Ja sobie kupiłem 2 oporniki 50W po 1 ohm każdy ( razem 60 zł. ) + radiator ( 10 zł. ). Przykleiłem do niego na siliconie te rezystory połączone równolegle i dodatkowo przykręciłem na śrubach. Całość zamocowałem do obejmy, gdzie był poprzedni ( bosh ), który z resztą się rozsypał przy demontażu - tak był przegrzany. Teraz cały radiator jest zaledwie letni i mam pewność, że nie ma już szansy, żeby się spaliły. Na takim oryginalnym oporniku odkłada się moc ok. 80W, więc bez radiatora on MUSI się przepalić po niedługim czasie !!!!! Polecam takie rozwiązanie, jeśli chcecie mieć z tym spokój na zawsze :) pozdrawiam - Tomek