Skocz do zawartości

Drgania kierwonicy przy ~2000 obr/min w e46318i touring!!!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie wszytskich forumowiczów.

Drgania kierownicy to dosyć znany problem, ale zapewniam, że w tym przypadku to nie są hamulce ani zawieszenie. Od kilku dni przekopuje to forum i nic konkretnego w tym temacie nie znalazłem. Otóż problem polega na tym, że w czasie jazdy, gdy silnik osiąga ok 2000 obr/min zaczyna lekko drgać kierownica. Te drgania są nawet bardzo trudno zauważalne gołym okiem. Tylko czuć wyraźnie w dłoniach, że kiera się równomiernie rusza. Ich częstotliwość to trochę szybciej jak ikonka obok :twisted2: . Szczególnie jest to wyczuwalne na 3 i 4 biegu przy prędkościach 40 - 60 km/h. Nie jest to zależne od prędkosci samochodu. Owe drgania nie generują hałasu. Ostatnio odczułem jakby te drgania przenosiły się na budę, ale raz są mocniejsze, raz słabsze. Gdy prędkość obrotowa silnika przekroczy ok 2400, drgania ustają i autko jedzie gładziutko bez żadnych problemów. Jak do tej pory wyeliminowałem zawieszenie, koła, zbieżność - auto jedzie jak po sznurku, bez drgań i innych hałasów (jechałem nim na razie 160 i nic).

To co udało mi się znaleźć na tym forum i wywnioskować to:

1) Zapieczony zacisk hamulca (jeden gościu w 530d miał podobne objawy, choć trudno mi w to uwierzyć, żeby hamowana jedna strona samochodu powodowała drgania w kierownicy, no ale mże to przez to, że przód jest nienapędzany), co jest możliwe, bo na niewielkich spadkach gdy auto powinno się juz toczyć, ono wciąż stoi.

2) Uszkodzone dwumasowe koło zamachowe. I tu też mam wątpliwości, ponieważ auto jest z 2003 roku, od pierwszego właściciela z Niemiec i ma przejechane tylko 75 tys. Z drugej jednak strony jak przeczytałem o objawach uszkodzonego dwumasa to m.in. występują u mnie lekkie drgania na pedale sprzęgła, choć auto nie szarpie jak to niektórzy opisywali. No może na początku pare razy mi szarpnęło, ale mam je dopiero 2 mies i to była raczej kwestia wyczucia.

Chciałbym się zapytać czy ktoś z Was miał podobne objawy i co było ich przyczyną?

Jeśli to dwumasowe koło zamachowe to co może powodować w nim takie zdeważenie (ja osobiście podejrzewam duży luz na łożysku ślizgowym masy wtórnej, ale przy 75000 km?), czy w ogóle po tak małym przebiegu może dojsć do uszkodzenia dwumasa (auto jest z drugiej ręki i nie wiem jak eksploatował go poprzedni właściciel, niemniej jednak na dowodzie widniał pan w wieku mojego ojca i pewnie jeździła nim też jakaś kobieta z długimi pazurami, sądzac po śladach na i pod klamką jak i przy hamulcu recznym).

Z góry dzięki wielkie za wszelkie odpowiedzi.

Opublikowano

zapomniałem dodac w moim poście (te z o drganaich)-mam wymienione koło dwumasowe-podobnież guma, w któej zagalwanizowane są czesci była poszarpana (przebieg 60 tys-model e87).

A tez masz te drgania podczas jazdy po długich,jednostajnych zakrętach podczas popuszczania steru?

MIKE


"Pokazał taki międzynarodowy gest pokoju i przyjaźni, środkowym palcem" M.Sokół o geście Nicka Heidfelda :-)

Opublikowano
Mam je cały czas przy prędkości obrotowej silnika ok 2000 obr/min. Szczególnie je czuć jak dodam gazu. Tak się zastanawiam, czy to nie w związku z pewnym wpadnięciem w taką małą studzienkę, od zaworu wodnego albo gazowego (bo u nas to nie mogą być równo z asfaltem tylko albo wyzej albo niżej :mad2: ). Akurat na skrzyżowaniu skręcałem w prawo, dość szybko, i wtedy się w nią wbiłem lewą stroną. Uderzenie było dosyć, że tak powiem twarde bo zawieszenie było ściśnięte, ale żadnych zmian w prowadzeniu nie odczułem, nic nie stukało. I tak większe trafienia zaliczałem moja poprzednią meganką i wszystko było ok. Poza tym już jechałem po tym zdarzeniu autostradą i idzie jak po sznurku. Tak się zastanawiam czy nie mogła wtedy strzelić jedna poduszka pod silnikiem i teraz część wibracji przenoszonych jest na karoserie. Bo uszkodzoene koło dwumasowe to aż ciężko uwierzyć. Czytałem na forum, że auto wtedy szarpie, a ja bez żadnych problemów poruszam się na półsprzęgle, ruszam, cofam, biegi wchodzą elegancko. Na biegu jałowym to dosłownie jestem zaszokowany jak kulturalnie mogą pracować 4 gary.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.