Witam ponownie. U mnie problem już jest załatwiony. Okazało się, że... mechanik to partacz 1 klasy! Po jego "zabawach" w mojej Buni trzeba było odtwarzać cały układ paliwowy i powrócić do oryginalnej wersji. Czego ten partacz nie narobił to włosy dęba stają. Począwszy od pompy paliwa nie od tego modelu,po montaż w baku dodatkowej pompki paliwa, jako chyba wspomagającej, tylko, że pompka była od renaulta i to benzyniaka!!! :mad2: :mad2: Chłodnica paliwa,pod maską,ominięta. Na pytanie dlaczego, odpowiedź: bo niepotrzebna! O innych kwiatkach nie wspomnę. Także jeżeli komuś wpadnie do głowy naprawa jakiegokolwiek samochodu u mechanika Damiana B. z Podczela k/Kołobrzegu to niech sobie odpuści, bo gość ten rozwala każde auto jakie mu wpadnie w łapy!!!