ogrzewanie... panel sterujacy, elektrozawory ??

[witboy]

wiec od poczatku.

mialem zapowietrzony uklad, pompa do wymiany i termostat... nic nie grzalo zimno itd...

podobno pradu nie mialem na elektrozaworach'

 

ale w niedziele jade szaleje na maxa pare kolek zrobilem

wlaczam ogrzewanie i jade.... i co... no leci cieple powietrze... ale tylko od strony pasazera.... z tym ze:

regulacja jest tylko od strony kierowcy tym pokretlem kierowcy to dziala ogrzewanie pasazera.. kierowca nadal zimny, krecenie pokretlem pasazera nic nie daje zero rezultatatu, ani po stronie pasazera nie zmienia temperatury ani nie grzeje kierowca :]

 

mam klime, po zgaszeniu auta slysze nastawy silniczkow,

 

podmienialem na chwile panel od ogrzewania wpielem sie niebieska kostka i nadal ogrzewania od kierowcy nie bylo...

 

czyli co elektrozaworki ?? panel sterujacy niby mial byc ok.... czy moze ten glowny uklad kolo nog pasazera

[witboy]

wiec u mnie byly elektorozawory ... dzis szybka wymiana i smiga ogrzewanie az sie ukrop robi ;]

 

do tego u mnie byl silniczek wylamany regulujacy ogrzewanie po prawej stronie nagrzewnicy... taki co ciegno steruje, i go slychac wlasnie zawsze jak sie kluczyk przekreci ze zamyka cieplo zimno... i po przekreceniu kluczyka znow chodzi .... mam wersje z klima.. ale warto do tego zagladac, u mnie klej na goraco naprawil mocowanie tego silniczka i silniczek tez przyczepilem na klej co by juz nikt sie tym nie bawil :evil: