Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Zapytanie do kolegów posiadających BMW z tematu z silnikiem 1.9 ( benzyna ) Próbował ktoś z was wzmacniac ten silnik ? Chip jest nieopłacalny, niezauważalny to już wiem. Ale co z filtrami, wydechem. Złapał ktoś odczuwalne dodatkowe konie na czymś ? Pozdrawiam

Opublikowano
chłopaki podsuńcie coś, nie wierzę, że żaden z was nie grzebał nic w tym silniku. Co mogę tu pozmieniac bo autko mam w wyglądzie very hot a mocy brak...
Opublikowano
Najprościej będzie przy tym silniku kupić anglika ( jeśli jesteś przywiązany do budy ) z jakimś M52/M54 i przełożyć silnik z osprzętem. Nie wiem z którego roku masz E46 i którą 318ci. Jeżeli masz z silnikiem na bloku M43 odpuść modyfikacje bo są nieopłacalne. Jeżeli masz N42B20 lub N46B20 sprawa wygląda trochę lepiej ale w dalszym ciągu musisz zdać sobie sprawę z jednego podstawowego problemu. Silniki wolnossące małej pojemności można "wykręcać" ale koszta takich zabiegów oraz wytrzymałość/przydatność do jazdy jako daily driver takiej jednostki spadają do zera. Poza tym maksymalne wyśrubowanie osiągów n/a małej pojemności jest porównywalne z kosztami założenia doładowania - turbo czy kompresora więc jeśli masz pieniądze na taki zabieg to i tak będzie to sztuka dla sztuki bo prościej włożyć większą jednostkę i dopiero później bawić się w doładowanie. Nie muszę chyba Ci wspominać że taka zabawa jest bardzo kosztowna, tak więc najrozsądniej będzie Ci po prostu zmienić silnik. Wszelkie zabawy w stylu wydech/dolot to jak dla mnie strata pieniędzy bo efekt będzie mizerny w N42 czy N46.
Opublikowano
I o taką odpowiedź właśnie mi chodziło :) powiesz jeszcze Kuba zakładając, że wyszarpię gdzieś zacne 2.5 to tak po prostu będę bez żadnych poprawek wyciągnąc moje 1.9 ( jest 116 konne z 2000 roku ) i wsadzic te 2.5 ?
Opublikowano
I o taką odpowiedź właśnie mi chodziło :) powiesz jeszcze Kuba zakładając, że wyszarpię gdzieś zacne 2.5 to tak po prostu będę bez żadnych poprawek wyciągnąc moje 1.9 ( jest 116 konne z 2000 roku ) i wsadzic te 2.5 ?

 

 

A dlaczego 2.5? :wink: Jeżeli masz zamiar zrobić swap na M52 to polecam B28, jeżeli na M54 to od razu na B30. Widzisz wkładanie jednostki 2.5 litra też się mija z celem ponieważ koszta zakupu samego silnika są podobne, "trudność" swap'u taka sama, późniejsze koszta eksploatacyjne czyli przeglądy i paliwo też więc jeżeli wkładać to topową odmianę na bloku M52 czy M54 bo osiągi będą lepsze już w serii. :)

 

Co do samego swapu to tak jak napisałem powyżej warto by kupić całego "anglika". Na temat przekładek silników w E46 jest cała masa informacji w sieci więc proponuję żebyś zapoznał się z tą wiedzą poprzez wyszukiwarki forumowe bądź google.

 

Ja napiszę tak : możesz zrobić swap na dwa sposoby, w obu przypadkach musisz wymienić swój silnik na kompletne jednostki M52/M54 z ich skrzyniami i sterowaniem, mam tu na myśli elektronikę. Znajdziesz w wypowiedziach wielu osób podejście do tematu w którym po wymianie i uruchomieni nowego silnika w budzie jeżdżą dalej np na starym dyferencjale, bez zmiany układu hamulcowego, czy zawieszenia. Ja osobiście uważam że to druciarstwo. Kupując anglika możesz przełożyć wszystkie podzespoły jak należy : silnik z osprzętem, skrzynią, wałem, dyferencjałem, półosiami, układem chłodzenia, układem wydechowym, układem hamulcowym ( np 330 miało tarcze 325mm na 25mm , gdzie w Twoim przypadku przenia tarcza ma wymiar 286X22mm ) , zawieszeniem etc.

 

Nie przychodzi mi teraz do głowy co jeszcze przy takiej przekładce powinieneś zmienić, ale myślę że bardzo szybko wyszukasz wiele tematów dotyczących swapów i tego co dokładnie jest potrzebne, lub jakie komplikacje mogą Cię spotkać.

 

A i jeszcze jeden plus jeżeli kupujesz całego anglika do swapu. Jeżeli auto będzie całe możesz zweryfikować pracę silnika, skrzyni etc co nie zawsze jest możliwe ( a raczej nigdy nie jest ) przy okazji zakupu silnika który już został wyciągnięty i leży na palecie.

 

I przemyśl jeszcze jedno. Jeżeli z jakich powodów jesteś bardzo przywiązany do budy, jest ona w bdb stanie, bezwypadkowa itp to rozumiem że chcesz zrobić swap bo o ładną E46 328 czy 330 coraz trudniej, jednak zastanów się czy nie lepszą opcją będzie cierpliwie poczekać i znaleźć wymarzone auto już z takim silnikiem seryjnie. Odchodzą Ci wszystkie problemy związane z przekładką, poza tym auto będzie zgodne z VIN'em czego o swapie na większy silnik nie można powiedzieć.

Opublikowano
A właśnie to jest ten ból, szukałem z mocniejszym motorem ale albo silnik bym tylko w danym egzemplarzu pozostawił albo koszta zakupu są poza moimi możliwościami finansowymi. Reasumując domyślam się przyjacielu, że koszta operacji o jakiej wspomniałeś będą znaczne, co chyba faktycznie może mi się nie kalkulowac. Poszukiwania mocniejszej opcji czas chyba zacząc, fakt faktem moja buda jest idealna, ba nietypowa. Ale jeśc nie woła więc mam czas. Dzięki bardzo za rozjaśnienie tematu pozdrowienia!
Opublikowano
Jeżeli chciałbyś zrobić to poprawnie, tak żeby Twoje auto nie różniło się podzespołami od auta które opuściło fabrykę jako 328i czy 330i to koszta będą spore. Dlatego jak sam zauważyłeś najlepiej jeździć tym co masz, jeśli jest w idealnym stanie nie będzie Ci przysparzać problemów i dodatkowych wydatków. Ty w tym czasie możesz sobie dozbierać i zacząć szukać optymalnej wersji. Którą drogą nie pójdziesz, powodzenia życzę. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.