nash5009

temat do zamknięcia okazało się że wgrano mi soft który nie obsługiwał DPFu. "Włączono" tą opcję i sprawność auta powróciła.

problem rozwiazany soft który mi wgrano nie obsługiwał DPFu, poprawilismy soft auto odżyło :)

taki też mam plan: -przywrócić starą mapę -sprawdzić czy pojawia się ciśnienie na DPF -zainicjowac wypalanie dpf + jazda -wgrać po zmodyfikowany soft + obsluga dpf w sobotę jadę do poznania (najbliższy oddział) dam znać co się wydażyło

10/2004 lub11/2004. Końcówki czyste. Puszkę z dpf’em widziałem ze jest zaraz przed tłumiłem środkowym. Dziś może jutro podjade do jakiegoś warsztatu by podnieśli auto i obalali czy nie było jakiejś ingerencji. Jeżdżąc przez te dwa lata autem raczej jestem pewien ze ma dpf bo jak następowało wypalanie to wydech pracował bardziej basowo i można bylo odczuć spadek mocy na czas wypalania. Nie wspomniałem o jednej rzeczy. Auto jest po chipie od miesiąca. Coś mi mówi ze wygrali mapę która pomija już dpf

dzięki za info, namierzyłem tą opcję dzięki linkowi który podesłałeś ale jest problem, u mnie w sterowniku nie ma informacji o ostatnim wypalaniu :( zabrakło opcji "status since last regeneration" poniżej wszystkie opcje i statusy jakie mialem w zakładce DPF: Enable, regeneration, particulate filter Status: Regeneration enabled Exhaust temperature before cat. Status: 110,952173*C Exhaust-gas backpressure Status: 0 mbar Exhaust-gas temperature before particulate filter Status: 79,944733*C Requst, regeneration, particulate filter Status: Regeneration not requested Status, regeneration, particulate filter Status: Regeneration not active

podpowiesz gdzie tego szukac IPNA/ISTA?

u mnie w trybie awaryjnym jest znacząca poprawa ale nie oto chodzi. Też podmieniłem przepływkę (od e91 330D) - bez różnicy, dalej to samo dziś odpaliłem ISTA+, z racji tego że jakiś czas temu miałem nieszczelność na łączeniu kolektor wydechowy turbo, postanowiłem sprawdzić stan DPF bo wydaje mi się że dawno się nie wypalał. zaniepokoiły mnie wyniki: Exhaust counterpressure values: Idle speed: Highest measured value: 0.0 mbar Maximum permissible value. 65 mbar Engine speed 2000 rpm: Highest measured value: 0.0 mbar Maximum permissible value: 150 mbar Cutoff speed: Highest measured value: 0.0 mbar Maximum permissible value: 250 mbar czujnik uwalony? ale brak błędu w kompie? czy może został wyprogramowny?

Dziś odłączyłem do testów przeplywke i zauważyłem znacząca roznice

W inpa nie znalazłem zakładki by sprawdzić dpf ale wiem ze w Ista jest i mam zamiar to sprawdzić Ale.... Odpialem przeplywke, odpaliłem, brak błędów i wrócił dół !!!. Zgasiłem, odpaliłem pojawił się błąd i dół dalej jest. W inpa jeszcze przed ta operacja zauważyłem nawet na postoju dodając gazu np do 2000obr masa powietrza rządana jest dużo mniejsza od tej zmierzonej Przepływka ?? Odpięcie przepływki powoduje przejście w tryb awaryjny (zapasowe mapy) i odpinając ja jednoznacznie pewnie nie da się stwierdzić ze to ona. Czy się mylę ?

mam identyczny problem, czekam na kompa by sprawdzić DPF daj znać jak uda ci sie rozwiązać problem

u mnie basowy dzwięk z wydechu a po porządnym rozgrzaniu auta nawet stukot bardziej basowy niż metaliczny spowodowany był pogięciem metalowego wspornika znajdującego się na wysokości przednich/tylnich siedzeń. gdzieś kiedys cofałem i przywaliłem podwoziem co skutkowało podgięciem do góry tego wspornika. do momentu kiedy się nie rozgrzał silnik, naprawdę fajnie mruczało. Naprawione przy użyciu młotka :)

Dpf mam, a komp nie powinien wywalić jakiś błąd ?? Inpa dostanę się do tego czujnika ?

mam podobny problem wlazłem do kanału i ruszałem wałem z tyłu przy dyfrze

Przejrzałem chyba większość jak nie wszystkie tematy dla 525d i 530d... i dalej jestem w ciemnej d..... Z końcem 2017 zauważyłem że po rozgrzaniu silnika przy przyśpieszaniu pojawia się świst. Jeździłem z tym gdyż prócz samego dźwięku niczego niepokojącego nie zaobserwowałem. Marzec kwiecień kiedy pojawiały się spore dodatnie temp zauważyłem że auto osłabło. Jedynka - w miarę ok dwójka - ciągnie od 1800 do 2500-3000 trójka - coś się tam dzieje ale bez szału czwórka - dramat, pedał w podłogę i mam problem by wyprzedzić auto przy 80km/h. wciskając w podłogę czuć jakby się zdławiał. kiedyś jadąc na 4ce jakieś 80km/h kierunek i but w podłogę i jazda. teraz to strach myśleć o wyprzedzaniu. ok pomyślałem, że to przez ten świst (nieszczelność), zlokalizowałem - uszczelka pomiędzy turbo i kolektory wydechowy - nastąpiła cisza. Przy okazji wymieniłem uszczelki od rury turbo-IC. Dalej to samo. Komputer nie sypie błędami związanymi z silnikiem. Zaślepiłem na chwilę EGR - nic to nie zmieniło. Turbina widzę że jest sterowana modułem znajdującym się zaraz obok więc pewnie takie coś jak wężyk podciśnienia sterowania turbiną odpada. testy live data na postoju coś powiedzą czy tylko pod obciążeniem? jakieś pomysły co sprawdzić/przeczyścić ? przepływka? czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym? czujnik temp na rurze z IC do przepustnicy?

Trochę z opóźnieniem. Zrobiłem jak radziłeś, dostałem się do tego wiatraka od strony grodzi i niestety nie usłyszałem tego dźwięku ale to pewnie przez hałas silnika. Od środka wyglada to tak Jedyne czego nie sprawdziłem to jak już miałem dostęp do tego wiatraka to mogłem odpiąć zasilanie i sprawdzić czy problem dalej występuje. dziwne jest to że ten dźwięk występuje przez naście sekund po czym milknie i znowu.

Naprawiłem. Jeżeli naprawialiscie silniczek i po przekręceniu zapłonu tylna wycieraczka włącza się od razu i majta wycieraczką przez kilka sekund, zatrzymuje się w losowym miejscu to jest to kwstia magnesu w zębatce. U mnie problem wyglądał tak: Ten magnes oddziaływuje na coś w tym czarnym module chyba.

Reasumując, jeśli ktoś ma probkem z długim kręceniem w czasie temp bliskich zeru i - do sprawdzenia - błędy silnika (szukać błedu świec bądź modułu od nich) jeśli są powyższe błędy: - świece - moduł (zamiennik 300zl, naprawa - rogernysa) Jeśli brak błędów - sprawdzić czy do modułu (do obudowy) dochodzi masa - sprawdzić / wymienić kabel łączący alternator z tym modułem (137zl Wrocław BMW) - lubi się nadpalać Jeśli dalej nic najeży sprawdzić koło plusa pod maska jest przewód paliwowy - z samego rana kręcić silnikiem i sprawdzić czy nie pojawiają się pecherzyki powietrza. Mi powyższe zabiegi pomogły. Dziękuje wszystkim za pomoc

Hmm może to i magnes ale jakby mial być po coś to tylko po to by zębatka do góry się nie sunęła. Jest możliwe by podpiąć ta kostkę kwadratowa inaczej??? ( nie mówię o tej 3 pinowej z zasilaniem). A może to ustrojstwo trzeba jakoś skalibrować ??? Pokazać pkt zero/startowy. Dziwne tylko ze wycieraczka później działa a spryskiwacz nie.

nikt się nie spotkał z podobnym problemem?

w sobotę wymieniłem kabel zasilający moduł, zauważyłem że jakimś cudem moduł nie był przykręcony (brak dwóch śrubek) a jak dobrze rozumiem obudowa która dolega do "blaszki" robi za masę. Dziś rano (po 36h) auto odpaliło "normalnie", miał jeszcze chwilę zawahania ale wydaje mi się że to już kwestia lekko rozładowanego akumulatora. Tak czy siak, postęp jest, czekam teraz z niecierpliwością na ujemne temp. Dziękuje wszystkim za pomoc

Temat stary ale problem nieco inny. Zaczęło się standardowo, nawaliła tylna wycieraczka, rozebrałem, w środku wszystko skorodowane, zakupiłem używkę z allegro, podłączyłem, było słychać że silniczek pracuje ale wycieraczka ani drgnęła. Rozebrałem w środku zębatka wytarta. Wymieniłem zębatkę, usunąłem problem przez który została uszkodzona. I ... teraz mam taki problem że zaraz po przekręceniu zapłonu od razu włącza się wycieraczka, działa przez -3-5 sec wraca do pozycji startowej. Po uruchomieniu jej manualnie działa, ale spryskiwacz nie działa w ogóle. Podmieniam na stary silniczek, to samo. Uprzedzę pytania odnośnie manetki - jest w pozycji 0, jak odpalam auto, a i tak się włącza. spotkał się ktoś z czymś takim? ps. Myślę "głośno" :) skoro wycieraczka działa zaraz po zapłonie, wykonuje... nie wiem jak to napisać ... 3 przetarcia szyby w tą i z powrotem, to tak jakby na dzień dobry chciał spryskać tylną szybę, a że "coś" się dzieje to płyn nie leci i tylko majta wycieraczką

ehh Wczoraj spędziłem trochę czasu w garażu testując świeczki, macając wtyczki. Dziś rano plan miałem taki, posadzić kogoś za kółkiem i patrzyć na przewód paliwowy czy nie pojawiają się pęcherzyki powietrza efekt? -4*C i ... auto odpaliło od strzału bez zająknięcia... ruszałem kablem zasilającym moduł świec żarowych i całkiem możliwe że to właśnie on jest winowajcą, a jako że siedzi ten kabel w aucie od wyjazdu z fabryki to tak czy siak go wymienię.

Dziękuje za sugestie. Dziś po pracy postanowiłem jeszcze przetestować jedna rzecz, a mianowicie, zrzuciłem kolektor, wykręciłem świeczki, podpiąłem fajki, masę wziąłem z silnika. I tak, po przekręceniu zapłonu nic sue nie działo (auto ciepłe miałem), w inpa wymusiłem grzanie świec to lekko się zaczerwieniła, ale po dopięciu czujnika temp silnika świeca się porządnie rozgrzała Oto efekt Czyli moduł sprawny, kabel o którym piszecie też słyszałem ze lubi się nadpalać - dziś zamówiony, w czwartek odbiór ,z tym ze działa jak widać. Zastanawiam się czy nie wpiąć się w obwód czujnika temp silnika z wyłącznikiem i zobaczyć czy to coś da. Jutro z rana chce jeszcze raz zobaczyć to ciśnienie w CR, rozmawiałem z gościem od regeneracji rozruszników to zasugerował by sprawdzić czy paliwo się nie cofa.

No właśnie widziałem, tylko jak to się ma do fakty iż sterownik naprawianiem u rogera ?? ;(

mały update ... przed chwilą podpiąłem INPA po 3h postoju auta... ciśnienie paliwa w CR 6,5bara... odpalił po 1-2sec.. co i tak uważam że jest problemem