciśnięcie pedału gazu skutkuje zbiciem nawet 2 biegów w dół, obroty z 2tys windują w okolice czerwonego pola, w takiej sytuacji zerwanie filmu olejowego może mieć miejsce na oleju 5w30 i myślę, że jest to częste z racji tego, że jest to jedna z najbardziej wymagających sytuacji dla oleju - szybko rosnące obroty oraz duże obciązenie , osobiście często zdarzają mi się takie redukcje w automacie
-
To faktycznie zbyt krótko aby ocenić, szczególnie, że w dieslu może to być również trudniejsze do wyłapania zmiana kultury pracy czy wkrecanie się :? W takim razie prosiłbym o opinie po dłuższym użytkowaniu za jakiś czas :wink:
-
Witam :wink: Widzę również zgadzasz się ze mną w tej kwestii olejowej ;) Mógłbyś obiektywnie ocenić Archoila 9100 po pewnym okresie użytkowania i przedstawić swoje spostrzeżenia? Przy nastepnej wymianie oleju zamierzam przejść na Meguina Super Leichtlauf 5w40 i dodać właśnie Archoila 9100, lecz chciałbym poczytać opinie użytkujących ten dodatek :wink: P.S : jeżeli ktoś używał również 9100 to prosiłbym o opinię, po to jest forum a myślę że ten temat jest odpowiedni :wink:
-
W ASO leją oraz zalecają 5w30 - zgodze się z Tobą, lecz jest to podyktowanie ekologia tak jak stosowanie dpf-a lub trójdrożnych katalizatorów. Użycie tych technologii wymusiło również stosowanie olejów niskopopiołowych oraz "eco" więc powstały oleje 5w30 z normamy C3 na przykład. W ASO priorytetami jest ekologia i ekonomika podyktowana odgórnie dlatego takież oleje polecają oraz leja. Zawsze dobrze zasięgnąć samemu wiedzy oraz zbadać temat, ponieważ w ASO nie proponują zawsze to co "najlepsze" dla Ciebie oraz silnika. Oleje 5w40 lepiej chronią silnik przed zużyciem oraz wycieraniem poszczególnym elementów w silniku niz 5w30. Poranne odpalenie to jedynie chwila, choć również ważna, ale smarowanie w temperaturze roboczej trwa przez całą resztę pracy silnika, więc moim zdaniem to jest priorytetem większym od porannego zimnego startu(różnica jest, lecz naprawdę mała w porównaniu z 5w40) Dla mojego m54 również zalecany olej to 5w30 lecz postanowiłem wybrać 5w40 po zagłębieniu się w temat oraz rozmawiając z mądrymi ludzmi w tym temacie utwierdzając się jedynie w przekonaniu, że dobrze wybrałem, lecz wybór każdy podejmie sam co wybierze, wyraziłem jedynie swoje zdanie :wink:
-
Chciałbym wyrazić swoje zdanie odnośnie olejów oraz doradzić osobom zastanawiającym się czy wybrać olej 5w30 czy 5w40. Oleje 5w30 są to oleje FE - "Fuel Economy" zostały opracowane aby zmniejszyć opory wewnętrzne w silniku spowodowane lepkim olejem w temperaturze pracy, oleje 5w30 w stosunku do 5w40 tworzą cieńszy oraz słabszy film olejowy w stosunku do 5w40, oszczędzają paliwo lecz nie chronią tak dobrze silnika jak robią to oleje 5w40 zapewniający mocny, odporny film na zerwanie. Także jeżeli ktoś waha się który z tych olejów wybrać, proponuje wybrać 5w40, w przypadku silników benzynowych wybór jest praktycznie prosty , ponieważ tutaj low SAPS nie jest wymagane (oleje niskopopiołowe) jeżeli ktoś ma diesla z dpf to jest w stanie znaleźć olej 5w40 Low SAPS - lepsza ochrona silnika, a za razem oszczędzanie dpf-a
-
Witam Wszystkich. Od roku mam e39 z silnikiem m54b25, zastanawiałem się jaki olej wlać. Na początku był to Motul X-cess 5w40, stwierdziłem że bubu zasługuje na coś lepszego i zalałem Liqui Moly High Tech Synthoil 5w40. Olej barrrdzo dobry, wyciszyła się praca silnika, mimo, że mam uszkodzony zaworek w podstawie filtra oleju, proces napełnienia układu oleju trwa o niebo szybciej od Motula ( około 2.5sek vs 4sek na Motulu) oraz hydropopychacze i łańcuch mniej hałasują zanim o nastąpi,silnik o wiele lepiej wkręca się na obroty, czuć ze mu "lzej" oraz zmniejszyła się konsumpcja oleju. Olej ma wiele zalet i jest to naprawdę wysoka półka, lecz jego wadą jest cena: od 170 do 200 zł za 5l, dodając do tego fakt że m54 lubi łyknąć troche oleju robi się dosyć drogo, lecz jakiś czas temu usłyszałem o oleju Meguin Super Leichtlauf 5W-40, który ponoć jest High Techem w innym opakowaniu. Dużo czytałem, wertowałem i chciałbym wszystkim przedstawić moje obserwacje oraz domowe "doświadczenia" świadczące o tym, że Liqui Moly High Tech Synthoil 5w40 i Meguin Super Leichtlauf 5W-40 to IDENTYCZNE oleje w innym opakowaniu lecz znacznie różniące się ceną ( Meguin - około 120zł, Liqui - około 180zł). A więc: Po kupieniu 1l Meguina porównałem kolor, zapach i konsystencję z moim Liqui Moly : Są identyczne: kolor, zapach oraz konsystencja. Zacząłem szukać dalej i porównałem dane techniczne obu olejów : również identyczne (link Lqui Moly : http://pim.liqui-moly.de/pidoc/P000339/1306-SynthoilHighTech5W-40-14.0-de.pdf?Opendocument&voilalang=d&voiladb=web.nsf , link Meguin : http://pim.meguin.de/pidoc/P002068/4808-megolMotorenoelSuperLeichtlaufSAE5W-40vollsynth-15.0-de.pdf ) Karta charakterystyki również świadczy o tym samym składzie ( Liqui Moly : http://www.chemical-check.de/clientversion/pdf1/566/1306_0013_21-08-2015_DE.pdf?Opendocument&voilalang=d&voiladb=web.nsf , Meguin : http://www.chemical-check.de/clientversion/pdf1/399/4808M_0014_04-09-2015_DE.pdf ) Na koniec zanaliza obu olejów : Liqui Moly H-T Synthoil 5w40 : oraz Meguina Super Leichtlauf 5W-40 ( Znalazłem niestety tylko analize z dodatkiem Archoil 9100, lecz Archoil zmienia w oileju jedynie ilość boronu oraz potasu, liczbę TBN oraz delikatnie lepkość oleju) a to analiza 9100, żeby nie było wątpliwości : Zrobiłem również test : Liqui Moly i Meguin w butelkach zostały pozostawione w zamrażarce w -24 stopniach, po dowroceniu czas ściekania oleju na dno butelki był identyczny w przypadku obu olejów (nagrałem to, lecz nie mam jak tego filmu wrzucic tu na forum, musicie mi uwierzyć na słowo :) ) Inspiracją do tych wszystkich poszukiwań i testowania był fakt, że nie znalazłem nigdzie informacji o tym, że oba oleje są na 100% TAKIE SAME, teraz nie mam już żadnych wątpliwości, że tak właśnie jest :)
-
Witam ;) nie chcialem tworzyc nowego watku, wiec postanowilem napisac tutaj : co powiecie na temat oleju Specol spec gold 5w40? Ponoc oparty jest na PAO i jest to polski produkt, ktos moze cos wiecej o nim powiedziec, czy jest warty zalania? Cena smieszna ale interesuje mnie czy naprawde jest na PAO i czy jest tak dobry jakosciowo w praktyce jak na papierze? Z gory dziekuje za odpowiedz
-
Witam ;) nie chcialem tworzyc nowego watku, wiec postanowilem napisac tutaj : co powiecie na temat oleju Specol spec gold 5w40? Ponoc oparty jest na PAO i jest to polski produkt, ktos moze cos wiecej o nim powiedziec, czy jest warty zalania? Cena smieszna ale interesuje mnie czy naprawde jest na PAO i czy jest tak dobry jakosciowo w praktyce jak na papierze? Z gory dziekuje za odpowiedz
-
Witam Panowie. Vanosy zrobione, samochod odebrany, platki metalu to zdaniem mechanika zmielony czujnik polozenia walu korbowego, 2 zmiana po 500km oleju i filtru i brak platkow, bubu chodzi jak trzeba, wiec wszystko jest juz ok :D
-
Dziekuje Ci bardzo za ta solucje, ale wydaje mi sie, ze skoro sa juz opilki, to te tloczki sie wycieraly i trzeba bedzie je poprostu wymienic, ale dziekuje i pozdrawiam :)
-
Witam Panowie. Samochod odebrany od mechanika , a wiec tak : w misce brak opilkow/platkow metalu, smok pompy drozny, panewki w bardzo dobrym stanie, sprawdzona kompresja na zimnym i na cieplym : 15bar, mechanior twierdzi ze odczyty jak z fabryki, na jednym tylko bylo 14.5, a teraz najwazniejsze, chyba znalazl przyczyne tyvh rzeczy w oleju- po podpieciu pod komputer wyszlo ze vanosy na wydechowym sie nie ruszaja, blad odczytany : komponent ciezko sie porusza/zablokowany, takze to jest chyba przyczynana we wtorek bedzie dzialal, sciagnie pokrywe i zobaczy vanosy, odrazu uszczelke sie wymieni bo podciekalo z tylu silnika oraz jedna swiece zalewalo lekko, takze chyba przyczyna znaleziona, ale za to grube monety sie szykuja cos czuje :(
-
Z racji tego ze dzisiaj nie mam zbytnio rzeczy do roboty, to odkrecilem filtr , olej w słońcu - lakier metalic,a oto owe płatki metalu, było ich o wiele wiecej , lecz wybrałem te największe, wygladaja troche jak folia aluminiowa, choc trafily się 2 kawałki, jakby obłupane a nie złuszczone: http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1510ff062ed4.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1686e53392ac.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/54b48dd6963b.jpg
-
Badalem magnesem bracie, kladlem nawet je na magnes, ale nie bylo efektu przyciagania, no nic chyba trzeba czekac do srody i wtedy dam wam wszystkim znac
-
Dziękuję wam wszystkim za odpowiedzi, w środę mechanik i scagani miski, zobaczymy co wyjdzie, podzielę się z wami jak będę juz cos wiedzial...ale mam jeszcze jedno pytanie :czy te silniki m54 2.5l mialy jakies wady fabryczne dotyczące układu smarowania? szczegolnie cos z pompą oleju, łańcuchem rozrządu lub z czymś innym cos mogło by wskazywać na takie objawy? Będę wdzięczny za jakieś rady i wskazania
-
Gazownicy postepuja z tego co wiem w takim sam sposob, maly odsetek monterow instalacji scaga kolektor, wiec nie mialem na to wiekszego wplywu, ale skoro twerdzcie ze kolektor jest z tworzywa, to montowanie gazu odpada... Hmmm silnik vhodzi jak nalezy, nie halasuje, moc ma, nie slychac zadnych dziwnych, niepokojacych dzwiekow... Znajomy mechanik, powiedzial ze to moze byc pompa oleju, ktora sie wyciera i sypie opilkami, lecz bez sciagania miski nic sie nie dowie, panewki wykluczyl, twierdzil, ze nie bylo by takich opilkow przy panewkach. A zdjec na razie nie podesle, bo caly weekend bede w Warszawie, takze podesle cos w poniedzialek, ale jezeli ktos ma moze jakies sugestie albo temat nie jest mu obcy to bede wdzieczny za odpowiedz
-
Witam Wszystkich Serdecznie :D Jestem nowy i jest to moj pierwszy post , wiec prosiłbym o wyrozumiałość :P A oto moj problem : Kupiłem miesiac temu bmw e39 525i silnik M54b25, rocznik 2001r automat przebieg... 95 tys ( tak wiem, smieszne, jednak posiadam rachunki niemieckie z przebiegami oraz dekre z 2014r mowiace ze przebieg byl 81 400km,srodek w idealnym wrecz stanie, kierownica nie wytarta itd. lecz nie skupiajmy sie na tym) postanowilem wymienic olej, nie mam wiedzy czym byl zalewany wczesniej , wiec przyjalem ze byl to 5w30, kupilem Motula 5w40 z racji tego ze troche czytalem oraz taka byla sugestia sprzedajacego, a teraz konkrety : Kiedy odkrecilem "pokrywe" filtra oleju, moim oczom ukazal sie widok ktory zwalil mnie z nog :( Stary filtr oleju byl caly w opilkach metalu : płatki srebrzyste, swiecace, od 0.1mm do nawet 2mm, grubość cos kolo setnych milimetra, bylo ich bardzo duzo, praktycznie w kazdym "zeberku" filtru byly, na dnie widac bylo rowniez olej z masa drobnych opilkow, gdy na niego swiecilem wygladal doslownie jak lakier metalic :cry: wymienilem olej, zalozylem nowy filtr, pojezdzilem ze 100km, odkrecilem pokrywe filtra i w nowym filtrze widze dalej te "platki" metalowe, rozumiem ze nie wszystko zlecialo ze starym olejem, lecz niepokoi mnie to strasznie, do bagnetu rowniez poprzyklejalo sie troche malusienkich opilkow. Zamierzam cos z tym zrobic, mysle nad zawiezieniem go do mechanika i sciagnieciem miski w celu ogledzin dolu silnika szczegolnie panewek oraz wyczyszczenia smoka pompy oleju oraz jej ogledzin, bo pewnie sie na siatce cos tam nazbieralo :mad2: Moje pytanie : czy ktos spotkal sie z czymść takim lub slyszal gdzies o tym? Jakies moze sugestie co to moze byc? Czy to moga byc panewki, czy cos innego? Poprostu potrzebuje trafnych uwag i cennym podpowiedzi co to moze byc, bo czuje ze to juz tykająca bomba i dlugo to nie pojezdzi... P.S: na dniach zakladalem gaz, czy mozliwe ze opilki podczas wiercenia kolektora dostaly sie do oleju? Czy to moglo byc spowodowane przez ludzi zakladajacych gaz?