Skocz do zawartości

Problem z silnikiem. zimny-przerywa strzela , ciepły-jest ok


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam.mam problem z silnikiem od jakiegos czasu. kiedy odpale silnik ,kiedy jest zimny to nie ma prawie mocy , zaczyna strzelac i dusic silnik. po jakims czasie kiedy wskoczy na gaz to na gazie idzie dobrze. kiedy silnik juz jest ciepły to i na benzynie i na gazie idzie znakomicie. myslałem ze to moze filtr paliwa, ale po wymianie nic to nie pomogło. jesli ktos miał taki problem to prosze o wiadomosc. pozdrawiam

 

____

Proszę o poprawne tytułowanie tematów w przyszłości, albo będę TAKŻE zamykał. Proszę przeczytać format na górze działu. ZAMYKAM! mattiss

Przemyslaw
Opublikowano
U mnie byl ten sam problem szczegolnie po deszczu lub wjechaniu w wode. Przeplywomierz byl wymieniony, sonda i sytuacja sie powtarzala. dopiero po wyczyszczeniu silniczka krokowego, zaizolowaniu miejsca mocowania sondy i wymianie weza laczacego sinik z przepustnica /przeplywomierzem, ktory okazal sie byc popękany na harmonijce -jak reka odjal. Dodam, ze wlasnie zdemontowali mi gaz bo z nim byly wieczne problemy. Teraz smiga jak trzeba. Sprawdz czy wszystkie weze sa szczelne i nie lapie gdzies powietrza. Poza tym krokowy wymienic lub wyczyscic. U mnie sprawe zalatwil dobry elektryk, mechanikow z 6 ogladalo i nic nie wymyslili :)
Opublikowano
silniczek krokowy jest dobry o był czyszczony sonde lambda wymieniałem z jakies 3 miesiace temu,wiec nie powinna juz pasc . a jesli chodzi i ta gume od przepływomierza do silnika to jej jeszcze nie wymieniałem. ale moze to byc ona własnie?? ze na zimnym idzie zle a jak jest ciepły to jest wszystko ok??
Przemyslaw
Opublikowano

dokladnie tak. ten waz to taka gruba guma falowana - nowy jest tylko oryginalny i kosztuje 150 zl.

najsmieszniejsze w tym wszytskim jest to, ze dzisiaj pekl mi inny waz i objawy sa takie same, a raczej gorsze bo silnik gasnie, nie trzyma obrotow zupelnie, a duszac pedal gazu z oporami reaguje...zatem nie ma mowy o jezdzie. Z trudem, zylujac go na maksa udalo mi sie dojechac i zaparkowac pod domem. Po otworzeniu maski okazalo sie, ze waz, ktory wychodzi gora ze zbiornika gdzie nalewa sie olej jest pekniety przy laczeniu. Po zaizolowaniu go tasma silnik sie uspokoil i obroty wskoczyly na 800. mam nadzieje, ze jutro rusze bez problemu i dojade do mechanika by zadzialal. Zatem jesli to przez to pekniecie, potwierzi sie po raz kolejny przyczyna :)

Sprawdz zatem oba.

 

Przy okazji zapytam zatem czy ktos moze mi powiedziec jak nazywa sie ten waz odchodzacy gora od zbiornika na olej bo nie wiem co kupic i czy jego zerwanie moze miec wplyw na nietrzymanie obrotow tak jak przypuszcam?

Opublikowano

 

Przy okazji zapytam zatem czy ktos moze mi powiedziec jak nazywa sie ten waz odchodzacy gora od zbiornika na olej bo nie wiem co kupic i czy jego zerwanie moze miec wplyw na nietrzymanie obrotow tak jak przypuszcam?

Nie bardzo wiem o jaki zbiornik na olej ci chodzi ale zakładam że o górny dekiel klawiatury a od niego odchodzi wąż do kolektora ssącego nr 3 na rysunku http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CG11&mospid=47451&btnr=11_1383&hg=11&fg=15

Opublikowano

Tak, to dokladnie ten :) Dzisiaj mechanik mi wymienil na inny i dziala wszystko juz si. To tak zwana odma.

Nowy waz kosztuje 90 zl., koles mi naprawil, mocujac inny waz gumowy za 20 zl....

Pozdro

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.