
Pysiek
Zarejestrowani-
Postów
47 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Pysiek
-
Problem z katalizatorem w e90 320i
Pysiek odpowiedział(a) na grzegorczyk6 temat w E90, E91, E92, E93
Dokładnie tak jak kolega pisze. Ja mam 318i i mam jedną puszkę. 320i będzie miało dwie puszki co oznacza większy koszt regeneracji. Na twoim miejscu szukałbym używki po małym przebiegu. Najlepiej z gwarancją żebyś w razie czego mógł odzyskać kasę. -
Problem z katalizatorem w e90 320i
Pysiek odpowiedział(a) na grzegorczyk6 temat w E90, E91, E92, E93
Siema. Tak miałem gwarancję na katalizator. Jeśli w przeciagu miesiąca coś by się działo mogłem go spokojnie oddać do sprzedającego. Katalizator znalazłem w necie na allegro. Akurat był blisko mnie więc odebrałem go osobiście. Z tego co wiem osoba ta na codzień nie zajmuje się sprzedażą części. Katalizator pochodził z robitka. Regeneracja katalizatora polega wlasnie na rozcieciu puszki katalizatora i wymianie wkładu. Mi pod Warszawą krzykneli za taką usługę 1200 zł... 1500 z wymianą i roczna gwarancja. Co do twojego pytania - jestem prawie pewien, że jak katalizator jest zapchany to sam się nie oczyści. Mój katalizator miał idealne wyniki na analizie spalin i sam w sobie wyglądał jak nowy a mimo tego wkład w środku był wypalony i non stop miałem checka. -
Problem z katalizatorem w e90 320i
Pysiek odpowiedział(a) na grzegorczyk6 temat w E90, E91, E92, E93
Ja miałem u siebie to samo. Błędy kata 2AC4 i 2AC5 zapalalały mi checka. Nowy katalizator to bardzo duży koszt. Regeneracja wychodziła coś grubo ponad 1300zl a od paru osób dowiedziałem się, że regenerowany katalizator nie zawsze działa tak jak powinien. Kupiłem używke z przelotem 70 tys km za 400 zł. Dostałem gwarancję na 1 miesiąc. Katalizator wymieniłem sam. Dostęp jest tragiczny a sam katalizator jest zintegrowany z kolektorem. Sruby pochowane ledwo idzie wcisnąć rękę. Katalizator odkręcałem od góry i od dołu. Przy wymianie trzeba zaopatrzyć się w uszczelki (pierścienie) które uszczelniaja kolektor wydechowy. Zeszło mi dość długo bo jakieś 5 h. Od października odpukać wszystko jest okej i check się już nie zapala. -
Jakie cewki polecacie? Na wiosnę będę robił rozrząd bo ma już swoje najechane, więc zmienię też cewki. Czytalem że Delphi dają radę. Ktoś cos podpowie?
-
Daj znać czy usunięcie noxa wyeliminuje telepanie budą. Ja obstawiam jeszcze cewki. Z tego co wiem były wymieniane jakieś 80 tys temu. Jak wymieniałem świece sprawdziłem że mam cewki bosha a te chyba miały problemy i była na nie akcja serwisowa?
-
Korekty na wtryskach bardzo dobre. Jeden cylinder trochę odstawał od reszty, ale były to minimalne różnice. Maf sensor wyczyszczony, map sensor wyczyszczony, przepustnica wyczyszczona. Ostatnio zaktualizowałem soft silnika do najnowszej wersji i też nie pomogło. Jedyne co mnie zmartwiło to olej na map sensorze... Czy to normalne? Czy problemu szukać w odmie?
-
Może rzeczywiście źle się wyraziłem. Sama wskazówka obrotów nie faluje... No może minimalnie, lecz jest to ledwo co zauważalne. To jest bardziej telepanie się silnika. Odczuwalne głównie na fotelu kierowcy i drążku zmiany biegów. Jakby wypadal zapłon lub nie dopalał idealnie mieszanki...
-
To że mam uszkodzona sondę nox to wiem, ale moim zdaniem bujanie na jałowym nie wynika z uszkodzonego noxa. Wydaje mi się, że problem leży w cewkach lub wtryskiwaczach. Auto często koziołkuje w szczególności jak ruszam z 1 lub wrzucam dwójkę. Czasami ciężko jest płynnie ruszyć i na prawdę trzeba trochę autem pojeździć żeby je wyczuć. Zauważyłem też że im zimniej tym bardziej auto się telepie...Sam już nie wiem co mam myśleć...
-
Mała aktualizacja. Jestem po updacie softu sterownika silnika. Z tego miejsca wielkie dzięki dla forumowicza Dziqsek ! Okazało się, że w aucie był wgrany sterownik starszy niż powinien. Mimo małych trudności udało się wszystko doprowadzić do porządku. Polecam, bo Artura na prawdę zna się na rzeczy. Auto po aktualizacji jakby bardziej żwawe. Co najważniejsze silnik chodzi już dużo lepiej, lecz drgania i telepanie czasem się pojawia. Po aktualizacji nie pojawia się już błąd 30C1 (zbyt niskie chwilowe ciśnienie oleju). Wszystko wskazuje na to, że czyszczenie maf sensora i map sensora wyeliminowało 29E0, czyli błąd ubogiej mieszanki :) a ta chwile mam 3 błędy noxa - 2AF2, 2AF4 i 2AF6. Mimo, że jest dużo lepiej to postaram się całkowicie usunąć drgania na biegu jałowym. Ciśnienie paliwa w porządku, korekty wtryskiwaczy ok. Zauważyłem, że jak dojeżdżam do świateł przez pierwsze 10 sekund auto chodzi idealnie dopiero po chwili pojawiają się bujniecia. Jakieś pomysły? :)
-
Wydaje mi się, że mam MSD80 przynajmniej tak mówi INPA. Tak czy siak napisze do kolegi dziqusek. Dzięki za info! PS. Trochę drogi ten zawór... 560 zł na stronce części do bmw...lekka przesada :D
-
I jak? Rzeczywiście czuć poprawę? Jest zauważalna różnica? On przypadkiem nie jest moderatorem na tym forum? Czy chodzi o kogoś innego?
-
Auto z 2009 roku. Soft jeszcze nie aktualizowany, ale powoli się przymierzam - może ktoś poleci gdzie i za ile? Mógłbyś wskazać mi o który dokładnie zawór chodzi? Najlepiej na stronce realoem. Z góry dzięki!
-
Z ciekawości podłączyłem wczoraj auto pod INPĘ. Ku mojemu zaskoczeniu błąd 29E0 nie pojawił się od 400 km (wcześniej pojawiał się średnio co 200 km). Wychodzi na to, że czyszczenie przepustnicy, MAF sensora i MAP sensora coś tam pomogło - ciekawe na jak długo. Pojawił się nowy błąd (tylko raz) 2D2A - differential pressure sensor, suction pipe : adaptation. Z tego co wyczytałem ma to związek z moim czyszczeniem i parę osób poleciło mi skasować adaptacje. I tu pojawia się problem...wchodzę w INPIE w adaptacje mam do wyboru kilka możliwości, lecz żadna nie działa. Program wyrzuca mi błąd : ERROR_ECU_CONDITIONS_NOT_CORRECT_OR_REQUEST_SEQUENT CE_ERROR. Mial ktoś taki problem? Wydaję mi się, że po moim czyszczeniu auto telepie się jeszcze bardziej niż poprzednio. Może właśnie skasowanie adaptacji coś pomoże? Sprawdziłem korekcje wtrysków wydają się ok : http://s2.ifotos.pl/mini/266922501_qxanxsp.png Ponizej wklejam błąd 2D2A. Ponad to dalej zmagam się z błędem 30C1. http://s10.ifotos.pl/mini/266928791_qxanxsh.jpg
-
Czym zatem różni się sonda z grupy VW? Jakby tak kupić sondę z VW i polutować pod mikroprocesor od BMW? Jej cena jest o 3 razy mniejsza niż tej z BMW.
-
Skoro mikroprocesor jest ok a zazwyczaj pada sama sonda co stoi na przeszkodzie żeby przelutowac sama sonde?
-
Odkopie temat. Czy w w padającym Noxie uszkodzeniu ulega sama sonda czy ten mikroprocesor zamknięty w metalowej puszcze?
-
No mogę to zrobić, ale na oko przecież i tak nic nie stwierdze. Da się te wtryskiwacze regenerowac?
-
Mały update. Dzisiaj miałem chwile wolnego więc wziąłem się za auto. Na pierwszy rzut czyszczenie przepływki (MAF sensora) specjalnym preparatem. Następnie rozebrałem przepustnice i ja dokładnie wymyłem specyfikiem do mycia przepustnic - miała trochę syfu nie powiem. Na sam koniec czyszczenie MAP sensora, który był w oleju...czy to normalne? Wszystko poskładane do kupy, auto po odpaleniu chodziło dużo równiej aż sam byłem miło zaskoczony. Niestety zrobiłem trasę około 20 kilometrów i telepanie wróciło.. wie ktoś jakie powinny być dokładne prawidłowe wartości przepływki pod INPA?
-
Wymienileś na nowe? Czy wlałes jakiś preparat czyszczący układ paliwowy do baku? Zastanawiałem się ostatnio czy te specyfiki coś pomagają. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
-
Tylko błąd ubogiej mieszanki 29E0 odpala kontrolke check engine. Błędy z Noxa nie powodują checka.
-
O Noxie już trochę czytałem i wiele opinii było o tym, że nie ma wpływu na pracę silnika. Co do wartości z analizy diagnosta i Google mówi, że nowsze auta z katalizatorem powinny oscylować koło 0.01 na biegu jałowym. Znam osobę, która ma ten sam silnik i auto chodzi o wiele lepiej mimo błędów Noxa. Przede wszystkim nie czuć bujania...skoncentruje się w pierwszej kolejności na lewym powietrzu i maf sensorze.
-
Witam, od jakiegoś czasu borykam się z problemem zbyt ubogiej mieszanki (błąd 29E0 lub P0171) w moim 318i - silnik N43. Auto jakiś czas temu miało problem z katalizatorem trójdrożnym (bład 29F4 i 29F5) co powodowało "check engine", lecz po trafnej diagnozie i wymianie katalizatora błędy już się nie pojawiają. Zanim wymieniłem katalizator odwiedziłem stacje diagnostyczną, żeby sprawdzić co wyjdzie na analizie spalin. Wyniki poniżej : http://s2.ifotos.pl/mini/analizajp_qxwannr.jpg Z tego co się dowiedziałem wszystkie wyniki poza CO są w normie natomiast samo CO jest przekroczone i to o dużo. To by wskazywało na zbyt bogatą mieszankę, czyli coś całkowicie sprzecznego z tym co mówi mi INPA. Auto ogólnie jeździ nawet OK, ale na biegu jałowym wyczuwalna jest nierówna praca silnika. Drgania czuć na fotelu kierowcy oraz na gałce zmiany biegów. Dodatkowo zaobserwowałem, że po odpaleniu zimnego silnika i "przygazowaniu" na ssaniu auto strzela przez chwile w katalizator jakby nie przepalało paliwa. Po jakiś 10 sekundach problem ustępuje. Wtryskiwacze na kompie wyszły OK, więc zakładam, że żaden nie leje. Poniżej screen z błędem : http://s5.ifotos.pl/mini/29e0PNG_qxwanep.png Wszelkie porady mile widziane. Jeśli to pomoże to mam mogę wrzucić parę screenów z INPY z live data. Dodam, że poza wyżej wymienionymi błędami mam jeszcze to : 2AF2, 2AF4,2AF6 - czyli NOX. Pozdrawiam!