Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Problem pojawił się niedawno :( Przed świętami wymiana rozrządu ale nie zauważyłem nic żeby coś ciekło ,coś lało. Jak zaczęły się te mrozy( minus 25) odpaliłem autko,oczywiście Aku do wymiany bo "blebleble" i dopiero zapalił ale ..... zaczęło coś piszczeć jak by gdzieś olej nie docierał,popiszczało tak z minute i ustało.Dziś zaczęło mi stukać coś z tyłu więc podjechałem do mechaników i zobaczyłem ten nieszczęśliwy wyciek :( z pod rozrządu na całą miskę olejową. Teraz pytanie: czy źle założyli uszczelniacz wału jak składali rozrząd, czy może ten mróz dał popalić i go wywinęło( no chyba że gdzie indziej leje,ale myślę że z pod tego simeringu bo raczej gdzie indziej to nie ma gdzie lać :? ) Pytam bo jeżeli by się okazało że to mechanicy zawalili to naprawią w ramach gwarancji jakiej udzielają a jeżeli nie to dodatkowy koszt dojdzie do roboty zawieszenia :cry:
"Nieudana Operacja To Połowa Udanej Sekcji"
Opublikowano
Witam. To raczej nie mechanicy ;) bo u mnie w tych mrozach zrobilo sie to samo. Olej np z rana po takim mrozie gęstnieje i w naszym przypadku poprostu wypchal ten simering :( w najblizszych dniach bede sie bral za robote tego :) Pozdrawiam
Opublikowano
No dzięki kolego. Tylko żeby się nie okazało że koło pasowe jeszcze dostało po dupie :/ Ale zobaczymy.
"Nieudana Operacja To Połowa Udanej Sekcji"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.