Królik1685050242

Kurcze szkoda ,że Kraków jest kawałek ode mnie bo chętnie bym sprawdził czy pan Piotr wyleczyłby moją chorą bmkę... bo warsztaty z mojej miejscowości ,które mają doświadczenie z BMW niestety nie pomogli ,a na wymianę na chybił trafił to mam za słaby budżet :)

najlepsze jest to ,że odłączyłem akumulator na kilka dni podładowałem i ... po odpaleniu chodzi równo dopóki porządnie się nie rozgrzeje chodzi nadal równo ale podczas dodawania gazu słychać stuki (700-1200 obr)spod pokrywy stawiam na koło vanosa może jest uszkodzone i się przycina lub nie trzyma ciśnienia oleju nie mam kasy na używkę to jakieś 300 do 400 stówek a nie mam nic na podkładkę.Zostaje tylko zdemontować i rozebrać koło żeby stwierdzić czy tam tkwi problem ,Cewki ,rozrząd,świece,przepływkę, odmę,czujniki wałków wykluczam , zaworów vanosa nie wyrzuca z resztą żadnych błędów nie zgłasza jedynie wcześniej pokazywał pracę vanosa ok później lekko zamulony i w końcu tryb dojazdowy więc tylko to mi pozostaje tym bardziej, że jak szybko kilkukrotnie dodam gazu jest efekt jakby się zalewała obroty przez chwilę spadają i wogóle mam wrażenie że ma za niskie te obroty trochę trudno ruszyć z miejsca i podczas jazdy na obrotach zmieniając gwałtownie bieg auto nie wyrywa do przodu tylko daje kopa jakbym miał kogoś na holu i linka była luźna i jak się napnie... to taki jest efekt :) terz spaliła 10l na 60 km ... póki co jeżdżę innym autem dieselem bo paliwo do bmki mnie zżera ,ale problem chcę rozwiązać. :)

no właśnie myślałem ,że jest grzieś problem z rozrządem ,ale pomagałem podczas wymiany blokady były oryginalne nie dorabiane więc było ok ostatnio zaglądałem pod pokrwę i nadal na oko jest okej

taak mam kolegów z warsztatu bmw ze skarszewa koło kalisza i też rozkładają ręce

a cewki hansy już zdążyły wymienić są z 2005 roku :) czyli już coś się z nimi działo wcześniej być może w serwisie wymieniali

Witam,myślę że już chyba wszystko sprawdziłem lecz dzisiaj zaobserwowałem ,że są znaczne spadki prądu wg kompa 40 % obciążenia jak jest wszystko wyłączone ładowanie wachluje między 13,90 a 14,10 i najlepiej to widać włączając wsteczny światła podczas gwałtownego dodawania gazu przygasają, pulsują i nie wiem czy to nie jest cały problem z tymi historiami silnika nie wiem jedynie czy to alternator jest winny czy napinacz czy sprzęgiełko czy coś z podzespołów silnika nie robi zwarcia wiem ,że komputer silnika nie lubi spadków napięcia i wtedy komp może też łapać niesprawności w całym układzie sterowania silnikiem.Wtrysków nie przejrzałem ,ale dziwna historia się wydarzyła wczoraj zmierzyłem proforma ciśnienie na cylindrach i podmieniłem świece z 4 elektrodowych na 1 elektrodowe tej samej ciepłoty i najprawdopodobniej przypadek sprawił ,że silnik zaczął równo chodzić nie trzęsło obroty miał prawidłowe nie szarpał wkręcał się dobrze ale po 15 km problem nierównej pracy i spalania powrócił(pracując równo spadło do 8l jak zaczął nierówno chodzić wzrosło do 13l oczywiście na liczniku :) ) pprzy czym ta nierówna praca nie ma nic wspólnego z nie paleniem na którymś garku tylko dawka paliwa jest większa na 2 i 3 garku a na 1 i 4 komp próbuje zrównać pracę zubożając mieszankę no jeszcze to co dzięki kompowi zauważyłem to pokazuje że jedna z 4 sond "nie jest gotowa" (za katem)i ni cholery się nie załącza,a vanos najpierw na wolnych - dziala poprawnie, po kilku krotnym dodaniu gazu pokazuje " w opcji wysterowanie -częściowo stłumione" a następnie - "wolny tryb dojazdowy" , którym pozostaje.

cześć chłopaki dajcie znać czy wasze N42 już chodzą ja nadal walczę dzisiaj zmieniłem świece na 1 elektrodowe i pomogło na 15km i znów zaczął nierówno pracować pod pokrywą słychać jakby wałek lub koło vanosa hałasowało , błędów brak ,ale parametry pracy silnika cylindrów zewnętrznych różnią się od wewnętrznych ,przy czym z 4 sond wg kompa nie działa ta za środkowym tłumikiem.Ps. czy ma ktoś dokładne dane odnośnie kątów valvetronika na wałkach ss i wyd. podczas pracy na biegu jałowym ?? nie wiem czy błąd nie leży w złym montażu rozrządu..Najlepiej jakby miał ktoś sprawny N42 bez wad :D i podłączył np.inpe i podał co nieco żeby można było porównać parametry to by myślę wiele rozwiązało i wykluczyło.Pozdrawiam

ps.u Ciebie przynajmniej kontrolki się zapalają jak jest usterka u mnie nie ,więc jesteś w lepszej sytuacji.W moim przypadku znajomi mechanicy wraz z tymi z serwisu bmw ,którzy zjadli zęby na bmkach rozkładają ręce i proponują sprzedaż :)

witam,widzę że coraz częściej pojawiają się problemy z silnikiem typu N42 :) , ja już kilka razy przeglądałem swój silnik i doszedłem do wniosku,że delikanie nierówna praca silnika związana jest z kołem vanosa na wałku ssącym problem w tym że nie ma dobrych używek a nowe....za dużo kosztuje.W swoim silniku który dużo pali ,chodzi nierówno (oczywiście podczas dodawaniu gazu) zaobserwowałem z na gorącym pojawią się dziwne dźwięki (podczas dodawania gazu w zakresie 700/1200obr) zwiększyłem napięcie sprężyny na elektrozaworze vanosa i dźwięk zniknął silnik pracuje równiej.Teraz testuje jak będzie się dalej zachowywał no i oczywiście ile palił :D .Kiedyś miałem problem z nierówną pracą silnika w renaulcie(16v) i tam problem całkowicie rozwiązało koło, fakt że zdecydowanie tańsze było niż do bmki i prosta wymiana (na wierzchu silnik na pasku) no i jeszcze miałem podobny przepadek w volvo s60(5 cyl.) z tym że tam akurat trafiony był elektrozawór vanosa .Po wymianie również było ok.W bmw niemcy z tym silnikiem N42 nie popisali się...ale polak potrafi więc może uda nam się je poprawić/naprawić :)

fakt z wtryskami spróbuje zadziałać demontaż jest w miarę szybki.teraz udało mi się przejechać 150km na 22 litrach.chyba pogoda w tym pomogła :) oczywiście jazda przy tym wręcz patrolowa bez szaleństw..

no właśnie nie wspomniałem,że świece też wymieniłem na nowe ,rzuciłem kamerką na katalizatory , przejrzałem odmę cewka fakt jedna jest nieoryginalna ale nie wyrzuca błędu wypadania cylindrów .Dzisiaj zdjąłem pokrywę zaworów przejrzałem dźwigienki i sprężynki od wałka zmiennej geometrii i wszystko ok kolor spalania widoczny na świecach też ok.Jedynie zastanawiałem się jeszcze nad jedną rzeczą czy podczas ustawiania rozrządu blokadami nie zostało coś pominięte.Koło vanos ma pewien kąt wychylenia który widoczny jest na kompie i na wałku ssącym stoi a na wydechu na biegu jałowym kąt balansuje, czyli wg mnie coś jest nie tak ze ssącym ,zamiana elektrozaworów nic nie zmienia czyli wykluczam je, a vakum ?jest tylko napędzana z wałka wydechowego a wąż wędruje tylko do serwa więc dlaczego miałby mieć wpływ na silnik ?

Witam wszystkich poszukuje pomocy,porady,informacji odnośnie problematycznego silnika N42 czy da się zdiagnozować,zlokalizować i wykluczyć szereg problemów z którymi borykam się od roku w swojej bmw.. Kupiłem z uszkodzonym rozrządem, który oczywiście wymieniłem na nowy wraz z napinaczem.No i się zaczęło... wyrzucanie wałków (czujniki,oraz elektrozawory), już myślałem że koniec z problemami na długo,ale nie.Silnik czasami podczas porannego rozruchu klekocze przez parę sekund (mimo nowego kpl rozrządu,napinacza itp),ale jest to do przeżycia następnie zaczęła się zapalać kontrolka ciśnienia oleju + efekty dźwiękowe więc miska w dół okazało się że w smoku oraz misce były resztki połamanego ślizgu po starym rozrządzie.Po złożeniu oczywiście standardowo świeży olej + filtr.I już naprawdę pomyślałem że to koniec problemów...lecz bmka niestety dała mi jeszcze popalić padła pompa paliwa ,więc pompa nowa + filtr, wszystko teoretycznie sprawdzone jakiś czas było ok wraz ze spalaniem aż nagle zaczęła duużo spalać benzyny (wg licznika 130km na 22l ).Zauważyłem, że rano delikatnie silnik wibruje i po rozgrzaniu również ,przy czym nie ma wytrącania cylindra po wydechu też nie słychać jedynie czuć nie spaloną benzynę, mocy trochę mniej jazda natomiast jest taka jak z przyczepą lekko poszarpuje przy stałej prędkości żaden błąd się nie wyświetlił.Czy ma ktoś lub miał tyle przejść z tym silnikiem? i czy udało się z nich wybrnąć oczywiście po za swapem czy sprzedażą.Pozdrawiam i mam nadzieje, ktoś mi pomoże swoim doświadczeniem bądź cenną uwagą.