sebadresss

W moim przypadku można było sobie wymieniać odmę, czyścić, wymieniać nowy filtr na jeszcze nowszy i nic to nie dało bo odma aż piszczała tak ją zasysało. Po kapitalce wszystko jak ręką odjął. Żadnego klekotania i problemu z odmą. Tłoki był całe w oleju, pierścienie pozapiekane

Metaliczny dzwiek to vacuum pompa. Jak odma nowa i rozrzad ustawiony dobrze bedzie tak jak u mnie - kapitalka

Jest to dokładnie ten przyrząd tylko zastanawia mnie dlaczego nie można przy ustawianiu rozrządu użyć zwykłego napinacza łańcucha tylko ten przyrząd

Witam. Mógłbym się od kolegów dowiedzieć do czego to służy i jak to się używa, co ma na celu?

Zastanawiałem się czy coś może jest nie tak z filtrem lub dolotem ale odkręciłem od przepustnicy filter razem przepływomierzem i rurka dalej się zasysa. Ja nie umiem sobie wyjaśnić tak fizycznie dziwnego zjawiska bo skoro przepustnica ma ogromny dopływ powietrza (brak filtra, rur dolotu) to skąd się bierze tak duże podciśnienie że mi zajebiście twardy przewód zasysa. Myślę że po odkręceniu filtra ciśnienie powinno spasć i rurka powinna trochę odpuścić. Odma aż piszczy jakby się zatkało rurę od odkurzacza i słychać jak tam membrana się otwiera i zamyka

Odma wymieniona na nową. Wszystkie przewody idące do odmy są drożne. Z odmy lekko dmucha ale dalej jest to samo. Wąż po dodaniu gazu się zagina. Zanim całkiem się zagnie to kopci przy ruszaniu...nie trzyma równo obrotów a jak się już na amen zagnie to tak nie kopci i ma równe obroty. Jakieś jeszcze sugestie? Mniej więcej czaję zasadę działania odmy ale nie mogę zrozumieć czemu tak się dzieje. Jak odkręcam korek oleju to gaśnie ale przed tym strasznie kopci z wydechu i śmierdzi oliwą. Dziś zaobserwowałem że jak podniosę bagnet oleju to co ok 10 sekund obroty wzrastają do ok 2 tysięcy jakby ktoś dodawał gazu. Tak jakby gdzieś brał powietrze lewe. Ktoś ma jakieś pomysły? Czy to może wskazywać że jakiś kretyn wcześniej zajeździł maszynę i pierścionki do wymiany?

Witam. Moje autko to e46 316ti n42b18a. Pół roku temu miałem niby wymienioną odmę jednak dziś grzebiąc przy autku zaobserwowałem że przewód gumowy na kolektorze ssącym(w izolacji z gąbki) idący od kolektora do odmy zasysa się. Nie ma przez niego przelotu powietrza i wtedy kopci. Kopci mi od kupna. Gdy wąż jest zassany to po otwarciu korka wlewu oleju obroty delikatnie spadają, natomiast kiedy rozszerzam ten przwód tak żeby powietrze przez niego przepływało i otworzę w tym momencie korek to auto zaczyna się dławić, gaśnie i kopci jakby wlał olej do wydechu. Podmieniłem waż na ogrodowy który był znacznie sztywniejszy ale nawet ten zassało i się zamknął. Tłumik jest na końcu tłusty, cyklicznie ubywa masa oleju. Po wyjęciu bagnetu oleju bulgocze. Jeśli np odma jest sprawna to jaka może być inna przyczyna? Mam nadzieje że odkryłem długo wyszukiwaną przyczynę kopcenia i smrodu. Pozdrawiam Tak patrzę na budowę odmy i nie kojarzę żeby w środku była jakaś membrana z gumy. Czy gdyby jakiś idiota nie wsadził membrany to robiło by się takie podciśnienie?

Witam. Podłączę się do tematu. Kupiłem całkiem niedawno e46 316ti i nie daje mi spokoju jedna rzecz. Bywają dni że autko przyspiesza jak szalone i co najważniejsze płynnie a są dni i to raczej często że autko ma lekkie przydławki (zwłaszcza przy szybkim ruszaniu ) a amplituda przyspieszania nierównomierna - gdzieś się przydławi, nie zbiera się, nie ma przyjemności z jazdy. Jest to bardzo odczuwalne. Druga kwestia, mam nadzieje że z tym związana jest taka: rano przy odpalaniu ścieka jakby olej i przez 3 sekundy jest klekot. Nie ma tego jak pare razy na zimnym pokręce rozrusznikiem na przesmarowanie. Po zgaszeniu zdarzyło się że zamigała kontrolka oleju czerwona. Ubywa troszke oleju Jutro wymienię dla spokoju olej i filter. Autko drga na wolnych obrotach. Po odłączeniu przepływki przyspiesza tak samo tyle że troszke pachnie gazoliną i na jałowym przygasa. Podpiąłem inpe przed odłączeniem przepływomierza i pokazało jakieś świeże błędy: 2721 CDKLASH Lambda-Sondenalterung h. Kat 271C CDKLASH Lambda Sonde Hinter Kat 2781 CDKPH Nockenwellengeber Einlass Wrzucam filmiki z live data. Pomiary robiłem pierwszy raz w życiu także jak coś potrzeba jeszcze to proszę o sugestie. Na jałowym. Zaczynałem bez gazu, potem gazowałem do 2500rpm i 3500rpm. Rozgrzany silnik ANALOG 1 https://youtu.be/j1Jn8ps2Sx4 ANALOG 2 https://youtu.be/owICJuEKfnE ANALOG 3 https://youtu.be/HtI2olC7gWc ANALOG 4 https://youtu.be/LIP7HiCgQb4 BŁĘDY https://youtu.be/eaapGg7cy48 DIGITAL 1 https://youtu.be/VcyjXBu-dZk

Do filtra wpiąłem tylko zastanawiam się czy nie odpiał się u góry albo czy nie jest już sparciały na tyle że jak go ruszyłem to sie gdzieś naderwał! Musze tam zajrzeć. Co w ogóle daje ten zawór podciśnienia?

Powiem tak...Te dziwne napierdzielanie zostało ale jest troszke cichsze. Powiedziano mi na warsztacie że to naturalne w tym silniku. Jaka jest prawda? Drugie pytanko poza tematem: Wymieniałem przed tym wszystykim filtr paliwa który teraz dziwnie szumi. Zastanawiam się czy może to być objaw odwrotnego podłączenia (Nie że tył na przód lecz te dwie metalowe czy tam miedziane rurki mogłem źle podłączyć). Czy auto po złym podłączeniu filtra odpaliło by?

Spodziewałem się większych kosztów;) Dobrze że to rzecz którą planowałem sam wymienić..będzie z głowy! Swój wolny czas poświęce na inne przyjemne rzeczy z moją Beti:D Dzięki wszystkim za podpowiedzi, sugestie! Kamień z serca!

I wszystko jasne;) Odma do tego olej zapierdzielał spod pokrywy zaworów bo uszczelniony był sylikonem jakimś i uszczelnienie tych valvetroniców do wymiany. Koszt naprawy wycenili mi na 900 zł w tym nowa odma i przewody!

Autko jest na warsztacie i wg opini miechaników to może być albo cewka albo świeca i mówili też cos o valvetronicu że będą sprawdzać. Jeśli chodzi o zapłon to jak dodam gazu to ten dźwięk zanikał a w aucie na biegu jałowym autko od dołu miało lekką przydławkę jakby był zapowietrzony albo rzeczywiście jakby świeca jakaś. Jak odbiore auto to w pierwszy słoneczny dzionek wypierdzielam odmę! Odmę w tym silniku wymienia się całą czy jest jakiś fitr? Pozdrawiam

Jeśli chodzi o odmę to zauważyłem ze po wyjęciu bagnetu oleju słychać dziwne dźwięki typu zasysanie przez słomkę resztek browara (coś w tym stuly :lol: ) tak jakby olej chcał wylecieć i sie cofa..leci i cofa. Błędów nie ma bo podłączałem pod inpę i po skasowaniu nic sie nie pokazało. Pamiętam że był jakis stary błąd związany z "zylinder 3"...tyle pamiętam bo oczywiśćie zrzuty ekranu pokasowałem :duh: Dodam jeszcze że dość dużo masełka pod korkiem..na bagnecie też kilka kreseczek z masełka było i to pojawiło sie niedawno bo dość często patrzę na bagnet

Witam. Stałem się szczęśliwym posiadaczem BMW E46 316ti. Od pewnego czasu strasznie spierdziela mi poziom oleju na bagnecie. Wymieniając ostatnio olej skrzyniowy dostrzegłem że wszystko od dołu jest zachlapane olejem niewiadomego pochodzenia. Wyciek najintensywniejszy jest z lewej strony pod silnikiem patrząc od przodu auta. Porobiłm zdjęcia elementu z którego wydaje mi się że cieknie olej. Czy ktoś jest w stanie rozpoznać co to za element?http://fotowrzut.pl/JYORYEEGGK Druga sprawa...silnik ma troszke dziwne wibracje a hałas spod pokrywy zaworów jest bardzo niepokojący. Co to może być? Nagrałem film https://www.youtube.com/watch?v=PTjg69Ypp34&feature=youtu.be Chciałbym to porobić nim bedzie za pózno a chciałbym wiedziec na jakie koszta się szykować. Pozdrawiam!