Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

 

Od pewnego czasu mam taki maly problemik z rozruchem.Silnik to 2.5 na vanosie.

 

Objawia sie to tym ze zaczynam nim krecic po czym zamiast odpalac mam taki odglos jakby sie cos slizgalo (ale to tylko na sluch) po czym takie tykniecie mocniejsze pod maska.

 

Moj ojciec twierdzi ze to kolo zebate przy rozruszniku (to w silniku nie to malutkie w rozruszniku) jest wyszczerbione (ale nie mielismy okazji jeszcze tego sprawdzic dokladniej). Za to inni "fachowcy" twierdza ze to szczotki w rozrurszniku (ale nie wydaje mi sie z racji tych odglosow po tym "jakby slizganiu" i tyknieciu).

 

Czasami mam tak ze mi sie tak dzieje kilka razy pod rzad a czasem mi auto kilka tygodni odpala ok :?

 

 

Moze ktos sie orientuje lub mial podobny poblem ?

 

MB

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Za mało opisu, ale jak już czepiać się rozrusznika, to może skupić się na bendixie? Może on się wyślizgał?
Kai

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.