323i coupe Dziwne stukanie i problem z ABS

[DjAquaz]

Witam. Mam problem i to nie byle jaki. Otóż, Jak auto zapalam rano....rusze ...to nic nie stuka i nie puka...jak przejadę kilka kilometrów 2-3 i sie zatrzymam potem rusze to zaczyna postukiwać. Z moich wrażeń wnioskuje że głos dobiega pod maską po prawej stronie w moim wypadku (anglik) za kierownicą. Sprawdzałem dzisiaj maglownice...jest ok tak mi się wydaje....luzów nie ma,gumy dobre na wahaczach i drążki nie wybite .Nie mam pojęcia oco chodzi. Zaznaczam jest zimny...nic nie stuka...przejade jakiś dystans i zaczyna głucho stukać a potem coraz głośniej.Jak dojeżdżam do np stopu...i wytracam prędkość to jak może jade 10 km/h jest cisza.skrzynia miękko chodzi,sprzęgło jest ciche i łapie ok. NIe mam pojęcia oco kaman

 

Zauważyłem że ABS dziwnie działa. Jak zapale auto to ABS działa ale nie poprawnie. jak hamuje to się włącza i brzęczy nawet przy delikatnym dotknięciu...po krótkiej chwili sie wyłącza i zapala sie kontrolka.Po ponownym rozruchu ponownie kontrolka gaśnie i w kółko to samo.Myślałem że może to wina ABS że tak stuka gdziś z prawej strony...wyjąłem przekaźniki ale dalej to samo...Naprawdę nie wiem gdzie szukać przyczyny. Kolega pomyslał że może wał jest coś nie teges,w sumie nie sprawdziłem ale stukanie nie dobiega spod lewarka zmiany biegu tylko z przodu.Jak mam noge na gazie to czuje pod butem jak stuka.Czsem po dłuższej jeździe stuka głośnio i jakby się coś ocierało

 

Pomóżcie bo mnie trafia

 

Pozdro

[pawelj5]

Podnieś do góry na lewarku i pokręć koło ręką.

[DjAquaz]

Słuchajcie. Sprawdzałem wszystko co mi do głowy wpadło.Całą zawieche,gumy,drążek,stabilizator, nic zero jakichkolwiek oznak zużycia lub pęknięcia,sprawdziłem śruby mocujące wahacz...amortyzator....NIC. Nawet podniosłem tylnie koła i puściłem na 5ke i gazowałem i zwalniałem ...nic ...chciałem sprawdzić czy przypadkiem wał na łączeniu nie luźny lub na podporze wału.. Jedno mnie zastanawia czy przypadkiem łożysko nie jest walnięte w prawym kole...czy się nie zaciera lub coś choć szumu nie ma...nie mam pojęcia :mad2:

 

Najbardziej mnie to zastanawia że jak postoi i odpocznie to jest ok ..cisza...później stuka. Najlepiej by było podjechać na chamownie i na walce wjechać i zobaczyć skąd ten odgłos,ale ja tu w Glasgow nie wiem gdzie jest jakaś hamownia.

[DjAquaz]

Oglądałem schemat zawieszenia i zwróciłem uwage na wahacz i jego budowę

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BF72&mospid=47429&btnr=31_0242&hg=31&fg=05

 

Nie wiem ...ale wydaje mi się że część 3cia może tu być winna a dokładniej ta gałka która jest na środku.Wydaje mi się że to ona płata mi figle albo 2ga możliwość to część 19ta...ale zaznaczam że nie mam żadnych luzów....jedynie nie sprawdziłem wahacza czy nie lata góra -dół w sensie zaraz pod tą gałką środkową ,mam nadzieje że wiecie o czym mówię. Co o tym myślicie? Aha i czy ta gałka jest wymienna czy trza wymienić cały wahacz???

[DjAquaz]

Ale masakra. Jechałem po swoją żonę i zaczęło niemiłosiernie stukać czy czort wie jak to nazwać i wjechałem na parking.Podniosłem mache i zabujałem autem.Dźwięk się pojawił i dobiegał z amorka z góry gdzie jest łożysko oporowe pod kielichem. Obejrzałem sobie na schemacie co tam może ocierać. Moja teza taka: Silnik jak zimny no to pod maska zimno ,ale jak się w mieście zagrzeje to nagrzewają się części karoserii również.Porównałem temp kielichów i po stronie wydechu było o wiele cieplejszy stąd moja teza ....dostało temp i się może guma może jakiś metal rozszerza np 10 .W każdym razie łożysko oporowe się kłania do wymiany...ajuz chciałem wahacz wymieniać :wink:

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BF72&mospid=47429&btnr=31_0235&hg=31&fg=10