Skocz do zawartości

320d spadek mocy po wymianie dekla i lacznika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

moj samochod to: E46, 320d, 2003.

 

Ostatnio wymienilem w nim dekiel od zaworow oraz elastyczny lacznik, bo spaliny bylo czuc w samochodzie.

 

Po odebraniu samochodu od mechanika pojawil sie problem:

- wyczuwalnie spadla moc

- turbodziura - samochod zastanawia sie ze 2-3 sec zanim " kopnie w plecy", w szczegolnosci wyczuwalne jest to na 4 biegu i wyzej, gdzie samochod stracil swoj polot

- ciagnie tylko do 3800, potem jakby byl na odcince, wczesniej obroty rosly bez wyczuwalnej roznicy az do 4100-4200

 

Sprawdzilismy z mechanikiem wszystkie elektrozaworki, podcisnienia, przeczyscilismy czujnik ladowania za kolektorem. Na INPIE nie ma zadnych bledow. Jedynie, w testach na zywo, turbina jakby pozniej niz "desired level" rosnie oraz jak sie pusci gaz to przelywomierz duzo wolniej spada niz "desired level" (moze cos z wydechem?)

 

Co to moze byc? Macie jakies wskazowki?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
może odwrotnie założyliście któryś z wężyków, bardziej szukalbym w sterowaniu turbiną , coś musiał mechanik popsuć przy okazji wymiany łącznika. Ewentualnie masz zapchane katalizatory pod autem , teraz jak zrobiło się szczelnie auto straciło polot.
Pozdrawiam
Opublikowano
Przepływomierz ?

 

Sprawdze niebawem przeplywke, podmieniajac ja z kims, kto ma nowa. Moze poprzez INPE w jakis sposob wykluczyc, czy to przeplywka?

 

 

co to znaczy pozniej, wolniej ? sekunda, dwie ? dlaczego wymieniales pokrywe zaworow ?

 

Mniej wiecej o sekunde pozniej zaczyna dzialas. Na biegu jalowym dochodzi tylko do 1500 (niby desired level jest na 2500), ale pod obciazeniem juz dochodzi do 2500.

 

Pokrywe wymienialem, bo byl tam urwany gwint przez poprzedniego wlasciciela i wyciekal mi olej.

 

może odwrotnie założyliście któryś z wężyków, bardziej szukalbym w sterowaniu turbiną , coś musiał mechanik popsuć przy okazji wymiany łącznika. Ewentualnie masz zapchane katalizatory pod autem , teraz jak zrobiło się szczelnie auto straciło polot.

 

Hunter, podlaczenie wezykow tez sprawdzalismy i jest OK. Jedynie wlasnie pod samochod nie zagladalismy, bo moze rzeczywiscie cos z tym lacznikiem poszlo nie tak, ewentualnie te katy mam zapchane.

 

Moze byc tez tak, ze to jest tylko zbieg okolicznosci i moja awarie nie jest zwiazana z pobytem samochodu u mechanika. Narazie wyklucze przeplywke, dzieki zyczliwemu koledze z forum oraz zajrzymy z mechanikiem pod samochod, celem wyeliminowania bledu na laczniku, plus moze dodatkowo zdecyduje sie katy wyciac.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.