Skocz do zawartości

Siłownik turbiny uszkodzony = wymiana :(


W5UNLTD

Rekomendowane odpowiedzi

Smutna i kosztowna niespodzianka. Sporadycznie sygnalizowana usterka (pomarańczowa ikona połowy silnika) skonczyła się diagnozą uszkodzonia siłownika "mniejszej" turbiny.

 

Zastanawiam się jaka mogła być przyczyna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc,

 

Kontrolka zapaliła się pierwszy raz w tamtym roku. Serwis zdjagnozował wstryski, para do wymiany i problem zniknął. Znów w tym roku zaczęła się zapalać i pojawiło się bulgotanie na zimnym motorze zaraz po zapaleniu. Reset i ok. Serwis stwierdził uszkodzenie pompy paliwowej i wymienił. Bulgotanie zniknęło i rzeczywiście auto zaczęło jezdzić sprawnie.

 

Kontrolka silnika zapaliła się znowu po kilku miesiącach podczas przyspieszania na 4 biegu chyba... jakoś wysoko. Reset ok.

 

Kontrolka zaczęła się zapalać coraz częściej. Tydzień temu pojachałęm w trasę. Dość szybko (miejscami 180 - 230) i kontrolka zaoaliła się po 3 godzinach jazdy.Od tego momentu zapalała się co jakiś czas bez przerwy, tak, że do Wawy jechałem już z paląca się permanentnie (wolniej oczywiście :)).

 

Rozumiem wszystko ale to auto nie boi się takich prędkości przecież?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc,

 

Kontrolka zapaliła się pierwszy raz w tamtym roku. Serwis zdjagnozował wstryski, para do wymiany i problem zniknął. Znów w tym roku zaczęła się zapalać i pojawiło się bulgotanie na zimnym motorze zaraz po zapaleniu. Reset i ok. Serwis stwierdził uszkodzenie pompy paliwowej i wymienił. Bulgotanie zniknęło i rzeczywiście auto zaczęło jezdzić sprawnie.

 

Kontrolka silnika zapaliła się znowu po kilku miesiącach podczas przyspieszania na 4 biegu chyba... jakoś wysoko. Reset ok.

 

Kontrolka zaczęła się zapalać coraz częściej. Tydzień temu pojachałęm w trasę. Dość szybko (miejscami 180 - 230) i kontrolka zaoaliła się po 3 godzinach jazdy.Od tego momentu zapalała się co jakiś czas bez przerwy, tak, że do Wawy jechałem już z paląca się permanentnie (wolniej oczywiście :)).

 

Rozumiem wszystko ale to auto nie boi się takich prędkości przecież?

 

Może lejesz kiepskiej jakości paliwo?:) A masz magiczny komunikat "reduced power"?

Strasznie duzo problemow masz jak na 335i z 2008 roku? Amerykaniec czy euro? W Moim zalapiła się taka kontrolka jak zatankowałem VPower Racing (>100 oktanów) następnie wróciłem do 98.... i na próbe po 3 tygodniach znów zatankowałem VPower Racing (gdzie indziej) i jak na zamówienie kontrolka znowu się pojawiła :)

230 to raczej prędkość przelotowa i nie powinna generować problemów.

Jeśli nawet masz małe turbo do wymiany to nie ma co płakać z tego co sie dowiadywałem nie jest drogie (coś około 2000pln z wymianą).

Aby uniknąć tego typu sytuacji unikaj:

- gwałtownego przyśpieszania na zimnym silniku oraz kręcenia go na wysokie obroty

- kontroluj poziom oleju, jest polowa? dolej aby było 3/4 nie ryzykuj:)

- lubimy szybką jazdę? (lubimy, po to mamy takie autka:D) zawsze daj 10-20 sekund na ochłodzenie turbiny

 

to wszystko oczwyiście nie uchroni Cie przed wymiana... bo to element ktory sie po prostu zużywa, ale będziesz mógł spać spokojnie:)

 

chyba wsio.

Jaki masz przebieg samochodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam takiego komunikatu.

 

Samochód jest kupiony w salonie w Warszawie i ma przebieg 58k. Paliwo leję z różnych stacji. czasami 98 a czasami 95. Olej kontroluję, chociaż ostatnio pojawił się komunikat więc dolałem. Co do reszty Twoich wskazówek to jak w życiu... czasami stosuję czasami nie:) Staram się jednak zawsze chłodzić auto kilkadziesiąt sekund.

 

Przypomniałem sobie teraz, że w zimę kiedy byłem w górach auto stało na zewnątrz i w zasadzie codziennie po uruchomieniu zapalała się ta pomarańczowa kontrolka. Auto krztusiło się i bulgotało. Spaliny (para) nie wydobywały się równomiernie (jakby przez jakiś czas tylko z jednej rury). Reset po jakimś czasie i wszystko ok. Problemy zniknęły po wymianie pompy.

 

Co do kosztów. Hmm... w serwisie ta robota to ok 7,5k :) Gdzie można to zrobić za 2k?

 

Pzdr i dzięki za informacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7,5 k za male turbo?:)

Mi powiedzili tyle samo ale za duze turbo, a za komplet cos okolo 10.000 (dwie turbinki + wymiana - dowiadywalem sie ile musze miec na wszelki wypadek odlozone...)

Przebieg masz strasznie maly! ja mam 146 k (7k moje) i z tego co widzialem w historii serwisowej to nawet polowy takich problemow nie mial. (tylko wymiana pompy wysokiego ciśnienia) reszta wtryski, turbo itp... w porządku (dlatego sie boje że w końcu będe ja musiał to zrobić;p). Troszke dziwne ze wraz z pojawieniem sie tej ikonki silniczka nie masz "reduced power" ... jedno wiem na pewno, nie płać 7,5 k za małe turbo:)

ps: te "rozne stacje" i "czasem sie stosuje czasem nie" moze byc wlasnie wczesnego padniecia turbiny :( bo 58 k to baaaardzo wczesnie. (chyba ze co weekend jezdzisz na tory wyscigowe :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.