Skocz do zawartości

[E46] pytanie o turbo - olej w intercoolerze


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam pytanie w związku z moją turbiną w e 46 z 2002r., w czasie naprawiania mojej buni po małej stłuczce postanowiłem bliżej przyjżeć sie mojej turbinie... na razie odkręciłem intercooler i okazało się że jest w nim i w przewodach dochodzących dość trochę oleju, trudno mi określić ile... nie było tam sucho ale też olej nie lał się litrami... chyba mam też wyciek z turbiny tzn. lekko się poci... dotychczas jeździłem tak jak jest ok 0,5 roku od kupna auta i zero dolewek oleju,poziom był niezmienny. Zauważyłem tylko jak spadła temperatura poniżej zera to po odpaleniu silnika, przez kilkadziesiąt sekund dało się słyszec głośniejszy gwizd turbiny jednak po rozpędzeniu auta była cisza. Poza tym żadnych problemów z turbiną, ciągnęła ostro już od około 1700 obr/min do końca, choć nigdy nie doprowadziłem silnika do odcięcia... osiągi auta w normie... Co myślicie?? rozglądać się już nad nową turbiną czy dać sobie spokój? najbardziej martwi mnie ten olej w intercoolerze i to pocenie sie choć jeszcze nie jestem pewny czy to na pewno z turbiny ale wszystko na to wskazuje....

proszę o jakieś fachowe porady, THX

Opublikowano

Witam!

Przede wszystkim nie panikuj...oddychaj!

U mnie było w kilku turbodoładowanych samochodach podobnie-zawsze w IC znajdowała się jakaś ilośc oleju...cóż uszczelnienia z czasem tracą swoje właściwości i mogą pewne ilości oleju przepuszczac.

Jeśli nie zauważasz znacznego ubytku oleju to nie zaprzątaj sobie tym głowy.

Gwizdem turbiny na zimnym silniku również - wszyscy tak mamy!

Dopóki olej nie nabierze odpowiedniej temperatury, jednocześnie zmieniając swoją "konsystencję" na rzadszą, łożyska ślizgowe są trochę gorzej smarowane i stąd ten gwizd. Też mnie to kiedyś irytowało, teraz nie zwracam na to uwagi-człowiek by na łeb dostał gdyby tym wszystkim miał się przejmowac, traktuj tego typu błachostki bardziej na luzie, wystarczy stresu w biegu codzienności...tak trochę filozoficzno-psychologicznie popłynąłem...

Pozdrawiam

sex, drugs and BMW...
Opublikowano

Aha ten olej z IC usuń najlepiej.

Zmniejszą on efektywnośc IC, jednocześnie pogarszając osiągi...

Po jakimś czasie zajrzyj do niego i zobacz ile oleju w nim jest ( czy w ogóle ).

Zrób jeszcze cos tego typu-mianowicie rano gdy silnik całkowicie zimny wbij 1 bieg , rusz delikatnie, przy ok 2000 obr wbij 2 bieg, najlepiej przy otwartym oknie zaobserwuj czy świst jest glośniejszy przy zupełnie dolnych obrotach-od 1000 do 1500 obr czy powyżej.

Na codzień zajmuję się turbinami, i sprężarkami promieniowymi tylko "trochę" większymi i zauważam pewne prawidłowości...

sex, drugs and BMW...
Opublikowano
Aha ten olej z IC usuń najlepiej.

Zmniejszą on efektywnośc IC, jednocześnie pogarszając osiągi...

Po jakimś czasie zajrzyj do niego i zobacz ile oleju w nim jest ( czy w ogóle ).

Zrób jeszcze cos tego typu-mianowicie rano gdy silnik całkowicie zimny wbij 1 bieg , rusz delikatnie, przy ok 2000 obr wbij 2 bieg, najlepiej przy otwartym oknie zaobserwuj czy świst jest glośniejszy przy zupełnie dolnych obrotach-od 1000 do 1500 obr czy powyżej.

Na codzień zajmuję się turbinami, i sprężarkami promieniowymi tylko "trochę" większymi i zauważam pewne prawidłowości...

Dzięki SEMPER za uwagi i pocieszenie :-), ulżyło mi trochę.... dlaczego piszesz o tej różnicy w gwizdzie na niskich lub wyższych obrotach? bo wydaje mi się że mi gwizda racej tak powyżej 1500 obr. ale sprawdzę jak poskładam bunię... pzdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.