Fado365

Tzn patrze za używanym, ale nowe biorę też pod uwagę. Jeśli chodzi o 120i to brałem pod uwagę tylko 184km. Teraz coraz bardziej jestem za dieslem, dlatego że jednak w trasie przy tych prędkościach większych diesel mniej spali, nie może być inaczej. Auto biorę na firmę więc plus taki, ze troche na podatkach sobie oszczędze i po prostu zastanawiam się jak to 118d sie zachowuje, dlatego ze stoi ciekawe w salonie z m pakiem, polift i w miare przyzwoitą opcją za 119 tys brutto, 6 tys km przebiegu. Serduchem jestem za 125d 218km, dlatego ze to taka mala rakieta która przy okazji mało pali. No i najszybszy diesel w hatchbacku na rynku. Głównie stawiam koło siebie te silniki 118d / 120d / 125d, z czego tylko 118d byłoby poliftem 2015+.

Witam. Rozglądam się za F20, głównie 120i / 120d / 125d, ale natrafiłem też na wiele wiele bardzo fajnych ofert 118d w wersji 150LCi w podobnych cenach to mocniejszych wersji. Powiedzcie mi, jakie doświadczenia macie z silnikami 118d, czy w ogole brać go pod uwagę porównując go do mocniejszych wersji? Ogólnie jestem fanem dynamicznej jazdy, lubie sobie poszaleć, dlatego też biore 1er. Na papierku przyspieszenie 0-100 w 150 konnym LCi wynosi 8.1, po chipie dorowna pewnie 120d, ale z kolei gdy zchipuje 120 / 125d no to stają sie bezkonkurencyjne. Czy warto zamiast 120i/d/125d Pre-lift rozglądać się za 118d polift? Czy spalanie jakoś solidnie różni się od mocniejszych wersji? Czy daje frajdę z jazdy? Jeździłem 120i / 120d - zakochałem się w dynamice i to w serii. Ciekaw jestem 118d po chipie ( bo przed wiem, że byłby problem). Pozdrawiam.

Wydaje mi sie, że wszystko zależy od tego czego oczekujesz od auta. Dla mnie z tych dwóch jedynym słusznym wyborem byłoby 320i, bo łączy genialnie ekonomie i moc, porównywalnie tylko 320d. Biorąc 318d decydujesz sie na stosunkowo słabe osiągi, w trasie powyzej 160 komfortu zbyt wiele nie będzie, szczególnie przy wyprzedzaniu. Jeśli chcesz też faktycznie spalanie rzędu dieslowskiego to może rozejrzyj się za 320d?

To i ja się wypowiem, jako że stoję przed kupnem F20, przetestowałem kilka silników. Jednym z pierwszych był właśnie 118i - 136km 3cyl. Według mnie jest fajnie, do 100km/h, później zaczynają się schody. Moim zdaniem jest to typowe miastowe autko, którym w trase sie jedzie, bo trzeba, bo musimy, a nie koniecznie chcemy :). Pojeździlem nim po krętych drogach gdzie sprawdził się jak większość f20 w m paku, prędkości i tak były do 80-90 więc nie czuło się braku mocy, ALE ( nie bez powodu duże ale), spalanie po tych serpentynach bylo większe niż w 120i 184km - 11.2/100. Nie do końca mnie to zadowoliło w 1.5 3 cyl silniku, gdzie na tych samych drogach, w tym samym stylu jazdy ( sport+) 120i 184km wykręciło raptem 9l/100. Później trasa - nie użyje słowa "tragedia", ale nie było za dobrze. Prędkość do 120 - 130 jeszcze jest fajnie, ale wyprzedzanie przy 140 - 150 - musimy zostawić sobie w lusterkach odpowiednio dużo miejsca żeby nie przyblokować nikogo na lewym pasie tym demonem prędkości. Dla mnei to wielki minus, ale czy ktos kto kupuje 3 cylindry oczekuje duzych predkosci autostradowych? I tu ta sama sytuacja, spalanie 118i większe o 1.5l od 120i 184km przy prędkościach 140 - 160. A jeśli chodzi o kulture pracy silnika i wrażenia z jazdy to myślałem że będzie gorzej, a tutaj wszystko ladnie wyważone, wszystko ładnie cicho chodzi. Moim zdaniem nie ma sensu pchać się w 118i i zamiast tego zdecydowanie wybrałbym 118D, które dosłownie pod każdym względem jest lepsze :). A jeśli ma sie troche więcej środków to 120i / 120d to rewelacyjne wybory z naciskiem na ten pierwszy. Oczywiście jeśli chodzi o awarie to raczej ciężko, te autka mają dopiero po 20 - 40tys przebiegu :). Mam nadzieje że pomogłem.

Z tego co mi powiedziano to właściciel po prostu kupuje większe BMW. Wiadomo ze różnie można to odebrać, ale czasami faktycznie ktoś kupuje auto, pojezdzi rok i sprzedaje :)

Auto zrobilo praktycznie 125 tys w DE, i 25 tys w PL u gościa z forum. Po rozmowie z nim moge wywnioskować, ze to konkretna osoba która raczej dbała mocno o auto. Dodatkowo faktury z ASO na wszystko co było. Czyli nie bać sie przebiegu?

Ogólnie przewiduje właśnie że do 100 - 110 tys nie ma prawa sie nic dziać, bardziej sie boje tego co jest dalej :) Chciałem kupić własnie takie do 100 tys przebiegu żeby narazie sie nie przejmować niczym, ale co poradzić jak akurat takie super pode mnie ma 140 przebiegu :D

Witam. Jesteście ostatnią realną deską ratunku. Ogólnie rozglądam się za BMW F30, głównie silniki benzynowe 320i / 328i. Wpadły mi w oczy między innymi egzemplarze, które przebiły już 100 tys przebiegu. Jeden jest nawet z forum, przebieg 147 tys. Teoretycznie to raptem 3 tys miesięcznie, ( rocznik 2012 ) więc nie ma tragedii. Dodatkowo tylko od roku w kraju, wcześniej użytkowana w Niemczech, ale jakiś tam strach jest, nie spotkałem się jeszcze z F30 z większymi niz 150 tys przebiegami. Wygląda nadal świeżo, nie jest zużyta itp. Boje się jedynie o podzespoły, jak ten samochód sobie radzi powyżej 100 - 150 tys przebiegu. Czy zaczyna się mocno psuć, czy staje sie skarbonką? Czy ktoś z forum ma już F30 które przebiło okolice takich przebiegów? Czy ma jakieś doświadczenie z takimi cyframi? Bardzo proszę Was o pomoc.

Witam. Kompletnie nie wiedziałem gdzie umieścić post tego typu, dlatego proszę o przeniesienie w konkretny dział. Noszę sie z zamiarem kupna BMW, narazie stoje między 1. F30 2. F10 3. F20. Autko chciałbym sprowadzić z Niemiec na początku grudnia. Nie znam żadnego handlarza polecanego który ściąga samochody z Niemiec. Auto ma być w 100% pewne. Czy znacie jakieś polecane komisy, ludzi którzy zajmują się ściąganiem aut z Niemiec, seria tylko F. Od kogo ściągaliście swoje F-ki? Pozdrawiam.

Popierając poprzednika, równiez uważam ze zawias m technika to nie żaden beton, i jeździ się na nim całkiem komfortowo. Ogólnie nie padła żadna konkretna odpowiedź, także dziękuje, temat do zamkniecia :)

Chodzi mi tu o tak mocnego przechylania się auta na zakrętach, trochę twardsze zawieszenie ( tak, dla mnie to oznacza przyjemniejsza jazde ), o to żeby przy większych dziurach koła 17" nie chowały się i nie tarły o nadkola :). Chce uzyskać efekt w stylu zawiasu m technik ;)

Mam też możliwość posiadania takiego zestawu, za 650 - 690 zł, nowego. Czy wyjdzie lepiej niż Eibach? Wszystkie jakie znajduje siadają po -30mm, 25mm i ciężko mi trafić na jakieś które podpasują do 316i, więc może regulowany gwint wyszedłby lepiej? Od razu zaznaczam że nie jestem człowiekiem jeżdzącym 200km/h w zakręcie, po prostu chce mieć sztywniejsze zawieszenie i ładnie prezentujące się auto przy feldze 62 styling 17 cali :) http://olx.pl/oferta/bmw-e46-gwintowane-zawieszenie-ta-technix-gwint-CID5-ID9EXYj.html#e43311e8c0 No chyba że po prostu przyjemniej będzie sie jezdziło na sprezynach Eibach a amortyzatorach seryjnych?

Witam. Przymierzam się do kupna sprężynek M Technik, mam niedaleko od siebie fajny zestaw. Moje pytanie, czy to faktycznie m technik? Kompletnie nie wiem jak wyglądają jego oznaczenia. Jedyne co wiem to to że z 3 litrowego diesla i świeżo po sprowadzeniu gośc wstawił sobie gwint, a spreżyny i inne rzeczy sprzedaje :) Czy wyglądają w przyzwoicie czy lepiej sie w takie nie pakować? http://olx.pl/oferta/sprezyny-do-bmw-e46-sedan-m-pakiet-CID5-IDcQLcx.html Czy może również kupić sobie jakiś gwint, nawet używkę, ma to ciekawie wyglądać, zależy mi na obniżeniu dosłownie o 15 - 25mm?

Witam. Przymierzam się do kupna sprężynek M Technik, mam niedaleko od siebie fajny zestaw. Moje pytanie, czy to faktycznie m technik? Kompletnie nie wiem jak wyglądają jego oznaczenia. Jedyne co wiem to to że z 3 litrowego diesla i świeżo po sprowadzeniu gośc wstawił sobie gwint, a spreżyny i inne rzeczy sprzedaje :) Czy wyglądają w przyzwoicie czy lepiej sie w takie nie pakować? http://olx.pl/oferta/sprezyny-do-bmw-e46-sedan-m-pakiet-CID5-IDcQLcx.html

Natknąłem się jeszcze na inną aukcje, felgi wyglądają obiecująco, gość pisze że oryginalne, znaczek M jest. Jedyny dla mnie problem, albo podejrzenie to to że wszystkie felgi mają szerokość 8j, a z tego co widze na stronie felgi powinny być 7.5x17 lub 8.5x17( tył ). Podaje link do modelu felgi. Styling 68. http://www.bmwstylewheels.com/bmw/68 Cena mi sie podoba ( 800 zł ), do tego wysylka pobraniowa, co sądzicie?

Kurcze, a juz myslalem ze wezme sobie na handel :). A jeśli kupiłbym je za 550 to opłacałoby mi sie to? W sumie zdrowe opony 17, felga też ładna :) Albo wziac je do mojej e46 i cieszyć się ładnym wyglądem za małe pieniądze ;)

Witam. Przeglądałem sobie oferty z felgami na lato i natrafiłem na jedno ciekawe ogłoszenie ( ciekawe ze względu na cenę). http://olx.pl/oferta/felgi-5x120-7-5j-m-pakiet-17-CID5-IDbE3IR.html Moje pytanie, czy te felgi są oryginalne? Czy jest to styling 65? Przeglądałem już forum, w jednych tematach pisali ze 65 wychodził tylko i wyłącznie w 18 calach, w innych tematach pisali również o 17 calach. Raz pisano o tym ze musi być miejsce albo naklejka M, w innych ( również google ) wyskakiwały felgi bez miejsca i znaczka M. Jutro chciałem jechać po te felgi, także proszę o odpowiedź :)

Niestety nie. Ogólnie, dzisiaj jezdziłem po drogach ciemnych, wąskich, 1 pasmowych i nikt mi nie mrugał, więc chyba moge śmiało jeździć i nie martwić się że kogoś oślepiam. Dodałem jeszcze żarówki Osram Hyper Blue+ 5000k i w tym połączeniu wygląda to bardzo ładnie, przejrzyście.

Witam. Nie wiem czy to dobry dział, nie mogłem znaleźć żadnego na temat oświetlenia, więc mój wpiąłem pod " wygląd ". Dzisiaj zamontowałem ringi LED SMD do mojej E46, wszystko w miare sprawnie poszło i po odpaleniu ringów, troszeczkę się zdzwiłem. Mówię tutaj o ich mocy, świeciły niesamowicie mocno. Z jednej strony super, będę mógł normalnie jeździć na nich jako dziennych i będą widoczne, ale z drugiej obawiam się że wieczorami ludzie będa myśleli że jade na długich i będą mi mrugać. Czy istnieje jakaś opcja kontrolowania ich mocy? Czytałem o jakimś module DRL, dzięki któremu mogę ogólnie sam ustawiać moc z jaką świecić mają ringi + opcja follow home itp. Niestety, nie za bardzo wiem czy ten moduł to jest jakiś uniwersalny, czy specjalny pod Ringi SMD? Aktualnie, wpięte są u mnie w postojówki. Moglibyście pomóc mi dobrać taki moduł?

Haha :D Szczególnie kiedy ma błotnik w innym odcieniu, i kopci na niebiesko :D Ale poza tym, jeśli działa normalnie, to polecam, przyjemnie sie nią jeździ :)

nie sprzedasz sedana z silnikiem 1.6 za 10-12 tys... nawet nie wiesz jak ludzie są wybredni, najlepiej to by wzieli za darmo... ja ostatnio sprzedawałem swoje coupe i wiem jak jest, poza tym rynek aut jest przesycony Wierzę w mój talent handlarski :) Zeszrociałą Vectre C do której bałem się wsiadać, w silniku 1.6 105 km z 2002 roku sprzedałem za 9.5 tys, także o to sie nie martwie :) Porozmawiam jeszcze z moim mechanikiem, jak on to widzi :) Dzięki za pomoc ;)

Mój brat ostatnio robił z 2.0 150km na 2.5 192km i stąd wziąłem taki przedział cenowy, ponieważ zapłacił ok 2.700zł. Myślę, że jak sie dobrze poszuka to 3-5 tys powinno być ok. Tak czy siak to sporo pieniędzy :)

Witam gorąco wszystkich użytkowników i od razu życzę wesołych świąt :). Już wcześniej pisałem na temat zmiany mojej buni na mocniejszy model. Ostatnio naszła mnie myśl i chciałbym dowiedzieć się jakie Wy macie zdanie. Mam 316i według mnie w idealnym stanie, dbam jak o dziecko, 2001 rok, udokumentowane 168 tys przebiegu, wszystko wymieniane na czas itd. Przyszedł czas i pragnienie większej mocy. Jak myślicie, czy lepiej zrobić kompletny swap na 2.5/2.8/3.0, który zapewne będzie kosztował ok 3-5 tys zł i mieć dalej " swój " samochód, w którym wiem co, kiedy było robione i jak był użytkowany, czy lepiej rozejrzeć się po prostu za jakąś fajną BM z wymienionymi silnikami? Czy SWAP z 316 na 325+ nie jest zbyt skomplikowany? Wiem, że łączy się to z wymianą dosłownie wszystkiego. Co wyjdzie mi lepiej, ekonomiczniej? Nie jestem jeszcze w stanie wycenić mojej 316i, ale myślę że jej stan techniczny i wizualny pozwoli na sprzedaż w okolicy 10-12 tys zł.

Co masz na myśli mówiąc że nie odczuje różnicy? W czym konkretnie?

Tak tak, ogolnie bedzie zależało mi na poliftowej wersji :)