Skocz do zawartości

piszczy miauczy silnik-skrzynia.......


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam serdecznie

mam problem z lokalizacją piszczenia bardziej może takie miauczenie jak by coś się kręciło i ocierało o siebie dość głośno słychać na 2 metry od auta może to jakieś łożysko słychać to ewidentnie pod spodem auta między łączeniem silnika a skrzyni asb co to może być za ustrojstwo? dodam że objawy ukazują się po nagrzaniu auta do tem. ponad 90* na zimnym jest cisza.

miauczenie słychać tylko na wolnych obrotach i równomiernie z nimi obojętnie czy to na biegu czy na neutralu.

wystarczy lekko dodać gazu i przestaje miauczeć

byłem już w kilku miejscach i rożne opinie najpierw niby miał być alternator potem pompa wody potem jakaś rolka aż w końcu dokładnie wsłuchanie się na kanale wydaje ewidentnie to miejsce co opisałem wyżej.

czy może być to niski stan oleju w ASB ? lub sprzęgło h-kinetyczne?

dodam że biegi chodzą płynnie tak jak powinny nic się z autem nie dzieje choć na zimnym silniku troszkę trzęsie do rozgrzania ale to chyba świece nie były wymieniane od 80tys km.

 

pozdrawiam serdecznie i liczę na jakieś wskazówki od was

Opublikowano

jeszcze pytanko do szpeców czy gdyby padał konwerter to jest mozliwość by takie było zachowanie czyli pisk miauczenie jak by to zwał tak zwał moglo występować ?

dzwięk przypomina zacierające sie łożysko alternatora pompy lub rolki ale to nie to

jakie sa wogóle objawy kiedy kończy się konwerter?

 

pozdrawiam i liczę na jakieś info bo juz spać mi to nie pozwala :cry:

Opublikowano
WIdze ze mamy identyczny problem, ja wymieniłem rolki,paski napinacze, mam zregenerowany alternator i dalej piszczy sobie autko. Mysle ze to jednak jest pompa wspomagania kierownicy przynajmniej u mnie to miauczenie wzmaga sie w momencie skrecania kol przy wrzuceniu D+hamulec lub na P (chociaz na P nie zawsze wystepuje). Sproboj poczekac az sie nagrzeje silnik, zacznie miauczec i skrec kolami ;-)
E38 735iA Sport Individual 99`
Opublikowano

Witam

Miałem, a właściwie wciąż mam to samo, co prawda w e32 m30, ale - jeśli układ przewietrzania skrzyni korbowej jest podobny - moje spostrzeżenie będzie miało zastosowanie także i w waszych autach. U mnie winny jest tylny uszczelniacz - simmering wału korbowego. "miauczenie" milknie po lekkim uchyleniu korka wlewu oleju, gdy tylko podciśnienie w skrzyni korbowej nieco się zmniejszy (całkowite zdjęcie korka skutkuje bardzo nierównomiernym biegiem jałowym - doprowadzamy wtedy "lewe"powietrze za przepływomierz i tym samym fałszujemy jego pomiar). Korek jest wtedy dość solidnie przyssany, ale daje się odchylić.

Tymczasowo zaślepiłem odgałęzienie "odmy" prowadzące do kolektora dolotowego, pozostawiając połączenie pomiędzy pokrywą zaworów, a rurą łączącą przepływomierz z korpusem przepustnicy i problem miauczenia zniknął.

Z tego, co widzę w realoem, w m73 występuje tylko połączenie pokrywy zaworów z kolektorem dolotowym poprzez "zawór ograniczający"(regulating valve). Podejżewam, że działa on na podobnej zasadzie jak ten w m30, ale moje dorażne rozwiązanie (mające wprawdzie coś z druciarswa) w tym wypadku nie wchodzi w grę. Sposób weryfikacji przy pomocy uchylania korka powinien się jednak sprawdzić.

Jak mnie w końcu najdzie wena, by wymontować asb i wymienić wszystkie simmeringi (w asb także :( ,a ten od silnika właściwie już nie cieknie, a rzyga ) , dam znać o efektach naprawy.

Jeśli za bardzo pogmatwałem i coś jest niejasne - dajcie znać, postaram się opisać inaczej.

 

Pozdrawiam

Michał

Opublikowano

jutro będę próbował to z tym korkiem

ale czy u ciebie słychać to na wysokości sprzęgła h-kinetycznego konwertera bo u mnie ewidentnie tak

dodam że auto jest w garażu i brak jakich kolwiek wycieków

Opublikowano

tak miałes racje po odkręceniu korka oleju miauczenie zanikło całkowicie ale u mnie nigdzie nie ma wycieku oleju itp. za to jest mocno słyszalne "syczenie" naprawdę mocne i z prwej strony więcej jak z lewej chodzi mi o tą część którą nazwałeś Regulating valve 1 na rysunku

jak przycisnę go ręką to od razu słychać znacznie ciszej syczenie i tak samo jak odkręcę korek wlewu oleju lub miarkę oleju to zaraz ustaje syczenie i te miauczenia.

czy może on być powodem tego miauczenia a nie uszczelniacz jak u ciebie?

czy ciężko zdemontować ten zawór?

 

rysunek:

http://bmwfans.info/original/E38/Lim/750iL-M73/ECE/L/A/1998/04/mg-11/ill-11_1432/

 

 

pozdrawiam serdeczni i dzięki za naprowadzenie już myslałem że mi skrzynia lub sprzęgło sie rozsypuje :dance:

Opublikowano

Czyli jednak lewe powietrze, jeśli nie przez uszczelniacz wału korbowego - tylko się cieszyć. Niestety nigdy nie miałem do czynienia z silnikiem M73 (u siebie mam M30 czyli 6 w rzędzie) i nie jestem w stanie Ci pomóc w kwestiach obsługi tego silnika. Do dokładnego zlokalizowania miejsca nieszczelności użyj kawałka wężyka (około metra, chodzi o to by obracające się elementy silnika nie zdjęły skalpa z głowy ). Jeden koniec wężyka przykładasz do ucha, a drugim osłuchujesz podejżane miejsca - dokładność takiego "przyrządu" jest wystarczająca. W moim przypadku miauczenie dochodziło z obudowy sprzęgła - pod spodem jest rewizja służąca do odkręcenia sprzęgła h-kinetycznego od silnika i odgłos ewidentnie dochodził z tego miejsca.

Piszesz, że z okolic kolektora dochodzi syczenie - być może jest to odgłos powietrza przepływającego przez kanalik, dość wąski, zaworu ograniczającego (czyli regulating valve [1] w M73 lub volume control valve [14] http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=GC41&mospid=47346&btnr=13_0192&hg=13&fg=15 w M30, zakładając że ich funkcja i działanie jest podobne ). Podkreślę, dokładnie nie wiem jak działa system przewietrzania skrzyni korbowej w M73, wszysko co piszę, to gdybanie, ale staram się pomóc jak mogę. Mamy w zasadzie pewną przyczynę - nieszczelność w przestrzeni silnika, gdzie panuje podciśnienie. Następny krok, to wężyk i osłuchanie. W kwestii konkretnych działań może pomoże ktoś z praktyką przy M73

Małe wyjaśnienie odnośnie rysunku z podanego linku, wężyk [15] z drugiej strony podłączony jest do kolektora dolotowego. Volume control valve [14] zawiera w sobie kulkę na opartą na sprężynie. Działa to tak: gdy przepływ powietrza jest niewielki, przepływa ono przez duży przekrój. Gdy przepływ wzrasta, dopycha kulkę i ona zamyka ok. 70% przekroju - zostaje tylko niewielki otworek.

Tak na wyczucie, osłuchaj w pierwszej kolejności okolice uszczelki [5] Rubber boot z rysunku Twojego silnika.

Powodzenia w dalszej diagnozie, daj znać jak postępy. Miło mi, że choć trochę naprowadziłem na trop.

 

Pozdrawiam, Michał

Opublikowano

1.a powiedz mi jeszcze czy gdyby jednak przez uszczelniacz wału to było by widać jakieś wycieki oleju itp?

 

2.czy te dwie odmy mają za zadanie wciągać zasysać powietrze do wnętrza czy wydmuchiwać je na zewnątrz silnika?

 

3.czy przez to że jeżdziłem dość długo na prawdopodobnie uszkodzonych odmach mogło coś się uszkodzić w silniku

 

4.co z korkiem oleju u mnie tez zasysa powietrze przy otwieraniu do silnika a mechanik niby twierdzi że powinno być odwrotnie powinno dmuchać z otworu na zewnątrz??

 

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.