Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

 

Moja instalacja to Landi Renzo IGS założona w BMW 735iA E32.

Przejechane ma 120 tys km od chwili montażu.

W zbiornik wchodzi 64 l z groszami.

Z tydzień temu po zatankowaniu do pełna LPG starczyło na 216 km :( a powinno na około 400.-wyszło 29L/100

Dioda na wskażniku poziomu LPG nie mrugała sygnalizując usterkę instalki więc przypuszczenie padło na nieszczelność.

Na stacji diagnostycznej po sprawdzeniu czujnikiem wyszło na elektrozawór/reduktor.

No i faktycznie oring korpusu w elektrozaworze magg landi renzo nie trzymał .

Wymiana filterka i oringu co wchodzi w skład zestawu naprawczego.

Ponowne sprawdzenie,spalanie teraz wychodzi niecałe 26L.

 

Wcześniej średnie wynosiło około 14,7L.

 

Auto na benzynie śmiga ok.na gazie również-czasem jednak pojawia się efekt jakby coś hamowało auto.

 

Po podłączeniu do kompa diagnostycznego bmw,wyszło,że pompa paliwa się kończy oraz silniczek krokowy,reszta ok.

 

przepustnica,przepływomierz ok.

 

Czasem pojawia się coś takiego,że stając na światłach obroty zamiast spaść do 750 zatrzymują się na 1000,nieraz przygazowanie pomaga i zlecą do 750. ???

 

Wcześniej krokowy był czyszczony parę razy/z tego co wiem regeneracji nie robią ?

Jednak czytając różne fora bmw przy padniętym krokowcu były wachania obrotów,a u mnie nie ma.

 

Z wcześniejszych usuniętych niedomagań instalki:

1.gaśnięcie na światłach-dioda mrugała-padł 1 z silniczków krokowych LPG

2.przygasanie -winny TPS samochodu

3.kolejne przygasanie,zwiększone spalanie-padł czujnik temp od reduktora,z tego co pamiętam pokazywał ponad 200 st C non stop,

 

Do serwisu gdzie montowano instalkę mam 80 km Chojna,a chwilowo z roboty wypuścić mnie nie chcą... stąd temat,a silniczek krokowy w fazie poszukiwań

 

1.czy popsuty krokowiec może być faktycznie winny takiego spalania ?

2.ile wynosi średni żywot reduktora IG1 ?

3.hmm co jeszcze może być winowajcą... ?

 

JACA

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

witam

 

po wizycie w serwisie,winowajcą okazął się padnięty czujnik temperatury,dawał odczyt-wartość nieokreślona czy jakoś tak,a dzięki niemu komp gazowy pozawyżał sobie wszelkie wartości i chlałgaz jak chciał

 

szczelność okazała się ok,reduktor IG1 i cała reszta sprawne,analiza spalin cacy

 

po 2 wypalonych butlach/sprawdzeniu spalania,kolejna wizyta na dopieszczenie mapy"gazowej"

 

co do samej jazdy na LPG ,teraz czasem pojawia się lekkie poszarpywanie,a na benzynie ok

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

witam

 

1.krokowiec wymieniony,obroty w końcu cacy

2.wizyta w serwisie lpg,ponownie uszkodzony czujnik temperatury z reduktora IG1,-nowy został wpięty w węża od podgrzewania reduktora poprzez trójnik

-niby wszelkie elementy instalki podczas podłączenia pod kompa sprawne...

 

3.analiza spalin cacy,próbna jazda,delikatny dołek w momencie ruszania,czasem się pojawiał,czasem nie

---ponoć przez ten walnięty czujnik komp gazowy sobie pozawyżał na max"jakieś"wartości i niby miało to się "wrócić",gazownik ręcznie nie chciał korygować,stwierdził,że całąmapę pochrzani

 

zalecono wypalić 2 zbiorniki,sprawdzić spalanie i z ewentualnymi bolączkami wrócić na kontrol

 

z początku ok,potem jakieś pulsowanie wpodczas jazdy w przyśpieszaniu,w końcu na ekonomiku zaczęło szarpać(jedna jazda ok,a innym razem głowę urywało),dalsza jazda odpadała...

 

spalanie w cyklu mieszanym wyszło 26l/100,jazda na ekonomiku odpada,na sporcie idzie z oporem-pulsuje w trakcie przyśpieszania,dopiero pełny gaz i rwie do przodu

 

kolejna wizyta niebawem...

Opublikowano

Witam

 

Po kolejnej wizycie:

-reduktor IG1 okazał się uszkodzony-na jego spodzie jest mała dziórka-ponoć zaworek bezpieczeństwa i tam leciał gaz-wymieniony został na już zregenerowany

 

-silniczek krokowy od wysokich obrotów zacinał się jednak-ponoć z jego winy było szarpanie/wymiana na nowy i OK

 

-doszła regulacja (jedno co mnie zdziwiło to to,że w mapie obroty kończyły się na 4500 jak pamietam,a powyżej wykresu nie pokazuje)

 

Jeżdzi się już pięknie :),spalanie jeszcze dokładnie niewyliczone-butla jeszcze niewypalona,lecz zanosi się,że wraca do normy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.