kris2223

Od roku jeżdżę e53 4.6, kupiłem z instalacją gazową, komplet AEB na jednym podwójnym reduktorze, reduktor przy dynamicznej jeździe nie dawał jednak rady oraz nikt w mojej okolicy nie ogarniał sterownika AEB. Kilka miesięcy temu zmieniłem sterownik na staga, reduktor poszedł kme twin (wymieniony po tygodniu na nowy bo zaczął puszczać gaz podciśnieniem i miałem problemy z odpalaniem po dłuższym postoju), wtryski zostały AEB, i na razie jest dobrze. Reduktor radzi sobie termicznie i ciśnieniowo, ale w mojej okolicy nie ma dużych mrozów więc nie wiem czy np. przy -15 na zewnątrz również będzie ok. Co do spalania to obecnie wychodzi następująco: trasa prędkość do 140 18l Trasa prędkość do 160 20-22l trasa 160-200 nie sprawdzałem na dłuższym odcinku, ale gaz znika w zastraszającym tempie, myślę że około 30 Miasto ciężko powiedzieć ponieważ głównie robię trasy po 750km, ale wydaje mi się, że 20-25 trzeba liczyć. Pamiętaj tylko, że jak kupisz zaniedbanego is-a to szykuj na dzień dobry worek pieniędzy :D , ja kupiłem teoretycznie zadbanego z w miarę autentycznym niskim przebiegiem (samochód był sprawdzany, historia serwisowa i oględziny przez kolegę z forum) i w ciągu roku dał mi tak "po kieszeni" , że mam go dość. Pozdr.

konwerter- regeneracja skrzynia remont i coś ze sterownikiem, jutro dokładnie się dowiem, powiem szczerze, że kwota spora, ale dają rok gwarancji.

Pisałem ostatnio o swoim problemie "Dzisiaj rano jadąc spokojnie, wyskoczył mi komunikat awarii skrzyni biegów, błędy po odczytaniu: - 34 sump oil temperature sensor -5 pressure controller eds 5 Po skasowaniu błędów tryb awaryjny jest nadal i zostaje błąd 34. Jak myślicie czy może być to awaria czujnik ciśnienia, temperatury oleju ? (jeżeli tak to gdzie go szukać) , czy szykować się na większe wydatki." Pacjent to bmw e53 m62b46 Samochód postał przez święta i "się naprawił" ale w pamięci zostały dwa błędy z eds5 i eds3, (kupując go liczyłem się z remontem konwertera i w þóźniejszym terminie skrzyni, z konwerterem były już problemy podczas zakupu o czym zostałem poinformowany przez kolegę z forum który sprawdzał mi samochód) Auto 2.01,2018 pojechało do ASB Długołęka i po diagnozie i wycenie prawie usiadłem :shock: Na początku myślałem, żeby zamontować drugą skrzynię, ale to loteria więc zapadła decyzja o remoncie. W poniedziałek odbieram auto, uboższy o 7,5 tys. :mad2: i mam nadzieję, że przez najbliższe kilka miesięcy nie zrobi mi więcej "niespodzianek"

Witam Może ktoś sprawdzić: http://allegro.pl/mercedes-benz-380sl-r107-od-12-lat-1-wlasciciel-i6960841837.html vin: wdbba45a5bb006395 Pozdr.

Rób jak chcesz :D , ale ja i tak obstawiam,że winny jest czujnik i powinieneś mieć z prawej strony 1 093 700 Przerabiałem osobiście, wymienione czujnik na nowy, sprawdzona wiązka nowy moduł i dalej doopa, dopiero używka z w/w numerem zlikwidowała problem. A to, że 6 784 697 zastępuje 1093698 wcale nie znaczy, że 1093698 zastąpi 6 784 697 u mnie tak właśnie było :D

Przeczytałem jeszcze raz temat i już wiem że masz oba czujniki o numerze 1093698 i może tu leży problem.

Sprawdzałem wiązkę miernikiem, podaj numer czujników, u mnie katalog też pokazuje ten sam numer czujnika http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=FB31-EUR-09-2000-E53-BMW-X5_44i&diagId=33_1305, ale po przełożeniu czujnika sprawnego lewego na prawą stronę dalej był błąd czujnika prawego. Jak wygląda u Ciebie sprawa z ilością kabli dochodzących do czujników po 3 na stronę, czy 3 do lewego a 6 do prawego? P.s Kupiłem używany czujnik z e39 o numerze 1093700 a z lewej strony mam numer 1093698

Miałem podobny problem, tylko w e53 viewtopic.php?f=83&t=317688 Ten sam błąd, wymieniłem czujnik na nowy, zamieniałem je miejscami, sprawdzona wiązka, wymieniony nawet moduł nivo i dalej to samo. Pomogła dopiero wymiana czujnika na używany o tych samych numerach co oryginalny.

Interesuję się trochę instalacjami lpg i na tych podzespołach przy dynamicznej jeździe instalacja "nie da rady" reduktor za słaby do tego samochodu a wtryskiwacze to jedne z najgorszych, najtańszych dostępnych. W rozrządzie podobno wymienione tylko ślizgi, napinacze i łańcuch nie zostały wymienione, trzeba by to zweryfikować, skrzynia robiono podobno w Legnicy chyba u jakiegoś znajomego więc nie wiem czy będzie miał na to papiery, Ostatnia wizyta w ASO 236 tys km w 2013 roku Nie miałem czasu na dokładne obejrzenie ponieważ przyjechałem dość późno a dzień był bardzo krótki;) Sprzedawca twierdził, że ma znajomego w Szwajcarii i jak pojawia się coś ciekawego to ten daje mu cynk i czasami coś sprowadzi (na podwórku miał kilka aut)

Oglądałem ten samochód w grudniu, niezbyt dokładnie z powodu braku czasu wtedy był wystawiony za 39999 pln sprzedawca twierdził, że mu się nie śpieszy i dużo nie zejdzie z ceny ;) Ogólnie samochód prezentuje się nieźle, coś tam było malowane (nie pamiętam dokładnie co) silnik chodził troszkę dziwnie jak dla mnie (teraz wiem, że to vanosy się odzywały), skrzynia działała poprawnie, przyśpieszał prawidłowo. Środek zadbany, wadą moim zdaniem jest instalacja lpg na jednym reduktorze niby kme gold, ale na pewno przy dynamicznej jeździe sobie nie radzi no i wspaniałe valteki czerwono. Ogólnie gdybym nie kupił obecnego samochodu to pewnie przyjrzałbym mu się dokładnie, tylko dlaczego cena spadła o prawie 10tyś?

Ale przecież jest ten sam numer części, chyba że już mnie ślepota starcza dopadła :8)

Oczywiście, że zaglądałem :D http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=FB91-EUR-09-2002-E53-BMW-X5_46is&diagId=33_1303 Tylne czujniki mają ten sam numer i po tym numerze kupiłem zamiennik, który działa normalnie na lewej stronie a na prawej nie :cry:

Dopiero dzisiaj udało mi się pozbyć problemu, posłuchałem kolegi wyżej i kupiłem następny tym razem używany czujnik o numerze 1093700 i błąd zniknął, nie mam pojęcia jakim cudem ale na razie wszystko jest ok. Wychodzi na to, że tylne czujniki różnią się między sobą. W tym momencie mam 3 działające czujniki lewe i dwa moduły zawieszenia, czujniki zawieszenia tylne mogę wymieniać z zamkniętymi oczami :D,

Czujnik na pewno dobry, zamontowałem go (nowy) na prawą stronę - błąd czujnika prawego, zamieniłem czujniki stronami (nowy na lewą z lewej na prawą) - i dalej błąd czujnika prawego.

Wiązka sprawdzona od wtyczki do wtyczki wszystko ok. Według schematu te trzy dodatkowe przewody przy prawym czujniku idą do modułu świateł. Zastanawia mnie jedna sprawa, mianowicie zawieszenie działa tzn reaguje na zmianę obciążenia światła świecą normalnie, jakim cudem skoro jest błąd czujnika ? W przyszłym tygodniu sprawdzę jeszcze wiązkę od czujnika do modułu świateł. Brakuje mi pomysłów co jeszcze mogło nawalić. A może zna ktoś jakiegoś ogarniętego elektryka w woj. dolnośląskim przed świętami będę w Polsce do bym podjechał.

Sprawdziłem wiązkę (przed wtyczkami) i wszystko ok, wymieniłem moduł na inny i dalej to samo, błąd na desce i napięcie na prawym czujniku 0. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz do lewego czujnika idą 3 przewody a do prawego 6, do modułu dochodzą 3 więc gdzie idą pozostałe 3 ? Zauważyłem też, że mam jeden czujnik z przodu po prawej stronie jest on odpowiedzialny tylko za światła? czy może w jakiś sposób powiązany z tylnym prawym i to np. on jest walnięty. Przydałby się schemat wiązki zawieszenia wtedy wszystko byłoby jasne, a na dniach sprawdzę jeszcze raz wiązkę razem z wtyczkami, może tam leży problem.

Znalazłem "zarazę" siedział na swoim miejscu, zdemontowałem butlę (trzeba będzie pojeździć trochę na benzynie :mrgreen: ) W tygodniu sprawdzę wiązkę, ale wydaję mi się, że winny będzie raczej moduł.

Dzięki Niestety obawiałem się tego (chyba,że źle patrzę) moduł znajduje się za aku czyli pod butlą, lecę zaraz zobaczyć czy uda mi się tam jakoś dostać.

Nowy czujnik to zamiennik, ale działa na 100% ponieważ zamieniłem je później miejscami i działa normalnie. wiązka sprawdzona do nadkola jeżeli zlokalizowałbym moduł to miernikiem sprawdzę całą, rzecz w tym, że nie wiem gdzie go szukać. Sprężyn na razie nie chcę wstawiać, może kiedyś jak padną miechy :8)

Witam. Jest to mój pierwszy post na forum więc witam wszystkich, na forum jestem od jakiegoś czasu, przewertowałem sporo tematów i do tej pory wystarczało. Do rzeczy mam problem z zawieszeniem samopoziomującym błąd jak w temacie, po sprawdzeniu wyskoczył błąd czujnika prawy tył napięcie 0, przeczyszczenie styków nic nie dało więc wymieniłem czujnik na nowy, ale błąd dalej ten sam. Zamieniłem nawet miejscami czujnik (myślałem, że może nowy również nie domaga) i dalej ten sam błąd. Zawieszeni moim zdaniem działa (nie wiem czy w pełni normalnie) tzn. pompka pracuje, reaguje na zmiany obciążenia podnosi i opuszcza auto. Wyczytałem na forum, że winny może być moduł zawieszenia, ale za żadne skarby nie mogę go zlokalizować. Podpowie ktoś gdzie on się znajduje w e53 (mam instalację gazową butla w kole) i ewentualnie co jeszcze można sprawdzić, ponieważ jazda z migającym komunikatem zaczyna mnie "lekko" denerwować :D