NApinacz sam wystrzelil!!

[jackal79]

Witam

 

Nie znalazlem na forum o tym i dlatego pytam. otoz przychodze sobie rano do auta. patrze a tu wystrzelony napinacz pasa kierowcy!!! :| co za jaja? az peklana pol plastikowa obudowa linki. mial ktos taki przypadek?? czy to moze byc ze starosci? zaznaczam ze nic nie bylo grzebane, fotele sa oryginalne. auto z 1992. i jezdze juz ponad rok. niech sie jakis spec wypowie..

 

dzieki

 

pozdro

[psychop]

Witam

 

Nie znalazlem na forum o tym i dlatego pytam. otoz przychodze sobie rano do auta. patrze a tu wystrzelony napinacz pasa kierowcy!!! :| co za jaja? az peklana pol plastikowa obudowa linki. mial ktos taki przypadek?? czy to moze byc ze starosci? zaznaczam ze nic nie bylo grzebane, fotele sa oryginalne. auto z 1992. i jezdze juz ponad rok. niech sie jakis spec wypowie..

 

dzieki

 

pozdro

 

Nie bez powodu pirotechniczne elementy ukladu bezpieczenstwa (napinacze, poduszki gazowe) produkowane we wczesnych latach

90'tych mialy z gory okreslony termin wymiany na 10 lat.

 

Ponadto, napinacz jest tak umieszczony ze silny wstrzas od strony

podlogi auta moze spowodowac czasami jego samoczynne odpalenie

albo przynajmniej zwiekszyc jego podatnosc na przypadkowy wystrzal.

W moim pierwszym aucie, fiacie Punto, napinacz wystrzelil mi w momencie

najechania podloga na wysoki kraweznik (silne uderzenie).

 

Szczegolnie w wysokich temperaturach jak teraz napinacz mogl niestety

sie "poddac" - choc to chyba bardzo rzadki przypadek.

[__Kai__]

Dość ciekawe i jak widać - możliwe, a wydawało mi się niemożliwe.

Może faktycznie wysoka temperatura i dodatkowo ktoś szturchnął auto innym autem...

[NIKI]

BMW nie podaje żadnego terminu wymiany napinaczy oraz poduszek powietrznych. Zaleca tylko coroczny przegląd tych układów.

A Fiat i owszem zaleca wymianę co 10 lat. Ale to Fiat :P

[psychop]

BMW nie podaje żadnego terminu wymiany napinaczy oraz poduszek powietrznych. Zaleca tylko coroczny przegląd tych układów.

A Fiat i owszem zaleca wymianę co 10 lat. Ale to Fiat :P

 

Skad wziales te informacje ? W materialach serwisowych jest wyraznie

mowa o 10 (lub w nowszych autach 15) letnim okresie, po ktorym

zaleca sie wymiane elementow na nowe. Nie jest to wymysl zadnego

z producentow ani tym bardziej FIATa, tylko dostawcow elementow

pirotechnicznych - a jest ich zaledwie kilku i trafiaja one do wszystkich

mozliwych marek na swiecie - BOSCH, Autoliv, TRW oraz TEMIC

(te z kolei firmy bazuja na komponentach firm SDI - pirotechniczne

zaplonniki oraz PHILIPS - elektronika towarzyszaca samym zaplonnikom).

 

Natomiast prawda jest, iz informacja ta nie jest podana w ksiazce serwisowej BMW ani zadnego innego auta ktore widzialem (ale na ten

przyklad wszystkie moje Mercedesy mialy na wewnetrznej stronie

drzwi kierowcy nalepke z terminem wymiany urzadzen pirotechnicznych

choc oczywiscie nikt mi znany nie przeprowadzil takiej operacji...).

 

Co oznacza pokrotce, ze szansa na nieprawidlowe dzialanie takiej

poduszki lub napinacza istnieje. Niewielka, co jak pokazuje przyklad,

nie oznacza ze nieistniejaca.

[NIKI]

Informacje czerpie ze słów mechanika ASO BMW Zlatex Katowice.

W moim Fiacie Doblo też jest taka informacja z datą wymiany ładunku.

[psychop]

Informacje czerpie ze słów mechanika ASO BMW Zlatex Katowice.

W moim Fiacie Doblo też jest taka informacja z datą wymiany ładunku.

 

oh, jak wroce do domu znajde odpowiedni wyjatek z TIS'a...

[jackal79]

no ciekawych rzeczy sie dowiaduje... tylko co teraz nalezaloby zrobic? da sie same napinacze wymienic? tylko gdzie szukac? w aso pewnie z tysiaka za jeden beda chcieli?? a moze na szrocie? heh ale tam to pewnie same wystrzelone;)) jak znam zycie to pewnie juz z takimi bede jezdzill.... :duh:

[psychop]

no ciekawych rzeczy sie dowiaduje... tylko co teraz nalezaloby zrobic? da sie same napinacze wymienic? tylko gdzie szukac? w aso pewnie z tysiaka za jeden beda chcieli?? a moze na szrocie? heh ale tam to pewnie same wystrzelone;)) jak znam zycie to pewnie juz z takimi bede jezdzill.... :duh:

 

A wystrzelil jeden, czy obydwa?

 

Ogolnie jestem przeciwnikiem instalowania w samochodzie airbagow

i napinaczy z demontazu, ale jesli element jest z pewnego zrodla i

przede wszystkim byl wlasciwie traktowany (a nie wozony po gieldach

w skrzynce razem z 20kg innych czesci) to mozna zaryzykowac, oczywiscie majac na wzgledzie Twoje niefajne doswiadczenie, sprawdzajac

date produkcji i dbajac o to zeb byl jak najmlodszy. Oczywiscie bedac

swiadomym wszystkich ryzyk ktore niesie ze soba montaz takiej czesci.

[jackal79]

A wystrzelil jeden, czy obydwa?

 

teraz wystrzelil kierowcy ale drugi byl juz wystrzelony jak kupilem auto wiec prawdopodobnie wystrzelil wczesniej jako ze auto ''bite''nie bylo.

 

rozejrze sie przy najblizeszj okazji na jakims szrocie i zobacze jak sprawa szrotowych napinaczy wyglada... :?

[psychop]

A wystrzelil jeden, czy obydwa?

 

teraz wystrzelil kierowcy ale drugi byl juz wystrzelony jak kupilem auto wiec prawdopodobnie wystrzelil wczesniej jako ze auto ''bite''nie bylo.

 

rozejrze sie przy najblizeszj okazji na jakims szrocie i zobacze jak sprawa szrotowych napinaczy wyglada... :?

 

Bardzo podejrzana sprawa. Jesli auto nie bylo uderzone (pamietaj

ze napinacze odpalaja juz przy stosunkowo malych predkosciach,

rownie dobrze to moze byc niewielkie pukniecie ktore nawet nie

musi byc powazna kolizja) to byc moze uklad sterujacy zglupial -

zdiagnozowal bym go komputerem pod katem zarejestrowanych

usterek i ewentualnych sladow odpalenia napinaczy.

[marcinpb]

to byc moze uklad sterujacy zglupial -

zdiagnozowal bym go komputerem pod katem zarejestrowanych

usterek i ewentualnych sladow odpalenia napinaczy.

w E36 z 92 roku napinacz nie jest pirotechniczny tylko mechaniczny i nie jest sterowany ,żadnym sterownikiem :doh: