Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dla potomnych - wymiana separatora nic nie wniosła

 

/poza świadomością własną że stary nie wyglądał na zużyty w żaden sposób, ale założony został nowy tak profilaktycznie i niech sobie jeździ/

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

wygląda na to że się udało znaleźć przyczynę i mam nadzieję usunąć...

 

zobaczymy za pare tyś km, na teraz wygląda optymistycznie.

 

 

konwerter

podobno popularna awaria ;)

teraz każdy mądry w okolicy

Opublikowano

200 km dalej - i jest nadal dobrze

a nawet ciut lepiej bo spalanie wyglada ze spadło i auto inaczej przyśpiesza

 

 

czyli - to było to.

 

gdyby ktoś kiedys miał podobne problemy, to przynajmniej bedzie wiedział gdzie szukać

 

 

diagnostyka jest umiarkowanie prosta jak sie okazało - przełączyć się na tryb DS i troche na spokojnie pojeździć - w tym trybie lockup w konwerterze działa w innym zakresie obrotów - i jeśli efekty szarpania ustępują, lub przenoszą się w inne miejsce, to już przynajmniej wiadomo w których rejonach tego szukać.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Czesta, to kwestia mocy silnika i sposobu eksploatacji, zużywa sie jak wszystko.

 

Jaki koszt wymiany i sprzętu?

Opublikowano

Tak jak piszesz - wszystko sie psuje, czasem to moc i eksploatacja, czasem po prostu pech. TEraz jak widze i szukam i czytam to te konwertery w skrzyniach ZFa dość często zdychają. Jak juz wiadomo gdzie szukać i czego szukać to się znajduje.

 

 

Koszt naprawy 5600

 

nowy konwerter sachsa - 2500 - nowy, nie regenerowany

filtr + uszczelki = 800 /filtr zf, uszczelki zf/

drobiazgi = 200

olej - 900 /do skrzyni w 535d idzie shell, i nie ma sie co dać namawiać na esso bo nawet tu sie magik po dwoch tygodniach myslenia i pytania doszedł do wniosku że jednak shella naleje zgodnie z tym co klient życzy i nie bedzie na siłe na esso namawiał, ,okazało sie ze jakis jego kolega sie już na tym przejechał ;)/

robota - 1200 /zdjąć/założyć wyczyścić w srodku, wymienić wszystko co potrzeba czyli te uszczelki + jakieś tarczki przy okazji jak już rozebrane było, drogie nie są/

 

 

 

kolejne kilkadziesiąt km nadal działa

 

kolejna obserwacja - przestało szarpać - bardzo delikatnie ale zauważalnie - podczas jazdy na zimnym silniku rano - wczesniej dostawało delikatnie głupawki i troche mieszało tymi biegami nie tak jak powinno - tak mi sie wydawało, teraz widze ze zmienia tak jak bym chciał, wiec też musiało byc połączone.

 

spalanie wygląda że spadło o około litr, moze ciut więcej. Jak mi następnym razem ktoś bedzie mówił ze 13.5 litra po miescie ma palić 'bo taki silnik to musi żreć' to mu brzydko powiem

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Gdzie kupiles sprzeglo? Cena całkiem przystępna. ASO? Ja widze cene 1300 EUR nowe do mojej skrzyni, a mamy zbliżone.

 

Co do oleju, to lanie esso skończyłoby się nową skrzynią. Do tej skrzyni nie leje się niczego innego niż ten dedykowany Shell i fakt, jest cholernie drogi, niestety. Ale warto.

 

Cenowo nie wyszlo Cie najgorzej, spodziewałem się ceny sprzęgła na poziomie ceny naprawy.

 

To że chodzi lepiej, to też może być kwestia oleju. Warto go razem z filtrem od czasu do czasu wymienić, skrzynia od razu lepiej sie zachowuje.

Opublikowano

olej był wymieniany w tej skrzyni biegów w ASO - około 13 tyś km temu

razem z filtrem :) tuż przed 100 tyś km przebiegu /teraz ma 112 z kawałkiem/

 

sprzęgło - sciągał mechanik, z niemiec, część oem - tzn. bezpośrednio z ZF/Sachs przez jakiegoś obrotnego gościa pod granicą mającego firmę. Generalnie schemat jest standardowy - zf podukuje skrzynie dla bmw, sachs produkuje konwertery dla skrzyń ZF, pakują je potem w pudełko bmw i sie robi od razu 2 x drożej /5600zł w aso/. Jak zadzwonisz do np. midparts to ten sam konwerter kupisz za 2900. Mowie o cenach częsci nowych, regenerowane są około 500-1000 zł tańsze, ale wyszedłem z założenia że szkłem sie dupy nie podciera i taka oszczędność to przerost formy nad treścią. Podajesz numer skrzyni - ten na tabliczce znamionowej, i sciągają konwerter na zamówienie.

 

co do esso - moje zdanie jest takie samo jak twoje, szczególnie że czytałem o przygodach limited'a z olejami, wiec mechanior miał motywacje zeby jednak posłuchac :) i dobrze.

skrzyni by nie zabiło, tak od razu, ale chodziła by inaczej.

Opublikowano

Cześć krecik5 widzę ze niestety niepowiódł się remont skrzyni, u mnie było po remoncie dokładnie to samo co u Ciebie tak -+ przy 40 km/h było lekki puniecie ale tylko jak bardzo wolno ruszałem , a przy spokojnej jeździe w granicach 1500 obr/min obroty falowały niem wiem co to moze być ale moim zdaniem i na to stawiam duze piwo , źle zregenerowany konwerter bo mógłbym pisać i pisać co robilismy w warsztacie dwa razy nowe tarczki pięć razy nowa elektronika został tylko konwerter miałem to robić tzn. kupić nowy w bawari (2800) ale nistety żona pomogła :evil: zmienić mi samochód

 

pozdarwiam

 

 

AA nie doczyta łem do końca ale widzę że to był konwrter tak myslałem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.