316i elektryka - szyber dach, elektryka - airbag

[konrad.p73]

Witam.

Problem jak w temacie :(

 

1. AIRBAG

Pojęcia nie mam czy czy są sprawne...

Zacznę od początku.

- przekręcam kluczyk w 1 położenie i włącza się kontrolka AIRBAG (między innymi)

- przekręcam kluczyk w 2 położenie (zapłon), kontrolka na chwilę gaśnie (razem z testem licznika) i natychmiast się zapala. Gaśnie po kilku minutach i już wszystko zaczyna wyglądać "normalnie"

 

2. Szyberdach.

Sam w sobie działa bez problemów, problemem jest to kiedy nie działa!!!

Otóż nie działa... łatwiej będzie opisać kiedy zaczyna działać! Otóż trzeba przejechać przynajmniej 5 km, wyłączyć zapłon i wtedy szyber odżywa (reaguje na przyciski), zamiera kiedy zapłon jest włączony, ale wystarczy zapłon wyłączyć i już szyberek żyje!!!

 

Dodam że mam przednie szyby sterowane elektrycznie i działają normalnie.

Połączyłem oba problemy bo odnoszę wrażenie że są ze sobą powiązane.

Jeżeli komukolwiek cokolwiek świta.... proszę o rady, podpowiedzi gdzie szukać usterki...

 

______

Poprawiłem tytuł tematu. Proszę się stosować do formatu tytułowania wątków obowiązującego w tym dziale. Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss

[Maru]

To może inaczej, długo masz już ten samochód? Może coś ostatnio było robione i coś jest na odwrót podpięte?

Jeśli chodzi o szyberdach to raczej nie powinien działać jak zapłon jest wyłączony, przynajmniej tak mi się wydaje, podobnie jak cała pozostała elektryka. Będzie działać, ale musi mieć na stałe podpięte napięcie (+). Być może coś było sknocone i ktoś podpiął na krótko, a wyjście czyli masa jest faktycznym plusem.

I teraz robi się taka sytuacja, że:

1/ przy wyłączonym zapłonie prąd płynie przez oryginalny plus i szuka ujścia na masę poprzez inne odbiorniki (żarówki, lusterka, szyby, itp. - oczywiście mam na myśli przewody :norty: )

2/ w momencie włączenia zapłonu teoretyczny minus zamienia się na plus i tym sposobem masz dwa plusy do sterowania szyberdachem, nie ma siły, żeby działał.

[konrad.p73]

Autko trzeci miesiąc w rodzinie ;) Ja jeżdżę bardzo rzadko bo to furka małżonki (jeżdżę jednym serwisuję dwa :8) ). Problemy z elektryką są od początku, do tego dołożyłem autoalarm (który działa). Co do szyberku to działał tak jak powinien, do czasu gdy zaczęło wszystko wariować... włączał się w czasie jazdy test kontrolek licznika, wyłączały się wskaźniki paliwa, temperatury, obrotomierz ... Uznałem że gdzieś musi być słabe połączenie więc wyjmowałem każdy bezpiecznik z osobna, czyściłem go papierem i wkładałem z powrotem.... pomogło na "test kontrolek", do tego postarałem się żeby "ruszyć" wszystkie dostępne kostki pod deską.... tyle zrobiłem.

 

Co do sugestii o zmianie + i - to raczej nie... szyber działałby zawsze przy wyłączonym zapłonie a tu nie! jak pisałem jest martwy czas cały i dopiero jak przejadę kawałek i wyłączę....

 

Szyby natomiast działają i bez zapłonu i z zapłonem...