Skocz do zawartości

Cos chrzesci metalicznie po zapaleniu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po calonocnym postoju, kiedy auto jest zimne wystepuje u mnie nastepujacy problem:

 

Po odpaleniu cos chrzesci matalicznie i dosyc glosno przez 2, 3 sekundy. Taki metaliczny chrobot pod spodem mniej wiecej w kolicy polaczenia silnika ze skrzynia (ale nie podnosilem auta wiec to moze byc gdzies z boku, niekoniecznie srodek).

Po tych paru sekundach dzwiek ten przestaje byc glosny ale slychac to nadal w miare delikatnie ale zdecydowanie az do momentu kiedy auto sie nagrzeje, powiedzmy 5 minut.

Potem kiedy auto osiaga swoja temperature pracy wszystko jest idealnie.

Symptom ten nie wystepuje tez poniej w ciagu dnia, nawet po dluzszym postoju.

 

Na poczatku pomyslalem o ponizszych:

1. lancuch rozrzadu (mialem kiedys explorera i one mialy problem z oliwieniem napinaczy na zimnym silniku) ale po pierwsze w BMW taki problem chyba nie wystepowal a po drugie to slychac wyraznie z dolu auta?

2. rozrusznik - ale to chyba ustaloby te kilka sekund po zapaleniu

3. skrzynia - ale chyba nie bo siwezo wymieniony olej, wczesniej zadnych problemow i po wymianie oleju pracuje jak bajka.

 

Co myslicie?

Definicja szalenstwa - robienie wciaz dokladnie tej samej rzeczy w dokladnie ten sam sposob oczekujac zupelnie innego ofektu.
Opublikowano
Taki dzwięki jak opisujesz wydaje uszkodzony katalizator.Miałem to samo i po rozpołowieniu okazał się rozsypany taki pierścień.Cała ceramika jak nowa.Po wywaleniu pierścienia i pospawaniu było oki.Teraz mam znowu ten objaw i już wiem,że z drugim katem stało się to samo.Jak się rozgrzeje to jest cisza.Po powrocie do kraju będę rozcinał drugi katalizator.
niema nic lepszego niż BAWARKA
Opublikowano

Czytalem, ze usterka katalizatora ma tez inne objawy i nie pojawia sie "od reki". To ponoc nastepuje w fazach.

Natomiast jesli to katalizator to czy przy tak ewidentnym chrobotaniu i uciszaniu sie kiedy jest goracy nie powinienem (przynajmniej na zimnym) czuc utraty mocy?

 

Jutro rano jak bedzie zimny po calej nocy nagram film, bedzie mi potrzebny dla mechanika i tak bo mam do niego daleko i w kazdym z mozliwych wariantow uato dotrze do niego dobrze rozgrzane.

Definicja szalenstwa - robienie wciaz dokladnie tej samej rzeczy w dokladnie ten sam sposob oczekujac zupelnie innego ofektu.
Opublikowano
Ale sam katalizator miałem dobry i nie było spadku mocy,tylko te pierścienie popękały i tak klekotały.Po rozgrzaniu było cicho.Niech twój mechanik postuka w kata.U mnie było słychać,że coś tam lata.
niema nic lepszego niż BAWARKA
Opublikowano

Dzis rano przygotowalem sie do nakrecenia filmu i... nic, minus 1 na zewnatrz, auto zimne po nocy i perfeckcyjny start. Zadnych odglosow.

Wiec katalizator chyba mozna wykluczyc, chyba stawiam na rozrusznik, ktory dzis po prostu postanowil zadzialac normalnie.

Ma to sens?

Jakies inne pomysly?

Definicja szalenstwa - robienie wciaz dokladnie tej samej rzeczy w dokladnie ten sam sposob oczekujac zupelnie innego ofektu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.