Skocz do zawartości

[e39] Dziwne zachowanie układu chłodzenia..


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,

 

Ostatnio w trasie zauważyłem, że dopóki jechałem wszystko było ok, ale gdy zatrzymałem się na chwilę ciut wzrosła (jakieś 2-3mm poza pion), po ruszeniu znowu wskazówka wróciła do pionu. Do tego spadała temperatura powietrza z ogrzewania gdy silnik pracował na wolnych obrotach.

Dojechałem do domu, odstawiłem auto, wystygło, i nastepnego dnia zabrałem się do diagnozy układu chłodzenia.

 

Wlałem płynu do maksa, przy odkręconych odpowietrznikach, do momentu aż się w nich pojawił, odessałem nadmiar i odpowietrzyłem na chodzącym silniku (zgodnie z instrukcją, i tak jak nie raz już to robiłem). Objawy nie ustapiły.

Wystudziłem ponownie, powtórzyłem czynności - weszło dodatkowo niecały litr płynu - objawy te same (no, może jakby troche lepiej z tym gorącym powietrzem w kabinie).

Po trzeciej rundzie znowu ciut lepiej, lecz nie idealnie :(

 

Troche mnie to martwi bo dotąd jak potrzebowałem ot zawsze raz odpowietrzałem i było ok.

Dziś znowu będe walczył, choć teraz nie jestem pewien, czy to na pewno problem z odpowietrzeniem..

 

Z dodatkowych obserwacji: dolny wąż zimny, reduktor lpg też bardzo słabo sie nagrzewa, temperatury zaczyna dopiero nabierac po chwilowym przytrzymaniu na ~2000rpm.

 

Czy poza powietrzem w układzie powinienem zainteresowac się czymś jeszcze? Co sprawdzić?

Zacząłem się zastanawiać, czy przypadkiem nie spadła wydajnośc pompy wody, ale czy w ogóle mozliwe jest takie uszkodzenie?

 

Z góry dzieki za rady,

pzdr

letki

Opublikowano

Wlałem płynu do maksa, przy odkręconych odpowietrznikach, do momentu aż się w nich pojawił, odessałem nadmiar i odpowietrzyłem na chodzącym silniku (zgodnie z instrukcją, i tak jak nie raz już to robiłem). Objawy nie ustapiły.

Wystudziłem ponownie, powtórzyłem czynności - weszło dodatkowo niecały litr płynu -

objawy te same (no, może jakby troche lepiej z tym gorącym powietrzem w kabinie).

Po trzeciej rundzie znowu ciut lepiej, lecz nie idealnie :(

sam widzisz że źle odpowowietrzasz

- weszło dodatkowo niecały litr płynu -

jak już chcesz na siłę kombinować z odpowietrzaniem na pracującym silniku to musisz mieć zbiorniczek zalany do pełna i ciągle dolewać i popuszczać odpowietrzniki

a dopiero na koniec odssać płyn do kreski

Opublikowano

Czyli sugerujesz ten sposób z wyłączonym silnikiem i pompką ogrzewania?

Raz już tak próbowałem, ale bezskutecznie (nic sie nie zmieniało), natomiast na tak jak opisałem wyżej próbowałem juz kilka razy i zawsze działało...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.