Witaj, U mnie zaczely sie podobne objawy - wyszlo jak przesunela sie opona na feldze i zaczalem jezdzic z niewywazonym kolem z przodu. Samochod wpadal w wibracje (potezne) w okolicach 80tki, powyzej ustawalo. Dodawanie gazu "uspokajalo" auto. Zaczalem od amortyzatorow (wymienilem), ale tak naprawde okazalo sie, ze "skonczyly sie" stabilizatory, wahacze i wszystki gumowe elementy w przednim zawiasie. Dodatkowo wymienilem koncowki drazkow. Jak juz stalo w warsztacie to moej cudo to wymienilem gumowe elementy i laczniki z tylu. I po 1600 PLN zawieszenie jest jak nowe. Ponoc co 50 000 km ma prawo w Polsce... Pozdrawiam Michal, 530V8