Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

tak jak w temacie mam skrzynie wsadzona z angola i juz powoli ma coraz wieksze luzy i zdaza jej sie zgrzytnac wiec mam pytanie czy dalo by rade do mojej wsadzic skrzynie z m3?? bo na 5 biegu przy 220 juz prawie sie koncza obroty wiec zaczolem myslec o 6 biegowce

 

rok auta to 1994

Edytowane przez Czernestpl
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
znajdź dyfer z większym przełożeniem, wyjdzie taniej. Chodź 6 biegów byłoby lepszym rozwiązaniem.
Opublikowano
niechce zmieniac przelozen na dyfie bo sie silnik bedzie bardziej meczyl chodzi mi o skrzynie bo ta jest i tak w nieciekawym stanie wiec musze zmienic tak czy tak i wolalbym juz wrzucic 6 biegowa
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeśli myślisz ze dużo poprawisz pręd.maks to się możesz rozczarowac. Podejrzewam że nawet jak bedziesz miał 6 biegów to raczej na równej, prostej drodze nie osiągniesz wiecej jak 230-235km/h. Jedynie gdzieś z górki to pociągniesz więcej ale chyba nie o to chodzi by chwalić się ile osiągasz z górki. Podejrzewam że skrzynie i zapasuje ale koszt takiej skrzyni nie jest mały a za 1-2 tyś to skrzynia z emki bedzie trupem. Skoro masz lekko zmodowanego is to wrzuć minimalnie dłuższy most. Silnik na pewno się nie bedzie męczył. W moim M40 zminiłem most z 4,4 na 4,1. Dopiero powyżej 140 czuć że wolnije się zbiera. A w codziennej eksploatacji nie widać różnicy. Po za tym na V-maks nie tylko przełożenie ma wpływ. Aerodynamika, współgranie momentu i mocy, odpowiednie opony.
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
nie chodzi mi o predkosc maksymalna mi w zupelnosci wystarczy moje 220/h chodzi mi tylko o to zeby zmniejszyc obroty bo przy 220 juz ma okolo 5000 a szkoda mi katowac tak auta przez te 3-4 godziny
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
nie chodzi mi o predkosc maksymalna mi w zupelnosci wystarczy moje 220/h chodzi mi tylko o to zeby zmniejszyc obroty bo przy 220 juz ma okolo 5000 a szkoda mi katowac tak auta przez te 3-4 godziny

 

A jakie to katowanie :roll: Jak byś maiał 6000-700obr/min to możemy mówić że katujesz, ale iska i tylko 5tys to nie taka zaraz tragedia - to sama przyjemność.

Jak kraść to miliony...jak jeździć to BMW!!
Opublikowano
nie chodzi mi o predkosc maksymalna mi w zupelnosci wystarczy moje 220/h chodzi mi tylko o to zeby zmniejszyc obroty bo przy 220 juz ma okolo 5000 a szkoda mi katowac tak auta przez te 3-4 godziny

 

A jakie to katowanie :roll: Jak byś maiał 6000-700obr/min to możemy mówić że katujesz, ale iska i tylko 5tys to nie taka zaraz tragedia - to sama przyjemność.

5000obr/min przez 3-4 godziny dla silnika który ma kilkanaście lat i odpowiedni przebieg to jest katowanie.6000-7000obr/min przez taki czas to murowany obrót panewki.Silniki BMW są bardzo wytrzymałe ale nie są niezniszczalne.

A little piece of heaven in my hands

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.