Skocz do zawartości

316i wyrzuca płyn chłodniczy mimo wymiany termostatu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, jestem szczęśliwą posiadaczką BMW 316i. 3 tygodnie temu wylał mi się płyn przez naczynie wyrównawcze. Obejrzałam je i stwierdziłam że jest OK. Mechanik wyjął sprężynkę z termostatu i fajnie się jeździło, ale silnik był cały czas niedogrzany. Kupiłam termostat i został założony. Tydzień czasu było dobrze potem problem wrócił. Wyrzuca płyn najprawdopodobniej znowu przez naczynie wyrównawcze. Samochód w minutę może dwie osiąga optymalną temperaturę i nic się nie grzeje. Silnik pracuje bez zarzutu. Codziennie przejeżdżam tym autem około 50 - 70km. I czwarty dzień dolewam do niego szklankę lub dwie niestety wody bo na płyn już mnie nie stać, dopóki nie znajdę przyczyny wycieku.Układ po każdej "dolewce" odpowietrzam, ale problem wraca. Wiem że w ostateczności może to być uszczelka pod głowicą, która powoduje przedmuchy do układu chłodniczego. Korek i bagnet od oleju czyściutki, żadnych nalotów. Może coś przeoczyłam?
Opublikowano

Po pierwsze czy załącza się wentylator chłodnicy ???

Jak nie to bedzie się przegrzewać i ciśnienie będzie rosło.

Po drugie, podmień korek od zbiorniczka, bo może zaworek nie upuszcza ciśnienia.

Ważne jest prawidłowe odpowietrzenie, a bmw odpowietrza się specyficznie i nie każdy wie jak, a w napewno mechanik, który wyjmuje sprężynkę z termostatu. :duh:

Zależy też od samego termostatu, jak kupiłeś najtańszy zamiennik to nie zaoszczędziłaś.

Sprawdź jak nagrzewają się węże (dolny i górny) wchodzący do i od chłodnicy, po paru kilometrach i po maksymalnym nagrzaniu.

Opublikowano

Wentylator się włącza. Jak silnik ma optymalną temperaturę. tzn wskazówka jest w połowie, górny wąż robi się gorący dolny jeszcze nie, pojedziemy parę km i praca wygląda na prawidłową, tzn. góra bardzo gorąca i wąż twardnieje, dolny robi się ciepły, to chyba oznacza, że termostat się otworzył i puszcza płyn na duży obieg. Termostat kupiłam oryginalny ale używany, przypuszczam że ten jest dobry i poprzedni też był dobry. Chyba czas sprawdzić pompę wody, jak z nią będzie OK, to raczej na pewno uszczelka.

Dziwi mnie tylko jedno, że silnik się nie grzeje, obroty nie falują, autko myka że aż miło pracuje równo, nic nie traci na przyspieszeniu, mimo zdiagnozowanej komputerowo awarii przepływomierza ( jakaś dziurka na odmie czy coś takiego). Kiedyś w poprzednim aucie miałam walniętą uszczelkę pod głowica po przejechanych 150 tys km, to nie można było jechać gasł, obroty wariowały silnik się grzał. A ta moja BEMKA ma 71 tys przejechane i pracuje cudnie, a jednak kłopot.

Opublikowano

Po pierwsze, duże uznanie dla Ciebie. Jesteś jedną z niewielu kobiet, które nie ograniczają się tylko do wiedzy o kolorze auta.

Po drugie, nie bagatelizuj cyt." jakaś dziurka na odmie czy coś takiego ", bo taka dziurka to nieszczelność. Jak nieszczelność, to jeśli chodzi o Odmę ma znaczenie wielkie. Robi się odwrotne zjawisko ciśnienia i wywala wszelakie uszczelki w silniku.

 

Wszystko co opisujesz na początku nie wskazuje na jakąś awarię ale na własnym przykładzie miałem tak raz jedyny, gdzie wszystko było jak u Ciebie, wskazówka w pionie, silnik pracował równo, żadnych oznak, a tknęło mnie żeby maskę otworzyć i płyn wylatywał a węże napuchnięte. Później jeździłem jakiś czas i nic nie było.

A winny był termostat, który ze starości przytarł się o osłonę i nie otworzył obiegu.

Opublikowano

Teraz kolej na sprawdzenie pompy, przy okazji zrobię porządek z ta dziurką w odmie ( dziurą bo ciągnie 3 l powietrza), tzn. nie przy okazji bo to z dwóch różnych stron, ale przy okazji przymusowego postoju. Dziś jeździłam bez termostatu bo przy tej temperaturze - mam dosyć jeżdżenia z termosem gorącej wody.

Silnik wolniej się nagrzewa, dużo wolniej, ale jak już złapie dobrą temperaturę to górny wąż gorący, że go dotknąć nie można i czuć w nim duże ciśnienie. Zastanawia mnie chłodnica bo jest zimna - może letnia, tylko jej rama górna gorąca. Mechanik mnie pociesza, że wszystko wskazuje na pompę ale coś mi się widzi że "będzie bolało" jak okaże się, że to jednak to uszczelka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.