wjechałem w kałuże i zapaliły mi się kontrolki

[Tomek_520i_WRC]

Witam.Jechałem sobie w deszczu , powoli , wjechałem w jedną większą kłużę i żaświeciły mi się o ile dobrze pamiętam 3 kontrolki , niepamiętam od czego one były , słowo zapaliły to za dużo powiedziane , one się po prostu zaczęły lekko żarzyć coraz słabiej by po chwili zgasnąć , gdzieś mam zwarcie , gdzie go szukać ??

 

Jeszcze jedna sprawa , po wjeździe w kałuże na kilka sekund kierownica zaczęła ciężej chodzić, tak jak bym stracił wspomaganie , może to być spowodowane tym że zaczoł się ślizgać pasek od pompy wspomagania ? Ale nic niesłyszałem żeby pasek piszczał ( chociaż jego naciąg wydaje mi się za słaby )

 

dzięki

[__Kai__]

Pompa wspomagania jest z lewej strony na samym dole z przodu, więc całkiem prawdopodobne, że ją "umoczyłeś" :) Spoko, poślizgała się i poszła dalej, jak wspomaganie działa, to zapomnij o sprawie.

 

Co do kontrolek, to widzę, że "umoczyłeś" jeszcze więcej sprzętu (alternator mógł dostać falą albo czujniki) :) Jednak jeżeli się skończyłt żarzyć, to też zapomniałbym o sprawie.

 

Pamiętaj na przyszłośż, że BMW to nie amfibia :)