Co kupić? E32, E34, E36

[9kaczor6]

Witam. Chciałbym się przywitać z wszystkimi użytkownikami forum. Na chwilę obecną posiadam R19 F3N z 95r. Autko codziennie przezemnie dopieszczane, ale i tak trzeba będzie je sprzedać :D

 

Następnym samochodem na pewno będzie BMW, tylko jeszcze nie wiem jakie.

Na początku zastanawiałem się nad E36 z silnikiem B50B25 przynajmniej lub po jakimś swapie na 2.8 M52. Ale rezygnuję. 3 jest ładne i owszem konkretnie lata jest bardzo dynamiczna, ale jak dla mnie chyba jednak za mała i głośna. Granica tego auta to 160-70km/h powyżej to już głowę urywa.

 

Co innego E34... silnik ten sam co w trójce, raczej ma M60 mnie nie będzie stać w tym modelu... Te auto podoba mi się już bardziej i chyba najbardziej. Typowa rasowa BMW. Dobra zawiecha i blachy - 200km/h i sobie jechać można normalnie nie jak w e36. Skórzane recaro to jest to co uwielbiam w tym modelu. Siedzi się lepiej niż w domu na fotelu :D

 

Jednak ostatniego czasu kręci mnie i to bardzo E32, chociaż wielu mi ją odradza, sugerując się drogimi częściami - no ale przecież auto nie musi się od razu zepsuć po zakupie, poza tym cześci to to samo co w e34 mi się wydaję? Powiem Wam że raz nią jechałem. Była to wersja najuboższa nie miała recaro, klimi chyba też nie. 170km/h po dosyć nie ciekawej drodzę - a w środku zupełnie nic nie było słychać. To mi się tam spodobało. Typowa limuzyna.

Jeżeli miał bym brać 7 to tylko i wyłącznie z silnikiem M60M30(manual), R6 już nie chce, może i są dobre ale podejżewam spalą sporo więcej niż V8 - w końcu trzeba też za coś jeździć.

 

Co byście polecili? Interesują mnie głównie E34 i E32. Co powiecie na temat M60B30?

 

MOD EDIT:

Jeżeli chcesz prowadzić dywagacje na temat kilku modeli naraz, to powinieneś utworzyć wątek w dziale ogólnym forum - właśnie tutaj go przenoszę. Poza tym przeczytaj regulamin forum i naucz się tytułować wątki (można bardziej treściwie niż teraz). Zawsze drogą edycji możesz poprawić własny temat.

Edytowane 8 Stycznia 2010 przez 9kaczor6

[M-Technic]

M60b30 zobacz ile drozsze sa m60b40 nie ma co sie zastanawiac a co do tego urywania glowy w e36 to przy 200 jest cisza i spokoj

[9kaczor6]

no nie wiem może wina opon bo zimowe z dosyć wysokie, zawieszenie sztywne gwintowane wszystko sprawne, więc jak już opony.

 

B60B40 jak tak patrze jest o wiele droższy, poza tym w grę wchodzi tylko manual, a przy 4.0 to już ciężko znaleźć...