Skocz do zawartości

BMW 535i '92 Brak zasilania - pomocy!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Dziś rano stała się następująca rzecz: idę otworzyć auto, a tu central nie działa. W końcu udało mi się jakoś otworzyć ręczniejedne dzrzwi. Wkładam kluczyk do stacyjki , kręce -nic, zero reakcji, lampki ani drgną. Zwołałem kumpla z autem - próbowaliśmy odpalić z jego akumulatora + podłączony do specjalnego wyprowadzenia w komorze silnika, - do masy. Auto kumpla odpalone. Ładowaliśmy chwilę. Odpalać próbowaliśmy przez pół godziny i nic - zero napięcia - zero reakcji. Co dziwne nie miałem dotąd ŻADNYCH problemów z zapalaniem ani podobnych motywów. Proszę o pomoc! Bo w tej chwili myślę nad holowaniem auta!

Opublikowano

Po pierwsze musisz ustalić dlaczego nie pali, a więc:

-czy jest iskra,

-jeżeli tak to czy świece nie są zalane,

-jeżeli zaś nie to sprawdź zasilanie na załączonym zapłonie na cewce,

-czy pracuje pompa paliwa - podaj zasilanie na bezpiecznik 23 i przysłuchaj się czy słychać paliwo w listwie wtryskowej,

-sprawdź zasilania w skrzynce modułów(pod maska) na czerwonym grubym przewodzie i czy załącza się biały przekaźnik po załączeniu zapłonu.

Po drugie musisz napisać jak poszło :D

Opublikowano
Dzięki za próbę pomocy, ale jestem zbyt dużym lamerem w mechanice, żeby to sprawdzić. Grat stoi na parkingu, ani drgnie po przękręceniu kluczyka, ani lampki w środku sie nie zapalą. Szczerze powiem, że od 2 m-cy mam to auto i na tą chwilę mam go dość. Może i BMW jest fajne, ale jeśli ma kilka lat, a nie 13 jak moje. Taką mam obecnie opinie na temat marki. No chyba , że ktoś jest robertbmw co to może rozebrać auto co do śróbki i złożyć spowrotem w godzinę, a pod ręką ma zawsze zestaw narzędzi rodem z monster garage:) W moim np. nie ma akumulatora nawet pod maską, tylko o czym nawet nie wspomnieli w oryginalnej instrukcji jest pod tylną kanapą, której nie mam zamiaru demontować sam. Możecie polewać ze mnie ale chyba pozbywam się tego auta. Mniejsze problemy (czyli żadnych) miałem z moim cieniasem nomen omen z tego samego rocznika. Pozdrawiam wszystkich. Teraz otwieram bro, w poniedziałek biore grata na hol i do warsztatu.
Opublikowano

Nie Ty jeden masz wiekową bryczkę, lecz wielu z Nas.

Przykro mi trochę słyszeć o Twoim niezadowoleniu z marki BMW choć wpajanie Ci że się mylisz może mieć sens dopiero po ocenie stanu auta.

Musisz jednak spróbować, bo prawdziwości BMW zapewne nie doznałeś skoro plata Ci takie figle.

Zapewniam cię jednak, że wielu klientów zrezygnowało z BMW i póxniej tej dezyzji żałowało pomimo wydatków z nimi związanymi. Większa grupa osób powraca do tej marki na stałe.

Wiekówki wymagają niestety inwestycji i próba oszukania auta źle się kończy.

Najczęściej bywa tak, że z braku inwestycji w samochód jest on sprzedawany i nowy właściciel ma na głowie masę wydatków z tego powodu, ale po zrobieniu wszystkiego - BAJKA

Opublikowano
Obyś miał racje i w końcu będzie bajka o której pisze wielu. Bo moja fura po za umiarkowanie dobrym rocznikiem jak na ten model i 2 właścicielami w Niemcach wydaje się dobita (wychodzi w praniu). A najgorsze to, że nie szczędze kasy na części, na eksploatacje, mechaników, a auto jak jest najbardziej potrzebne to daje dupy. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy "wiekowych" Bmek.
Opublikowano

ja sprowadziłem e-30 pojeżdziłem 4 miesiące i musiałem dołożyć 1500zł ( komputer, pompa paliwa, sprężyny i amorki tył) w życiu nie chciałbym wracać do poprzedniego auta (malucha) mimo iż był młodszy 5 lat bo palił tyle samo co BMW!!! 8 litrów!!! rób jak chcesz ale nie każdy może sie pochwalić że ma trzynastoletnią 535 wielu ludzi o niej tylko może pomażyć więc lepiej leczyć niz zmieniać ale jak leczyć to mądrze. nie daj sie naciągnąć, ja bym zaczął od sprawdzenia klem na akumulatorze jak mówisz że tam nawet nie zaglądałeś to nie wiadomo co tam się dzieje. na forum jest post pod tytułem " jak zdjąć tylną kanape" sam go widziałem. nic trudnego nawet dla początkujących.

 

powodzenia

pozdrawiam

 

http://www.pelicanparts.com/graphics/pelican_bmw2.gif

Dlaczego przed warsztatami i serwisami samochodowymi zawsze stoi jedno BMW?

Bo każdy szanujący się serwis ma jedno niezawodne auto żeby jeździć po części do innych:-)



Domin

Opublikowano
Mialem podobny przypadek tyle za ja nie moglem wejsc nawet do srodka aukumulator byl amen sprawdz go !!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jakby na to nie spojrzeć, to kanapę musisz wytargać. Nie nazwał bym tego jednak demontażem, to brzmi zbyt poważnie. Podnieś przód kanapy, tam są tylko dwa zatrzaski i wyjmujesz ją całą bez siły.

Zerknij na akumulator, spróbuj go naładować, zobacz, czy nie poleciał bezpiecznik przy nim (taki spory, 70 czy 80A), czy gniazdo tego bezpiecznika się nie nadtopiło, zardzewiało. Spokojnie...

Kai
Opublikowano
Czytałem na BMWE34.net o takim problemie jak u mnie, właśnie kwestia tego dużego bezpiecznika o którym piszesz. Wyrwałem tylną kanapę, nie było to takie trudne :D Aczkolwiek na oko to wszystko tam ok, aku też żywy. Wkurzony dziś zaholowałem brykę do polecanego serwisu - WFK Wejherowo. 25 km na holu bez lamp, wycieraczek- padało, maksymalny hardcore :D Zobaczymy ile mnie skasują. Pozdrawiam wszystkich i dzięki za pomoc.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.