Fado365

Wiem wiem, licze sie z tym że E39 gdzieś tam ostatecznie będzie droższe w utrzymaniu, ale nie oszukujmy sie, za komfort i klasę się płaci. Najbardziej będe rozglądał się za 525/528, bo te silniczki w automacie nadzadzą się do i komfortowej i dynamicznej jazdy. W najgorszym wypadku, będzie to 520i 170km manual. Auto planuje kupić po zimie, teraz już przelece swoją E46. Kwota myślę że będzie krążyła wokół 15 tys zł. Ostatnio przejechałem się 520i 170km w automacie, wrażenia były dobre, ale nie oszukujmy się, po 316i, 105 konnej bestii każdy inny silnik BMW będzie dawał uśmiech na twarz :D :D i myślę że po miesiącu czy dwóch czar pryśnie. Dziękuje bardzo za szybkie odpowiedzi. Ja tymczasem dalej będę dbał o swoją E46 do samego jej końca i kto wie, po zimie kupi ją jakiś forumowicz? Pozdrawiam wszystkich pasjonatów BMW! W razie jakichkolwiek pytań będę zakładał kolejne tematy ! :)

Witam klubowiczów! Aktualnie poruszam sie BMW e46 316i z końca 2001 roku. Samochód demonem prędkości nie jest, ale jeżdżąc nim zakochałem sie w marce BMW i następnym samochodem rownież bedzie BMW. Jak domyślacie sie po tytule, następne ma byc e39 lub mocniejsze e46. Mowie tu o 520i 170/523/525 lub 320i 150/323/325. Moim głównym pytaniem jest to czy 5 seria, jesli kupie w miarę zdrowa ( aktualna e46 jest w świetnym stanie i cały czas o nia dbam) jest o wiele droższa w utrzymaniu? Nie mowie tu o spalaniu bo i tak założyłbym gaz, mowie o częściach, wymianach. Najbardziej interesuje mnie wlasnie 5 seria ze względu na wygodę, komfort i duze gabaryty samochodu, co bardzo lubię, jednak muszę brać pod uwagę rownież koszty utrzymania takiego autka i jesli bedą one zbyt wysokie to bede rozglądał sie za e46 w mocniejszym motorze. Podzielcie sie swoimi uwagami!

Taak, oczywiście kocham te silniki r6 za ich dźwięk i kulturę (brat ma 2.0 150km), różnią sie tylko koszta kupna samochodu. Ogolnie sprowadzany bedzie z Niemiec i wiadomo, sama akcyza w 2.5 to bedzie ok 2.5-3 tys zł.

Witam. Rozważam zmianę mojej 316i e46 na 325i/320d (150km). Mam troche czasu wiec chce wybrać najlepsze pod każdym względem. I tutaj moje pytanie. Jak to wyglada ze spalaniem 325i w LPG i jak wyglada spalanie 320d przy dynamicznej jeździe, cięższej ale rozsądnej nodze. Trasa 70% miasto 30%, ok 70-80km dziennie. Wiem ze cieżko porównywać diesla z benzyna czy gazem, ale chciałbym jakoś policzyć średnie spalanie. Do tej pory słyszałem ze 325i mogłaby palić miedzy 11-16 a 320d miedzy 4.5-7l. Dodam od razu ze dieselek byłby chipowany. Jak myślicie, ktore auto pod względem spalania bardziej by sie oplacilo jednocześnie mając frajdę z jazdy. Niestety nie mam żadnego znajomego z ww motorami, wiec cieżko mi to przetestować.

Dobrze ze napisałeś " Kupować też trzeba umieć" :) Nie wiem kto ci nagadał takich bzdur że trzeba aż 25k wydać na sprawne e46 ale moim zdaniem lepiej jest dołożyć te 2-3k i spokojnie spać, niż potem się denerwować i pisać głupoty typu.. "bmw to gó*** bo się ciągle psuje i jara w opór ;) Anyway, życzę ci udanego zakupu :wink: Pozdrawiam. Tefugioss to 25 tys. to było napisane sobie ot tak, chodziło mi po prostu o bardzo dużą kwotę. Myślę że uda się kupić dobre BMW do 15tys zł, z 2000-2001 rocznika :) Dziękuje, sam sobie życzę udanego zakupu. Czas pokażę :)

I właśnie tacy ludzie sprowadzają szroty do polski. Nie zgodzę się, no ale możesz nadal żyć w takim przekonaniu :). Sztuką jest kupić coś w dobrej cenie i w dobrym stanie. Wyłożyć kase z górnej półki każdy głupi może i co z tego? Handlarz byłby z Ciebie marny :). TEMAT ZAMKNIĘTY!

Chciałbym już zakończyć temat, bo zaczyna sie tu robić jakaś burza ludzi którzy mnie nie interesują. Tym, którzy dali konkretne i rzeczowe odpowiedzi bardzo dziękuje za pomoc, tym spinającym i latającym powyżej chodników i chcącym kupić 15 letnie BMW za 25tys, nie piszącym w ogóle na temat również dziękuje, przynajmniej można się z czegoś pośmiać. Kupować też trzeba umieć, pieniądze na stół bardzo łatwo można wyłożyć:). BMW wybrane. Padło na silnik 325i, 192ps. Jeśli po pewnym czasie zabraknie mocy, kupie kolejne ;). Pozdrawiam. :8) Temat uważam za zamknięty ;)

Chyba w cuda wierzysz nie ma żadnych szans absolutnie , aby w tej kwocie sprowdzić sprawne e46 320d po lifcie a tym bardziej 325i nawet przed liftem. Doliczyć do tego opłaty , pakiet startowy , koszty transportu to teraz weż na logike ile takie auto by tam musiało kosztować ? Zresztą jestem pewien że do tej kwoty nawet ten twój pan zaufany nie znajdzie tego czego oczekujesz i skończy sie na golfie :D A tym bardziej że szukasz oszczędności to już tym bardziej nie ma szans aby w BMW je znaleźć bo pytasz o spalanie a części gdzie ? wydaje cie się że ktoś kto sprowadzi ci auto będzie doinwestowane bez żadnego wkładu ? No cóż :) Tak właśnie myślę :). Rozglądałem się na takimi jak sam byłem w DE, przeglądam również aukcje niemieckie. Ceny tych samochodów zaczynają się od 1.6tys euro, ja przewiduje zapłacić za nie 3tys euro. Myślę, że to dobra kwota do manewru. Oszczędności szuka się wszędzie, dopóki nie ma sie 2mln na koncie bankowym. W koncu chyba lepiej wydać tysiąc niż dziesięć? Nie rozumiem takiej bezsensownej gadaniny niektórych ludzi. Myślą że kupią sobie E46 1.8 benzyne z 2000 roku i zwojowali cały świat i na każdy inny samochód patrzą z góry, bo przecież ma BMW! Co z tego że 15 letnie w 1.8. Pytanie tutaj dotyczy kosztów utrzymania paliwa, ile samochody palą. Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, zapraszam do podstawówki. Skoro nie interesuje się cenami części i nie pytam się o nie, to przypuszczam że nie mam z nimi problemu i nadal nie będe się nimi interesował. Proszę nie zaglądać w cudze portfele. Temat brzmi tak a nie inaczej, nie widze tutaj " Czy stać mnie na BMW " :). Niektórzy widzę latają 10cm ponad chodnikami tylko dlatego że na masce widnieje znaczek BMW :).

Tacy kierowcy, w mojej opinii psuja markę BMW. Dzisiaj podejmuje ostateczna decyzje miedzy 320d ochipowane a 325i w gazie i zabieramy sie za sprowadzanie.dziekuje bardzo za pomoc, wiele osob rozjaśniło mi sprawę, za co jestem bardzo wdzięczny! Mam nadzieje ze juz niedługo dołącze do grona kierowców bawarskiej marki. Muszę tylko sprzedać swoją Vectrę C :D :D

Bednar, czy spalanie o którym mówisz to sama benzynka czy w gazie? Na trasie ładne spalanie.

I tak konkretnie napisane odpowiedzi lubię :). Oczywiście, samochód biorę w manualu, na automat przyjdzie czas. Jestem młodym kierowcą, prawo jazdy mam dopiero 5.5 miesiąca, Alteą i Vectrą C zrobione 20tys km. przez ten okres. Przychylam się jednak bardziej w strone diesla. 100km może i kosztuje więcej o tą złotówkę czy dwie ( porównywanie ~~6l diesla do 12l gazu ), jednak nie wydaję na start 2.5tys na instalacje, dodatkowych pieniędzy na przeglądy. Samochód utrzymam bez problemu, pracuje, mam firmę, o to się nie martwie, co nie znaczy że od razu muszę pakować się w skarbonki palące 10l diesla czy benzyny :). Także narazie, jestem za dieslem ze względu na niskie koszty paliwa + to, że jednak cały czas, nawet dojazd do mojej dziewczyny wiążę się z 20km trasą bez zatrzymywania się, a moje miasto ma tak rozwiązane drogi, że to bardziej trasa niż miasto :). Czekam jeszcze na opinie kierowców, zaznaczam kierowców 320i i 325i, nie osoby które o nich słyszały, tylko osoby które nimi jeżdżą. Interesuje mnie średnie ich spalanie gazu przy jednak troszeczkę bardziej dynamicznej niż spokojnej jeździe :)

Liczę się z wydatkami na paliwo, ale rozbieżność między 5l a 9l jest dosyć duża :). Aktualnie mam Altęę 1.9 TDi, która przy moich trasach, prędkości 110 pali średnio 5.5l diesla ( idealna 4 pasmówka, zatrzymuje się ew. 2 razy jeśli jest czerwone światło). Jeśli 2.0d BMW, ma tak po prostu od ręki palic mi nagle 9 litrów, przy tego samego typu jeździe to oczywiście z niego zrezygnuje. Chce po prostu wiedzieć na czym polega rozbieżność opinii co do spalania tych dieslów? Jedni piszą średnie 5.5, inni 9.5. Zastanawiam się tylko czy może to 9.5 wychodzi z opinii kierówców którzy mają BMW w beznynie ? :). Co do stanu technicznego, to jak już mówiłem, mam zaufanie do swojego handlarza, jednocześnie zaprzyjaźnionego z moją rodziną, i nie pozwoli sobie na to aby sprzedać samochód który zagrażałby w jakikolwiek sposób mojemu zdrowiu, lub portfelowi :). Jak już raz powiedziałem, chcę znać opinie kierowców jeżdzących 320d, 320i,325i, ich testy spalania. Nie potrzebuje opinii kierowców, którzy mają inne silniki i inne auta. Co do tego czy mam pieniądze na utrzymanie samochodu, proszę się nie martwić:) Jestem odpowiedzialną osobą, i nie kupie sobie auta na które mnie nie stać :). Jakby tak było, to czy zastanawiałbym się w ogóle nad 320d?

I właśnie jak to działa, że niektórzy mówią że pali po 8-9l, niektórzy mówią że nie da się osiągnąć takiego wyniku w 320d. Jeśli ten samochód pali tyle ile przykładowo wyczytałem z filmiku forumowicza pt: "TEST SPALANIA TRASA ,EKONOMICZNIE DO 140Kmh E46 320D" na youtube Toster110, to biorę diesla bez zastanowienia. Lubie śmigać dieselkami, pali mało, jak sie dba to silnik się odwdzięczy i długo posłuży, a jak w przyszłości gotówka pozwoli to kupie sobie 3.0+ w benzynce i będe śmigał. Narazie, ekonomia jest dla mnie ważna. Jeśli pali po chipie w granicach 4.5 ( 80km/h trasa) do 6.5 ( 140-160 trasa), to jest dla mnie super wynik, ale jeśli ma mi palić po 9l to niestety, musiałbym zrezygnować.

Jesli chodzi o mojego pana od sprowadzania, ufam mu w 200% , 20 lat sprowadza auta z Niemiec i na 6 samochodów nigdy mnie nie zawiódł, z czego 4 to diesle. Jesli mowi ze za 14 sprowadzi mj porządny samochód to tak tez bedzie. Pytam sie tylko o spalanie tych samochodów i ich eksplotacje, które wyjdzie taniej. Samochód na pewno bedzie w idealnym stanie. Przypominam, jazda w trasie 80% miasto ( małe, bez korków) , codziennie 40-110 km. Noga bardziej ciężka niż lekka..

Budżet to 14-15 tys. Dla diesla lub benzyniaka juz z lpg. Coraz bardziej uśmiecham sie w stronę poliftoweego dieselka z chipem. We Wrocławiu kolega zrobił za 900 zł na 192ps i 405 nm. Czy ma ktoś z obecnych 2.5i w gazie i mógłby sie wypowiedzieć co do eksploatacji?

Ogólnie jest tak ze gość który sprowadza mi auto, jest świetny w swoim fachu, sprowadził mi juz nie jeden samochód, kazdy do tej pory idealnie sie sprawuje i nie zapowiada sie zeby było gorzej. Także o żywotność silnika sie nie martwię. Z moich wyliczeń wynika ze różnica na 100km miedzy dieslem a gazem to ok 1-2 zł ,przy paleniu 14l lpg i 6l diesla. To nie duża różnica biorąc pod uwagę brak wydawania 2.5 tys na instalacje i dodatkowych pieniędzy na przeglądzie. Lubię sobie deptać ale nie chciałbym widzieć na komputerze spalania 16 l nawet gazu :D sam juz nie wiem. Dieslem jak cos to jezdzic umiem, to nie bedzie mój pierwszy. Cały czas czytam i czekam na kolejne opinie!

Witam. Chcę dołączyć do grona szcześliwych posiadaczy BMW. Cały czas walczę z myślami, jaki silnik wybrać, żeby było ekonomicznie. Myślę tutaj o 320i ( LPG ), 325i (LPG) i 320d 150km po lifcie. Przeczytałem milion tematów i nie mogę zdecydować się na silnik. Jedni piszą że 2.0 i 2.5 palą po 10-11l gazu, inni że po 15-17. Diesle jednych palą po 4.5l, innych po 9l. Głowa boli i nie wiadomo kogo słuchać. Przedstawię więc, jak wygląda moja jazda samochodem. Codziennie "trasa" 40-110km ( w tygodniu praca, na weekendy uczelnia ). Nie jestem piratem drogowym, staram się jeździć przepisowo, ale nie ukrywam że czasami lubię wdepnąć pedał gazu. Myślę, że pod tym względem najlepiej sprawdzi się 325i i 320d. Który silnik wybrać, nie chcę mieć samochodu skarbonki.Samochód będzie sprowadzany z Niemiec. Z tego co widziałem, w kwocie jaką dysponuje, benzyniaka mogę kupić przedliftowego, diesla mogę mieć poliftowego, to mocny argument w strone diesla, bo przecież każdy chciałby mieć młodsze auto, jednak tutaj nie zdecyduje to o moim wyborze. Benzyna oczywiście bezpieczniejsza pod tym względem że nie mam turbiny, nie mam tak kosztownych wtrysków, ale dochodzi 2.5 tys za instalacje LPG i dodatkowe 150 zł przy przeglądach,a przecież jak sie dba o samochód, turbo i poprawnie jeździ dieslem, to z tego co wiem te 2.0d są żywotnymi i dobrymi silnikami. Od razu zaznaczam że diesla chciałbym chipować, bo po pierwsze polepsza dynamikę jazdy a po drugie podobno zmniejsza również spalanie w granicy 0.4-1l na 100km. Więc krótko, co będzie najtańsze w utrzymaniu, a nadal da frajde z jazdy. 320i, 320d czy 325i.