Witam, podepnę się pod temat bo mam podobny problem. Otóż, kupiłem E60 520i po jakimś czasie użytkowania, pokazał się komunikat o słabej baterii. Po kilku dniach od tego komunikatu, jak by wróciło do normy. Następnie podczas porannego odpalania wydawało mi się że słabo kręci.. Ale odpalała i było ok. Któregoś razu jadąc z pracy, włączyłem tempomat który się po chwili wyłączył, tak ze dwa razy zrobił. W koncu się nie włączył w ogóle, dojechałem pod dom i juz nie mogłem odpalić. Pomyślałem że bateria padła bo juz 8 lat miała. Kupiłem nową, przez jakiś czas było ok, niemniej widziałem że czasem słabo kręci. W końcu wracając do domu znów to samo : tempomat się wyłączył i nie chciał włączyć. Wiedziałem że jak zgaszę to juz nie odpalę tak też się stało. Baterię podładowałem, sprawdziłem ładowanie i okazało się że po odpaleniu jest koło 14V lecz po ok minucie spada do 12V. trochę poczytałem i odpiąłem zasilanie na klemie IBS ładowanie wróciło do normy ... Teraz jak ruszam to odpinam zasilanie z tej klemy, jak jestem u celu to zapinam i zamykam auto... Czy mogę nie zapinać trj klemy na noc? Boję się że jak zostawię odłączoną na noc to samochód sie nie "uśpi" ? Pozdrawiam i dziękuję Proszę o opinie Po tym jak mi padła bateria (nowa), wywaliłem alternator i wsadziłem na stół żeby go sprawdzili, wszystko wyszło ok!
