Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Pojawił się następujący problem. Od jakiegoś czasu auto schodząc poniżej 900 obrotow na minute zaczyna mocniej trząść budą niż dotychczas. Dodatkowo na zimnym silniku jezeli go lekko nie przegazuje to obroty potrafią spaść do minimalnych granic ale dzieje się to tylko raz i na zimnym silniku az do lekkiego przegazowania, potem sytuacja sie normalizuje. Natomiast problemem wystepujacym caly czas jest wlasnie to oczym pisalem wczesniej, kiedy obrotomierz wskazuje obroty ponizej 900 czyli okolo 800 (bo takie obroty sobie samochod dobiera na biegu jałowym) to zaczyna mocniej trzesc budą. Dodatkowo zauwazylem rowniez ze auto nie trzyma caly czas stałej wartosci obrotowej. Wskazowka caly czas pokazje stala wartosc ale w rownych odstepach czasowych slysze ze praca silnika na ulamek sekundy staje sie wolniejsza by znowu pracowac ze stałą wartoscia. Dzieje sie to notorycznie nie zaleznie od tem silnika. Pozmieniałem kable od swiec zaplonowych jak i same swiecie, akumulator w normie, alternator w normie. Jeszcze zeby tego było mało od tygodnia auto wydaje dzwiek taki jakbym mial w nim zamontowana turbosprezarke... po prostu czuje ze te auto sie zaczyna sypać w gruzy ! Macie jakies pomysly ? Jestem laikiem jezeli chodzi o samochody a juz tym bardziej BMW.. Co mam panowie robić ?

 

Pozdrawiam !

Opublikowano
Na początek sprawdź dokładnie szczelność dolotu, wszelakich rurek itp. Obroty mogą się bujać przez właśnie nieszczelności (głównie przy silniczku krokowym), brudny silniczek, zabitą sondę lambdę.
Opublikowano
Jade jutro na kompa zobaczymy co wykaże, a powiedz mi kolego jak te wszystkie rury sprawdzić, jest jaksa metoda ? nie wiem... posmarować czyms a nastepnie patrzec czy nie wiem.. powstają jakieś bańki itp ? (jestem totalnym laikiem) Facet mi powiedział ze to pradopodobnie przepływomierz ale wątpie... wydaje mi sie ze twoja teoria jest bardziej realna. Przepływomierz powodowalby mocne falowanie obrotow a tu mamy do czynienia z jakims delikatnym defektem... a nie wiesz może co jest przyczyną tego pogłosu turbinowego ?
Opublikowano
Co do pogłosu to trudno powiedzieć, trzeba by to było na własne uszy usłyszeć :) A te rury hmmm, niektórzy sprawdzają np psikając czymś palnym po nich (np jakimś plakiem i.tp), jeśli pryskając usłyszysz przyśpieszoną bądź zachwianą pracę silnika to znak że coś zassał i przetrawił :D
Opublikowano
Postaram się zdobyć od kogoś kamerę i nagrać ten dźwięk. A co do smarowania to wlasnie wyczytalem ze mozna to zrobic poprzez smarowanie wlasie BENZYNĄ... no nic jutro sie za to wezme zaraz jak wrócę z kompa. Zobaczymy z resztą co mi tam gościu powie na stacji.. Dzięki wielkie za powdpowiedzi i jak cos sie tam zmieni to dam na 100 % znać. Pozdrawiam !
Opublikowano

Witam ponownie,

Bylem przed chwila w jednym z serwisów w moim miescie. Chcialem sprawidzic stan wiskozy i przy okazji jak juz panowie zaszli do mojego auta popytac o rozne borykajace mnie bolączki.

Jak się okazało pierwsze co to pochwalili mnie za stan mojego BMW :shock: że w tak dobrym stanie silnika i auta jeszcze nie widzieli co juz mnie lekko podbudowało (jak się okazuje większość posiadaczy tej serii w moim miescie przynajmniej to łebki które jezdza zywymi trupami) ale po kolei.

Turbinowy dźwięk: okazuje sie ze któryś z odcinków układu wydechowego jest już zużyty i do tego w ktoryms miejscu dziurawy, czyli będzie trzeba wymienić.

Leciutkie opadanie obrotów (te słuchowe - NIE MYLIĆ Z FALOWANIEM - auto nie faluje tylko jak napisałem wyżej słuchowo idzie stwierdzic ze cos jakis czas auto leciutko obniza mna ulamek sekundy obroty): Nie stwierdzili niczego niepokojacego, czyli normalna przypadkosc tego silnika (aczkolwiek za namową uzytkownika UFO bede benzyną jeszcze sprawdzał wszyskie rury ukladu doprawadzającego powiterze szczegolnie przy krokowym dla swietego spokoju)

Cykanie silnika: Typowa przypadlosc silnijka. Diagnoza: wtryskiwacze. Ale jak mi powiedziano: "Nie ma sensu tego robić no chyba że ma pan dużo pieniędzy z którymi nie ma co zrobić"

Lekki szum po otworzeniu maski: zużyte łożyska alternatoria czyli wymiana.

 

Wszystko odbyło się słuchowo (maja doświadczenia z zarżniętymi beemami bo odpowiadali szybko fachowo i rzeczowo)

 

P.S. co do tego trzęsienia to moze faktycznie nalezaloby sprawdzic te poduchy. Możesz mi powiedziec kolego na czym to sprawdzanie ma polegać ? (co mam zrobić)

 

Pozdrawiam !

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.