Witam, chciałem się was zapytać odnośnie układu hamulcowego: 1)czy czujnik zużycia klocków powinien być na każdym kole? U mnie wygląda to tak, że jest z przodu na lewym kole i z tyłu na prawym 2)jeden czujnik urwałem, czy kupował ktoś czujniki z allegro te po 25zł? 3)wszystkie zaciski hamulcowe zdemontowałem (piaskowanie i kompletna regeneracja), płyn spuściłem do butelki, niczym nie zaślepiłem przewodów hamulcowych, czy nie wda się wewnątrz przewodów jakaś korozja? 4)jakiej firmy kupić tarcze i klocki? myślałem o tarczach Ate, brembo lub zimmermanny 5)przewody hamulcowe te stalowe są z tyłu skorodowane, czy można wymienić je na odcinku 20-30cm? słyszałem, że wymiana całości jest bardzo pracochłonna a najgorzej z korozją jest w nadkolach 6)jaki płyn ham wlać Z góry dzięki za odpowiedź na pytania :)