Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam od pewnego czasu załuważyłem że w kabinie znajduje sie znaczący wyciek płynu chłodniczego od strony kierowcy i duży ubytek płynów z chłodnicy prosze o szybka pomoc przyczyny i jak to naprawić dziękuje i pozdrawiam :cool2:

 

______________________

Proszę o poprawne tytułowanie tematów! Regulamin jest dla wszystkich. Pozdrawiam [mattiss]

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
no to jak w kabinie to raczej wszystko jasne. Masz pewnie pękniętą nagrzewnice i z niej cieknie. Niestety masz dużo pracy żeby to naprawić. Praktycznie musisz rozebrąc kawał deski rozdzielczej by sie do tego dostać.
Opublikowano

siemasz,

 

zanim zaczniesz rozbierać deskę zobacz, czy przypadkiem króciec nie jest poluzowany. Jak otworzysz maskę silnika, to przy pompipe hamulcowej, z kabiny wychodzą dwa kroćce /właśnie do nagrzewnicy/. Zobacz czy przypadkiem tam się cybanty nie poluzowały?!

A później bierz się za deskę rozdzielczą i nagrzewnicę.

 

 

 

pozdrawiam

fascynata

www.autoczesciwrobel.pl - zawsze ich polecam do dobry sklep BMW.:-)

Opublikowano
kolego jak miałem taki sam problem zdemontowałem całą tą cześć plastikową co jest pod deską mianowicie tam gdzoe jest lewarek zmiany biegów popielniczka itd. i jest w tedy bardzo ładnie widać nagrzewnicę i przy zapalonym silniki widać gdzie jest wyciek ja miałem wyciek przy jednym z dwóch króćców które wychodzą przez ścianę komory silnika
Opublikowano

Wlasnie skonczylem wymieniac nagrzewnice i chyba mialbym kilka mitow do obalenia. Sprawa okazala sie zupelnie prosta. Po zdjeciu oslony lewarka ukazala sie moim oczom nagrzewnica. Po odkreceniu trzech srubek laczacych nagrzewnice z rurkami wchodzacymi do wnetrza auta z komory silnika(kroccami opisywanymi wyzej), jednej srubki trzymajacej krotki plastyk kierujacy nawiew na nogi i dwoch srobek trzymajacych nagrzewnice w jej obudowie, mozna wysunac nagrzewnice z obudowy. Zeby wymiana nagrzewnicy byla mozliwa, trzeba tez odkrecic srobke, ktora za posrednictwem dopasowanej do ksztautu tych wlasnie kroccow, niewielkiej twardej blaszki, dociska je i unieruchamia. To jedyna trudniej dostepna srubka. Po jej odkreceniu obie rurki staja sie dosc ruchome, zeby swobodnie odlaczyc je od nagrzewnicy. Wszystkie pozostale srobki widac jak na dloni i latwo dojsc do kazdej prostym narzedziem. Mimo ze przed rozpoczeciem pracy, spuscilem tyle plynu ile bylo mozliwe, to po rozlaczeniu rurek, wylecialo z nich jeszcze troche cieczy. Dobrze jest miec pod reka jakis nie za wysoki pojemnik. W nagrzewnicy, mimo ze dziurawa i od kilku dni wylaczona z obiegu, tez bylo troche plynu. U mnie to co bylo w przewodach i w nagrzewnicy, to razem niecale pol litra. Szkoda by bylo wylac to w wykladzine. Po wysunieciu i dokladnym wyproznieniu dziurawej nagrzewnicy, warto wlozyc ja ponownie jeszcze ze dwa razy, zeby znalezc sposob na sprawne wsuniecie nowej. Po prostu jest tam ciasno. Trzeba minac kolumne kierownicza. To najtrudniejsze miejsce, ale da sie to zrobic. Dodam tez, ze po zalozeniu nowej nagrzewnicy i poskladaniu wszystkiego, okazalo sie ze cieknie w miejscu polaczenia przewodow. Po wymianie O-ringow wyciek ustal, dlatego polecam zaopatrzyc sie w nie i wymienic razem z nagrzewnica.

Napisalem na wstepie, ze mialbym pare mitow do obalenia. To dlatego, ze po tym co wyczytalem na roznych stronach i po rozmowach z mechanikami, zabierajac sie za ta naprawe bylem przygotowany do demontazu calej konsoli, a nawet odessalem gaz z klimy, bo wszystko i wszyscy wskazywali na taka koniecznosc. Jestem piekarzem i recze, ze kazdy kto wie jak uzywac narzedzi moze to zrobic w jakies osiem godzin spokojnej zabawy. W trakcie pracy zrobilem tez kolka fotek, wiec jesli ktos potrzebuje, to moge wyslac na maila. W mojej 318 jest aluminiowa nagrzewnica, z rurkami wychodzacymi z niej razem, jedna w bezposredniej stycznosci z druga. Wiem ze sa tez nagrzewnice, w ktorych zasilanie i powrot sa oddzielne i sa po dwoch stronach nagrzewnicy.

Pozdrawiam z mroznego Calgary wszystkich klubowiczow.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.