Gierap miałem jechać do Siedlec po tą, którą Ty teraz jeździsz, ale mnie uprzedziłeś, kursowałem do Warszawy zaledwie 3 dni po tym jak ją wziąłeś:D Peron, w przypadku E28 wszyscy kazali zwrócić mi uwagę na budę. Jest zdrowa, gdzie bym nie patrzył, to samo stwierdził Rysiek, więc jestem zadowolony. A na belce są pęknięcia, ale na razie naprawdę delikatne, można było przeoczyć, sam ją oglądałem kilka razy i nie zauważyłem. Jeździć się z tym wszystkim da, ale ja się czepiam, bo muszę mieć igła auto, inaczej nie spocznę :) A wolę mieć mechanikę do zrobienia niż blachy. Nienawidzę grzebać się z blachami :? Niekończąca się historia :evil: A mechaników zaufanych mam kilku, w tym jednego bardzo dobrego od BMW. A jak ktoś chcę się wypowiedzieć jeszcze o tamtym M535i, to niech wpadnie do Gda. Szybko zmieni zdanie. PS. Zapomniałem dodać, że przy trzaskaniu drzwiami zostaje brązowa ramka na ziemi :D