Skocz do zawartości

M50-rano czasem piszczy cos w silniku(podobne do paska)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
ostatnio mam dziwny obiaw-po odpaleniu nic sie nie dzieje i przejechaniu kilkaset metrów(gdy olej jest lekko juz ciepły lecz nie goracy) przy wchodzeniu na obroty od 2000 zaczyna byc słychac pisk gzies z góry głowicy,pisk jest podobny do slizgania sie paska ,ale ten jest bardziej metaliczny,na wolnych obrotach zanika,po wyłaczeniu silnika i bo ponownym właczeniu potrafi juz nie piszczec,gdy postoji troszke na wolnych obrotach tez wraca do normy,po rozgrzaniu silinka nie wystepuja takie obiawy . Wczesniej zaówazyłem ze jeden samoregolator jest kulawy i dosc bardzo długo cyka jak zimny-moze to byc od niego taki odgłos?,olej juz dziadostwo?. Wydaje mi sie ze to jest zwiazane cos ze smarowaniem?-jak myslicie
Opublikowano

W silniku piszczec moga tylko: pasek od alternatora, od wspomagania, klimy itp. Jeszcze jedynie przyczyna pisku moze byc napinacz na pasku rozrzadu, ktory po prostu satanol lub jest juz temu bliski.

Poza tym nic nie moze piszczec.

Sprawdz te paski bo jak sie okaze ze rozrzad to moze trocha kosztowac (o ile w m50 nie ma lancucha - nie pamietam)

Opublikowano
sprawdzałem paski i nic nie widac złego,koła sie obracały a pisk było słychac gdzies z okolic termostatu(tylko nie moge wyłapac skad dokładnie bo sie rozchodzi po silniku),w M50 jest łancuch.obstawiam jeszcze na pompe wodna.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.