Praca - audyty w ASO BMW

[focuspos]

Witam,

 

Poszukuję osób do pracy przy kwartalnych audytach w autoryzowanych serwisach BMW. Praca polega na odwiedzeniu wskazanego ASO jako "tajemniczy klient" w celu sprawdzenia jakości pracy w serwisie. Oferuje atrakcyjne wynagrodzenie, zwrot kosztów przeglądu w ASO i kosztów związanych z dojazdem (ew. Koszt hotelu). Warunkiem udziału w audycie jest posiadanie dowolnego modelu marki BMW, niestarszego niż 5lat.

 

W razie zainteresowania proszę o kontakt mailowy: [email protected]

 

Pozdrawiam.

[zalew]

o prosze. nie wiedzialem, ze w polsce instytucja 'mystery shopper' w ogole istnieje

[kazas4]

myślę że to dobry pomysł!! szkoda że mam autko starsze,bo bym się z przyjemnością zgłosił!!

[Mlodzik18]

o prosze. nie wiedzialem, ze w polsce instytucja 'mystery shopper' w ogole istnieje

 

Oj stary, od kilku dobrych lat jest coś takiego jak "tajemniczy klient" i zdziwiłbyś się w jakich firmach :)

[zalew]

o prosze. nie wiedzialem, ze w polsce instytucja 'mystery shopper' w ogole istnieje

 

Oj stary, od kilku dobrych lat jest coś takiego jak "tajemniczy klient" i zdziwiłbyś się w jakich firmach :)

w jakich?

[Mlodzik18]

Nie mogę wymieniać nazw, ale związane np. z odzieżą, pasmanterią, komputerami :).

[zalew]

Nie mogę wymieniać nazw, ale związane np. z odzieżą, pasmanterią, komputerami :).

dobrze jesli firma cos takiego stosuje. ja jestem pozytywnie zaskoczony ze to do nas przyszlo, znalem to z miejsc gdzie obsluga klienta jest na bardzo wysokim poziomie; a znajac polska jakosc obslugi nie podejrzewalem, zeby ktos to stosowal (nie jestem specjalnie upierdliwym konsumentem ani nie wymagam zeby mnie obskakiwac, ale gdybym zostal 'tajemniczym klientem' chyba polowa sprzedawcow by wyladowala na bruku)

[Mlodzik18]

Generalnie to stosują firmy, które mają pewne standardy. Za złą obsługę od razu nie trafia się na bruk :). Są to badania prowadzone przez cały rok, tajemniczy klient po każdym spotkaniu wypełnia formularz i przyznaje jakieś punkty. Wyrzucać od razu nie wolno, ponieważ wiadomo, że komuś może się zdarzyć, że ma zły dzień lub osoba z którą rozmawia nie nadaje na tych samych falach. W każdym bądź razie jest to na pewno coś co mobilizuje handlowców, lecz jeśli jesteś inteligenty, to zawsze połapiesz się w ciągu minuty, że osoba, z którą konwersujesz jest TK. Oni po prostu zawsze trzymają się standardów, wyznaczonych przez zleceniodawcę, który Ciebie szkoli, przygotowuje do profesjonalniej obsługi klienta (sprzedaży). :)

[cn_igi]

o prosze. nie wiedzialem, ze w polsce instytucja 'mystery shopper' w ogole istnieje

 

Oj stary, od kilku dobrych lat jest coś takiego jak "tajemniczy klient" i zdziwiłbyś się w jakich firmach :)

w jakich?

 

w każdym banku :twisted:

[M-Technic]

w jakich?

W McDonaldzie bylo jak dorabialem w weekendy :) a bylo to z 7 lat temu

[Papryk]

Myślę że to bardzo dobra praktyka. Przyda się szczególnie w warszawie, mam z jednym z salonów w zasadzie tylko złe doświadczenia :/