Chłodzenie turbo

[Kosija]

Witam,

Ciekaw jestem jak sobie radzicie z chłodzeniem turbin w X6. Mam wątpliwości czy w ogóle istnieje taka konieczność.

Ja mam X6 35d i mam dwie turbiny do zatarcie :lol:

Problem jest realny gdyż słyszałem o zatartych turbinach w BMW.

 

W swoim poprzednim Accordzie 2,2 ictdi niestety spotkał mnie ten przykry wypadek - ukręcił się wałek w turbinie. Musiałem wymienić turbinę na nową.

W instrukcji X6 nie ma słowa o studzeniu turbiny lub czekaniu kilku sekund przed każdy zgaszeniem silnika. Problem wcale nie dotyczy gaszenia silnika po szybkiej jeździe autostradą. W teorii przed każdym zgaszeniem silnika nalezy około 10 sekund czekać na zatrzymanie łopatek turbiny.

W BMW Polska powiedzieli mi, że jest to wiedza powszechna i absolutnie należy czekać co najmniej kilkanaście sekund przed wyłączeniem silnika. Jest to trochę uciążliwe.

Natomiast ostatnio w TopGear był test X6M i napisali tam, że silnik biturbo ma specjalny układ z silnikiem elektrycznym, który po wyłączeniu silnika jeszcze długo wymusza smarowanie łożysk turbiny. Dzieki temu X6M można nawet po katowaniu gasić natychmiast.

 

Czy słyszeliście może o wymuszonym smarowaniu w innych silnikach BMW i czy może komuś zdarzył się takie przypadek z zatartą turbiną?

[Astro]

Szkoda że producent sam nie powie jak naprawdę dbać o turbinę, ale co go to obchodzi, skoro później kasę zarobi na nowej gdy stara padnie :(

Mnie kiedyś uczyli że po katowaniu powinno się turbinę chłodzić nawet 2 minuty, teraz jest niby kilka sekund, ale to są wszystko wskazówki użytkowników, a nie producenta. Wychodzi na to że samemu trzeba się domyślać bo robi się z tego jakąś dziwną tajemnicę.

Też słyszałem o układach które po wyłączeniu auta dalej chłodzą turbinę, ale niestety nie wiem czy w X6 35d jest taki układ zamontowany.

[Hys]

Ja z przyzwyczajenia po ostrzejszej jeździe zawsze studzę turbo - zapytam w serwisie bo zaciekawił mnie ten system z M6