[E36] Z3 Akumulator bezobsługowy/ładowanie

[Paelo]

Witam. Bezobsługowy akumulator w moim aucie wymaga doładowania. Autko stało cała zimę. Wskaźnik aukumulatora zamiast być zielonym jest czarny co wskazuje na jego obsługę. Czy można doładować akumulator bez zdejmowania klem , czy jednak należy to zrobić. Czy w przypadku odłączenia akumulatora na czas ładowania później wszystko będzie OK.

[madmarx]

Zdejmij jedna klemę, tą od minusa. Potem będziesz musiał wprowadzić kod do radia. A jak odstawiasz samochód na zimę, to tez zdejmij klemę.

Zawsze tak odstawiałeś samochód na zimę, z podłączonym akumulatorem?

[Paelo]

Szczerze mówiąc, tak. Jedyne co robiłem zimą to odpalałem auto co jakieś 2 / 3 tygodnie żeby akumulator trochę podładować.

[madmarx]

Ok, jak co jakiś czas uruchamiasz to dobrze. Akumulatory ołowiane są dość odporne na głębokie rozładowanie, ale bez przesady...

[piotres]

Zdejmij jedna klemę, tą od minusa.

 

A po co to robic do ladowania akumulatora??

[saron22]

piotres jedynie po to ze jesli np podczas podlaczania prostownika pomylilbys klemy to grozi ci jedynie uszkodzenie akumulatora i prostownika a nie ma zagrozenia dla elektroniki pojazdu.

[piotres]

piotres jedynie po to ze jesli np podczas podlaczania prostownika pomylilbys klemy to grozi ci jedynie uszkodzenie akumulatora i prostownika a nie ma zagrozenia dla elektroniki pojazdu.

 

No właśnie chyba jedynie po to. Wg mnie to strata czasu.

[tediz3]

Podłanczając prostownik zawsze zdejmuje kleme minusową, i nie mam problemów z elektroniką w samochodzie. :cool2:

[piotres]

Podłanczając prostownik zawsze zdejmuje kleme minusową, i nie mam problemów z elektroniką w samochodzie. :cool2:

 

 

Ja juz z 3 razy ladowalem Z3 z podpietym akumulatorem (w zime) i takze zero problemow.