mouzes

jak w temacie z autem narazie absolutnie nic się nie dzieje, ale z ciekawości chciałem dobrać sie do akumulatora i tu pojawia się problem, mianowicie nie moge podnieść kanapy, a na siłę nie chcę żeby sobie przez przypadek nie narobić kłopotu

a skoro bez podtekstów to przepraszam :) co do przyjemności z jazdy i przyjemności z grzebania ... w sumie cięzko mi ocenić co lepsze [[;

czyli że niby co mam przez to rozumieć ?? że będe miał problemy ?? kupiłem auto bardzo tanio więc niczego innego się nie spodziewam, i domyslam się że jest w nim coś takiego co bardzo poważnie zaniżyło jego wartość niestety narazie nie bardzo mogę dojść co to może być takiego

klima ma zerwane jedno pokrętło , ale to sam bez problemu naprawię wydech cały (wygląda jakby orginał) tarcze, klocki ok niestety cos nie jest do końca w porządku z tylnym zawieszeniem jak się wjedzie w jakąś "długą" dziurę z wiekszą prędkością to coś tam dobija i nie za bardzo mogę dojść co ... no i ta przekładnia... auto kupiłem faktycznie w kaliszu a dlaczego DJE to nawet za bardzo nie wnikałem numery się zgadzają, podszybie nie wygląda na szczpione, auto zarejestrowane i opłacone więc się nie dopytywałem wczoraj spolerowałem juz do końca te zaprawki o których wczesniej pisałem (świeży lakier został tylko tam gdzie naprawdę był potrzebny) dzisiaj dałem do ustawienia zaworów, zobaczymy jaki będzie efekt z czasem pewnie jeszcze coś wyjdzie

kupiłem dokładnie tą: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5510516 strasznie się dziwię że gość nie zdjął jeszcze ogłoszenia po kilku dniach użytkowania i przejechanych od zakupu 250 kilometrach stwierdzam że: -zawieszenie ok -układ kierowniczy poza przekładnią ok -wszystkie cztery koła założone tyłem do kierunku jazdy -ktoś strasznie nieładnie porobił jakieś całkiem niepotrzebne zaprawki, które już ładnie spolerowałem [[; -skóry w bardzo ładnym stanie -lekko zagięty przedni lewy błotnik i przekrzywiony zderzak, co już raczej zostało skorygowane

dziękuję za rady juz kupiłem staneło na 735 przed liftem w manualu (niegdyś podobno automat) auto jeździ ale jest przy nim trochę do zrobienia, ale na szczęście nie mam dwóch lewych rąk więc mam nadzieję że jakoś dam sobie radę największym jej mankamentem jest uszkodzona przekładnia kierownicza, którą niby dostałem nową, ale ... różnie to bywa z nowymi uzywanymi cześciami (pod warunkiem że wogóle będzie pasowała) jesli ktos jesst zainteresowany to póxniej mogę wrzucić pare fot mojego nowego nabytku [[;

no to w sumie jak z każdym starszym aucie no dobrze, ale dlaczego ? jakieś szczególne problemy ? heh, niestety takiej właśnie odpowiedzi się spodziewałem zastanowiłem się dobrze, szaleństwa mi nie w głowie, na spalaniu nie zależy mi tak bardzo jak na komforcie podróżowania z którego słyną te samochody no tak mój błąd, przepraszam

jak w temacie szukam Bmw e32 koniecznie w manualu niestety nie mam doświadczenia z tymi samochodami (miałem tylko e30 m20b25) więc nie wiem na co mam zwracac szczególną uwagę przy zakupie tego samochodu czy w tych tez lubią lecieć głowice ?? w przypadku 750 jak sprawdzić czy chodzi na wszystkich garach ?? może ktoś ma coś ciekawego na sprzedaż w okolicach Łodzi, lub Warszawy ?? z chęcią podjadę obejrzę jakie jest spalanie tych autek w benzynie jak i na gazie po mieście ? z góry dziękuję

jak w temacie zmieniłem silnik w moim e30 na gaźnikowca m20b20 z 78 roku i borykam sie z podłączeniem do niego gazu potrzebuje zdjecie podstawy pod gaźnik (tej z mikserem gazu) lu informacji gdzie takowa mogę dokupić -sklepy motoryzacyjne rozkładają ręce, z takimi starymi sinikami mają bardzo rzadko do czynienia więc nie potrafią mi pomóc (w jednym to się gośc nawet zdziwił że mam silnik m20 na gaźniku) pozatym zastanawiam sie czy nie mogę wogóle wyrzucić gaźnika i założyć kolektorów od b25. Niesety w takim przypadku na zawsze pozbyłbym się zasilania samochodu paliwem. biorę cos takiego pod uwagę gdyz cała instalacja do tamtych kolektorów jest zrobiona i wystarczy odkręcić listwę z wstryskiwaczami żeby to chodziło wszystko jak należy. Gaźnika mi dość mocno szkoda gdyz auto po dwóch latach pstoju odpaliło praktcznie "od pierwszego" (oczywiście po zmianie oleju, filtrów, wszelkich elementów gumowych. przewoddów i świec), więc wiem że silnik jest dosłownie idealny, zrezzta wyjęty z rekina, który jedził tylko po niemieckich autostradach ... wogóle nie wiem co mam teraz z tym fantem zrobić ...

cały silnik od ety ?? jak znajdziesz za 1500 to będziesz dobry ... sama głowica to koszt około 1000 zł (wiem bo własnie dlatego zmuszony byłem do zmiany z b25 na stare b20 :/ a co do samej przekładki głowicy to może tak ... znam przypadek wożenia głowicy z ety do 2.5 m20 i jeźiło toto ... ae jak w druga strone to nie mam pojęcia

może źle zrozumiałem ale mi to wygląda na przedwczesny zapłon lub rozładowany akumulator .... ale mogę sie mylić ....

własnie sie dowiedziałem że silnik, który chcę teraz włożyc pochodzi z rekina .... nie wiem czy to jest dobry pomysł .... a co do komputera to poprostu go nie ma :D silnik jest na gaźniku :) ogólnie to jest wogóle taki pomysł żeby spróbowac przełożyc kolektory ze starego 2.5 i spróbować dac mu wtrysk ... ma to jakąś racje bytu wogóle ?? bo głowica z 2.0 rekina do 2.5 e36 to raczej nie będzie pasowała ...

w Łodzi odradzam stację Nestea na ul. Strykowskiej oraz stację statoil na Piłsudskiego. Auto za każdym razem jedzie jakby połowa koni poszła się paść na łąkę a druga połowa byla tak zmęczona jakby były świeżo po gonitwie ... co do BP to teżnie przepadam ... apropo dwóch postów niżej (yeahman) teraz to sie nazywa bliska

jeśli tylko skrzynia będdzie pasowała to z reszta powinienem dać sobie radę martwi mnie tylko trochę ten komputer ... mam nadzieję że zadziała. zresztą zobaczymy :)

dobra silnika narazie nie remontuje bo mnie nie stać mam natomiast inny silnik do kupienia (sprawny) tylko że auto jest w automacie i nie wiem czy bedzie pasował do mojej skrzyni ... konkretnie chodzi o silnik m20b20

hmm nie wiem jak to napisać, ale .... w wyniku zerwania paska rozrządu wszsytkie zawory wydechowe zostały pogięte w przez uderzenie w tłoki, na dodatek krusząc jedno kowadelko (mam nadzieje ze wałek rozrządu jest nienaruszony) problem polega na tym ze nie za bardzo wiem jak pozdejmowac sprężyny z zaworów (ściągacza nie posiadam) żeby zawory mnie nie pozabijały, ewentualnie do kogo w Łodzi z tym problemem mam sie udać Sad jednakże nawet jak juz to zrobię to pojawia sie kolejny problem.. jak poprawnie ustawić znaki na kołach pasowych, żeby nie doszlo do takiego zderzenia poraz drugi ....... to sa narazie jedyne problemy jakie tutaj widzę (no i może jeszcze koszta, ale to narazie schodzi na dugi plan) dodam możeze chodzi tutaj o E30 325i (silnik z tego co się orientuje ma oznaczenie m20b25 i jest wyjęty z E36 z 91 roku) czy mogę spodziewać sie jeszcze jakis innych problemów związanych z tą awarią ???? czy ewentualnie ktoś jest mi w stanie pomóc w moim problemie ???