Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich użytkowników tego forum.

Mam do was pytanie odnosnie mojego auta i bede wdzięczny za odpowiedz.

O co chodzi:

Od pewnego czasu zauważyłem że czasami podczas odpalania ( czy to pierwszego czy kolejnego np. po odjechaniu ze stacji ) zdaża się że nie zakręci za pierwszym razem a sie zakstusi i musze go troszke pomeczyc.

Ostatni zauważyłem ze jak chce odpalić ( nie cały czas ) to usłyszecz mozna jak by strzelenie lub przetarcie i odpala.

No i teraz najgorsze bo wczoraj chciałem odpalic i ledwo co kręcił. Myslałem ze przez pierwsze mrozy mógł sie rozładowac akumulator. Naładowałem, wsadziłem do auta i na początku gdy przekreciłem kluczyk to tak jak by się coś gotowało ( taki odgłos ) a podczas kolejnej próby juz nic, nie kreci.

Zauważyłem tez że pod spodem cieknie podczas odpalania delikatnie benzyna a jak przygazuje na gaz to ustaje.

Prosze o porady.

BMW e34 520 1991.

Za wszelkie odpowiedzi bede bardzo wdzięczny.

Szukałem w innych tematach ale nic podobnego nie mogłem znaleźć.

Opublikowano

Wsadziłem drugi akumulator ( taki zamiennik w razie czego jak mi by padł pierwszy a miałbym pilny wyjazd ) i nic.

Nie znam się ale sądze że to chyba będzie rozrusznik albo coś innego.

Dziwi mnie tez ( że jak jeszcze kręcił ) to jak by z pod silnika kapała benzyna.

Jutro spróbuje go odpalić z popychu i pojechac do mechanika, moze odpali a jak nie to na hol.

W każdym bądź razie po naprawie napisze co sie stało, co było przyczyną i co zostało wymienione.

Możliwe że komuś się to przyda.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Auto odebrane od mechanika.

Wszystko smoga a co sie stało.

Poszedł zawór/czujnik ciśnienia paliwa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.