Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Kilka tygodni temu wjechałem w kilka ogromnych kałuż. Już po pierwszej samochód zaczął tracić moc. Po kilku kilometrach nie pomagało nawet pompowanie pedała gazu, aż w końcu samochód stanął. Dałem kilka dni na przeschnięcie i nic. Rozrusznik kręci aż miło ale fura za cholere nie chce odpalić. Sprawdzał ją domorosły elektryk i wszystkie przewody, świece, kable są ok. Co się mogło zepsuć? Z góry dzięki za pomoc.
Opublikowano
Witam. Kilka tygodni temu wjechałem w kilka ogromnych kałuż. Już po pierwszej samochód zaczął tracić moc. Po kilku kilometrach nie pomagało nawet pompowanie pedała gazu, aż w końcu samochód stanął. Dałem kilka dni na przeschnięcie i nic. Rozrusznik kręci aż miło ale fura za cholere nie chce odpalić. Sprawdzał ją domorosły elektryk i wszystkie przewody, świece, kable są ok. Co się mogło zepsuć? Z góry dzięki za pomoc.

 

Zacznij od podstaw - czy na tych "sprawnych" swiecach pojawia sie

iskra oraz czy paliwo dostaje sie do silnika (1. czy pompa pracuje 2. czy

wtryskiwacze sie otwieraja). Zamokniecie elektroniki czy innego

przekaznika mogly spowodowac brak jednego z w/w

Punto75>BravoGT>MB260E>MBC280>*PuntoHLX>MBC320>MBE50AMG>VectraC>BMW528 . it's nice to be important but it's more important to be nice

>>> psychop's lab mike.xray.pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.