Witam wszystkich , Chciałem się poradzić zanim przystapie do jakichkolwiek działań. Otóż problem czujników PDC w moim aucie nie daje mi systematycznie spokoju. Niedawno wymieniłem 6 czujników po wczasadzie takich samych objawach jak tu przez Was wcześniej opisywane: nie cyka, przerywa, cyka słabiej lub ciszej . Pojechałem więc do warsztatu Panowie wymienili 6 czujników no i niby działało dwa miesiące ok, ale teraz jak mi już padło to na dobre :) standardowy problem w konsoli PDC failure z tym, że tym razem nie cyka już żaden czujnik... zastanawiam się czy w takim przypadku należy szukać problemu gdzieś indziej niż w samych czynnikach ? Jeśli tak to gdzie ? Chciałbym sprawdzić sam wszystkie możliwości za nim naraze się na niepotrzebne koszta zwłaszcza ze dopiero co wymieniłem prawie całość ... przed wcześniejszą wymiana auto było podlaczane do kompa ale zwróciłem uwagę ze (chyba ze się mylę ) czujnik połączone są szeregowo i w zasadzie nie można określić od razu ile takich czujników jest uszkodzonych ? Wada jednego powodowała brak błędów za nim... do czasu wymiany ... dziękuję z góry za wszystkie sugestie, pozdrawiam