Skocz do zawartości

Co podlega wyminie na 100 000 km w X5 3.0d


egonozw

Rekomendowane odpowiedzi

jak w temanie potrzebuje pomocy co dokladnie podlega wymianie przy 100 000 km w bmw nie chodzi mi o oleje filtry ale takie rzeczy jak filtr czasteczek stalych itp?? czy to wymieniac czy mozna odpuścic sobie . Chce by moje bmw bylo nadal w takiej forme jak jest i czy lapszy olej castrol czy Vovoline
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem ostatnio w ASO - mam przejechane 85tyś i szykuję się do trzeciego przeglądu. Powiedzieli, że oprócz wymiany filtrów i olejów, jeszcze coś jest do sprawdzenia i wymiany. Większy przegląd przy trzecim razie. Wycenili wszystko na ok 1800pln netto. I tak nie dużo jak na ASO ze wszystkimi płynami, filtrami i olejami. Dlatego sam bym się ni bawił w takie sprawy. Polecam ASO.
Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO tak zalezy jak kto lubi i jak podchodzi serwis w ASO kosztuje tyle gdyz sie placi sporo za cześci nie zarabiaja tylko na wykonanej robocie ale maja takze wysoko marżę na cześciach ja wole to zrobic sam dysponuje zapleczen technicznym i mam cos pojecia o tym tylko brak mi wiedzy właśnie co wyminic filtry i płyny to logiczne i o tym wiem ale mogl bys sie zapytac co jeszcze w tym ASO ??? albo czy mogli by CI dać wydruk co należy wyminić ?? a po za tym nie wiem czy ASO kladzie orginalne cześci do auta a dla mnie to ważne jest :) dziekuje pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez osobiście kilka razy kopałem przy samochodzie typu megane itp. Ale przy X-ie za 140tyś pln nie odważę się nic zrobić sam, ani odstawić go do jakiegoś pana Wojtka, czy Kazika. A nawiasem mówiąc zapłaciłem trochę mniej bo 1500pln za wymianę filtrów, olejów w moim drugim starym X5. W ASO wiem, że nic nie spartolą, mam gwarancje na wykonanie roboty, czekam 2godziny (nie dwa dni), jestem mile obsłużony, kawka, hostessy, pooglądam nowe bryki :) - niech to kosztuje - ale jakoś też się liczy.

Kolego - jak chcesz wyślij mi na priv Twojego maila - odeślę Ci wykaz tego co dostałem z ASO, co podlega wymianie. (muszę to tylko znaleźć :) )

pzdr.

Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez osobiście kilka razy kopałem przy samochodzie typu megane itp. Ale przy X-ie za 140tyś pln nie odważę się nic zrobić sam, ani odstawić go do jakiegoś pana Wojtka, czy Kazika. A nawiasem mówiąc zapłaciłem trochę mniej bo 1500pln za wymianę filtrów, olejów w moim drugim starym X5. W ASO wiem, że nic nie spartolą
hmmm... :think:

 

w serwisie też pracuję pan Kazio czy Wojtek... i każdy z nich może mieć zły dzień... przecież to tylko ludzie... :norty:

 

ja uważam że jak ktoś ma kasę... to niech jeździ do ASO... choć z drugiej strony jest już wiele warsztatów które specjalizują się w BMW... i wcale gorzej nie robią od ASO... więc po co przepłacać... :oops:

 

i dla przykładu zapytam ile kosztuję w ASO litr oleju BMW 5W30 QUALITY LL-04... :?:

 

bo ja płacę za niego około 30 zł tylko dlatego że nie kupuję go w ASO... :oops:

 

a wracając do tematu... to kiedyś zadałem na forum podobne pytanie... dotyczące serwisu auta przy przebiegu 100.000 km... i tak naprawdę nic się nie dowiedziałem... :(

 

dlatego również podpinam się pod to pytanie... i czekam na odpowiedź... :oops:

 

pozdrawiam

cosmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w serwisie też pracuję pan Kazio czy Wojtek... i każdy z nich może mieć zły dzień... przecież to tylko ludzie... :norty:

 

ja uważam że jak ktoś ma kasę... to niech jeździ do ASO... choć z drugiej strony jest już wiele warsztatów które specjalizują się w BMW... i wcale gorzej nie robią od ASO... więc po co przepłacać... :oops:

 

i dla przykładu zapytam ile kosztuję w ASO litr oleju BMW 5W30 QUALITY LL-04... :?:

 

 

W ASO masz wszędzie kamery i za dużo nie pokombinujesz, nawet nie możesz zabrać wymienionych klocków hamulcowych które idą do śmietnika, pewnie da się coś pokombinować ale nie wiem czy warto ryzykować ...

 

Ja mam awersję do warsztatów po tym jak byłem świadkiem przekładania części oraz celowego robienia nowych usterek. Tanie auto stawiałbym do stodoły u pana Kazia, droższe wolę postawić do ASO i jak kolega wyżej powiedział czekać 2h a nie 2dni. A przy okazji zaoszczędzić masę nerwów.

 

ASO zarabia 3x więcej na częściach, na robocie też jakieś 2-3x więcej niż pan Kazio .... kwestia tego czy odebranie auta o wiele szybciej i pewność że nic nie podmienili jest tyle warta ... każdy musi sobie przekalkulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam awersję do warsztatów po tym jak byłem świadkiem przekładania części oraz celowego robienia nowych usterek. Tanie auto stawiałbym do stodoły u pana Kazia, droższe wolę postawić do ASO i jak kolega wyżej powiedział czekać 2h a nie 2dni. A przy okazji zaoszczędzić masę nerwów.
hmmm... :think:

 

może to prawda... że poważniejsze prace lepiej robić w ASO... ale czy jest sens robić podstawowe prace typu wymiana oleju i filtów w ASO... :?:

 

jednocześnie... mówiąc o panu Kaziu... mam na myśli mechaników którzy mają pojecie o tym co robią... a nie o przypadkowych osobach... :mrgreen:

 

ja od X-lat naprawiam swoje BMW u mechanika który nie jest serwisem ASO... i naprawa u niego nie trwa 2 dni... leczy 2 h (korzystając ze zwrotu użytego przez Kolegę powyżej)... i robiłem u niego rzeczy podstawowe oraz te bardzo skąplikowane... i odpukać nigdy mnie nie zawiódł i wszystkie prace były wykonane prawidłowo... więc czy w takim przypadku powinienem jechać do ASO i przepłacać... :?:

 

jednocześnie jestem świadomy... że pewnie są rejony w kraju... gdzie jedynym dostępnym mechanikiem przez duże "M" w okolicy jest ASO... :oops:

 

ale... to nie temat o wyższości ASO nad mechanikami niezależnymi i odwrotnie... :oops:

 

dlatego proponuję wrócić do tematu przewodniego... czyli co podlega wymianie w BMW X5 przy przebiegu 100.000 km... :?:

 

pozdrawiam

cosmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odstawiałem samochód do kilka warsztatów z tzw "Specjalizacją BMW" - sorry - w naszym kraju to nadal pomyłka i zbyt duże hasło reklamowe jak na serwis nieASO. Nie wyobrażam sobie odstawić samochodu gdzie indziej jak tylko w ASO - Masz racje - Kaziu może mieć swój zły dzień, ale zostanie pociągnięty za to do odpowiedzialności. Jedź raz do ASO a przekonasz się dlaczego. Kiedy zabierają Ci samochód - spisujesz trzystronicowy protokół przekazania samochodu na serwis. Od najdrobniejszych rysek na karoserii, po nie świecące żarówki, po planu na tapicerce/skórze, po ważniejsze usterki, kończywszy na poziomie płynu w spryskiwaczu czy poziomie oleju w silniku. Samochód dostajesz na 110% sprawny, a +10% za całkowite wysprzątanie i umycie samochodu. Fakt - przepłacam, ale mam spokojną głowę, mam gwarancję na części i wykonanie. Kolega założył do swojego X-a tarcze nieoryginalne za 250pln - wytrzymały 3mc i zaczęły bić po kierownicy. To się nie opłaca.

Panowie - moim zdaniem - kochamy tę markę i nie ma tu mowy o fuszerce. Tak drogie samochody wymagają specjalistycznej troski.

 

Ludzie pracujący w ASO znają te markę na wylot, mają olbrzymie doświadczenie, pracują przy samochodach BMW dziennie - mają dojścia do producenta w sprawie różnych porad technicznych i softwarowych itd. Wpadki zdarzają się dużo rzadziej niż panu Kaziowi, który przy drogich samochodach stosuje ten sam slogan co przy tanich samochodach: "to tak może być..." BMW nie lubi prowizorek, tandety i badziejstwa.

 

Koledzy - nie chce szaleć - ale wydaje mi się, że przy takim samochodzie (myślę o jego wartości), nie zarabiamy po 1500pln/mc, żeby szukać oszczędności na 1 litrze oleju silnikowego lub jeżdżąc po mieście i szukając tańszej ropy o 5gr.

O BMW trzeba dbać - a nie podtrzymywać stereotyp o bumiarzach i dresiarzach co jeżdżąc w E36, zajeżdżając swoje samochody bo nie stać go na jego utrzymanie.

Ale się napisałem :)

Powodzonka.

Edytowane przez marczello
Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powracając do tematu: :)

 

http://zapodaj.net/afe4b3721723.jpg.html

 

Cosmo - fajnie - masz szczęście - ja też jeździłem ze starym X do znajomego i jest fajnie dopóki się coś nie spartoli i z czyjejś winy nie możesz wrócić np z Grecji ;) Wtedy też jest zabawnie - jeszcze z 3 letnim dzieckiem w samochodzie. Bo facet czegoś nie dopilnował. Miał zły dzień. Wyciągnij konsekwencję z Kazia, a z ASO.

Faktycznie - nie ma się co przekonywać. pozdrowionka

Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno się nie zgodzić z Marczello, "Ludzie pracujący w ASO znają te markę na wylot, mają olbrzymie doświadczenie, pracują przy samochodach BMW dziennie - mają dojścia do producenta w sprawie różnych porad technicznych i softwarowych itd." to prawda... Tylko ciekawi mnie następujący fakt: przeglądając to forum niezależnie od tematu postu czy od modelu BMW jest zatrzęsienie opinii negatywnych o serwisach ASO i nie zawsze tylko chodzi o cenę usług. Zastanawiam się czy ludzie narzekając na ASO wogóle kiedykolwiek tam byli i piszą tylko po to żeby coś pisać czy naprawdę tak wiele osób ma pecha i trafia na jakieś serwisy w których pracują kompletni ignoranci. Zdaję sobie sprawę że ASO w Krakowie nie musi być takie samo jak np. we Wrocławiu czy Warszawie i może ci którzy wypisują teksty typu: "ci w ASO trzymali samochód tydzień po czym oddali mówiąc że wszystko ok a usterka została dalej" jeżdżą do jakiegoś serwisu wyjątkowo nieudanego. Sam byłem w ASO tylko dwa razy ale pomijając długi termin przyjęcia auta wszystko było w jak najlepszym pożądku, więc jak to jest?? :|
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ludzie, którzy narzekają na wszystko - bez względu co robią, gdzie są, itd. Trzeba tych przesiać, nie brać ich pod uwagę. A i drugi fakt, że ASO np w Katowicach, to nie to samo ASO co we Wrocławiu. Masz rację!

Jednak myślę, że jak moją coś spartolić - to wolę żeby to zrobiło ASO, a nie u pana Kazia. :) ASO jest wypłacalne, a pan Kazio - nie!

Uwzieliśmy się na tego biednego pana Kazia. :)

 

Ja lubię jeździć do ASO - zapali się jakaś kontrolka - mam okazję na wycieczkę z małym synkiem. Są dwie frajdy:

1. Mnie przestaje się świecić kontrolka, która mnie wnerwia

2. A dziecko ma frajdę z oglądania nowych samochodów. Trzeba przekazywać pasję do śmigiełek :)

Edytowane przez marczello
Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... :think:

 

to może tak... tak na koniec...

 

bywałem kilka razy w serwisie ASO więc wiem jak tam jest... to tak na początek... :norty:

 

a teraz z grubsza pokoleji...

 

mechanik u którego robię auto... to nie mój kolega... i jednocześnie jest to mechanik który sprzedaję oryginalne części BMW... i ma do tego uprawnienia... oraz zamienniki z górnej półki (zamienniki firm które dostarczają swoje produkty do BMW)... więc nie montuję jakiegoś taniego badziewia... :oops:

 

a gwarancja... :?: problemem jest taki... że wiele osób nie korzysta z takiego czegoś co nazywa się rachunek... dobry mechanik tak samo daje gwarancję co ASO... i jeśli z czymś da ciała... to można i od niego wyegzekwować swoje prawa... :oops:

 

a teraz coś o szczęściu... i może tak... jedyne szczęście to może mam takie... że mieszkam w Warszawie... i dzięki temu że jest to duże miasto... jest tu kilku naprawdę dobrych mechaników którzy znają się na BMW (wielu z nich pracowało w BMW)... gdyż zajmują się marką BMW od X-lat... :D

 

i szczerze... to nie rozumiem tylko wypowiedzi dotyczącej szukania oszczędności... gdyż z tego co wiem wiele osób zostało milionerami tylko dlatego że właśnie oszczędzali... a to na litrze oleju... a to na litrze paliwa... bo przecież czy warto przepłacac ze ten sam produkt... :?:

 

Trzeba przekazywać pasję do śmigiełek :)
hmmm... :think:

 

to prawda... :cool2:

 

a ja to robię działając w klubie BMW... :mrgreen:

 

pozdrawiam

cosmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cosmo - z olbrzymim szacunkiem do Ciebie.

 

Może faktycznie mając takich szpeców nie warto jeździć do ASO. Ja jednak pozostanę przy swoim, a jest to poparte doświadczeniem z poprzednich lat i mechaników, którzy NAPRAWDĘ są i funkcjonują z pod szyldu BMW. Miałem kilku. Nie ufam, nie wierzę!

Uwierz mi, oszczędzając - nie będziesz milionerem. Ale w tej kwestii musimy się spotkać na innym forum. :)

Sorry - ale idę już spać. Za długi ten dzień dzisiaj. :oops:

Trzy największe litery w całym uniwersum: B M W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza a z tym oszczędzaniem to jest tak że jest coś takiego czego nie da się przeliczyć na pieniądze: poczucie oddania swojego ukochanego samochodu w dobre i profesjonalne ręce. Jak ktoś doznaje takiego uczucia tylko w ASO to niech tam jeździ i choćby za rogiem był tak samo solidny pan Kazio (ale się dziś biedny nasłucha) pół tańszy i równie profesjonalny to jednak nigdy nie będzie to Autoryzowana Stacja Osługi. Pozdrawiam pana Kazia i może zakończmy już te dywagacje....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ciekawi mnie następujący fakt: przeglądając to forum niezależnie od tematu postu czy od modelu BMW jest zatrzęsienie opinii negatywnych o serwisach ASO i nie zawsze tylko chodzi o cenę usług. Zastanawiam się czy ludzie narzekając na ASO wogóle kiedykolwiek tam byli i piszą tylko po to żeby coś pisać czy naprawdę tak wiele osób ma pecha i trafia na jakieś serwisy w których pracują kompletni ignoranci.
hmmm... :think:

 

i tak pewnie bywa... czasem słychać o różnych aferach w ASO...

 

sam miałem kiedyś taką małą przygodę że zostałem wezwany na policję... jako świadek... a dlaczego... :?:

 

okazało się że jakiś czas wcześniej korzystałem z usługi pewnego ASO... z ASO które zamiast zakładać nowe i oryginalne części montowało części używane... :cry:

 

dlatego uważam że ASO to nie jest cudowne miejsce w którym nic nie grozi... to miejsce biznesu... w którym również zdarzają się czarne owce... :oops:

 

Cosmo - z olbrzymim szacunkiem do Ciebie.
hmmm... :think:

 

i vice versa... :cool2:

 

Jak ktoś doznaje takiego uczucia tylko w ASO to niech tam jeździ i choćby za rogiem był tak samo solidny pan Kazio (ale się dziś biedny nasłucha) pół tańszy i równie profesjonalny
hmmm... :think:

 

każdy ma prawo wyboru... to jakby nie patrzeć nazywa się demokracja... :norty:

 

pozdrawiam

cosmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.