Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam! Ostatnio dolałem 11 litrów benzyny 98 na stacji ( i tu napisze ku przestrodze) ARGE (w baku miałem jakieś 10 litrów wcześniejszej benzyny) przejechałem 70 kilometrów, po czym auto stało dwie godziny. Po ponownym odpaleniu i ruszeniu autem mi trochę szarpało i strasznie dusiło prawie w ogóle nie chciał przyspieszać, mocno nim pobujałem i wszystko wróciło do normy, zgasiłem auto zaraz znowu odpalałem ale ledwo mi odpalił! Jak już zaskoczył to wskazówka obrotomierza szła do góry jak krew z nosa. Trochę go przegazowałem i trasa z powrotem była raczej spokojna już bez niespodzianek. Później auto stało cała noc i teraz jak jest silnik zimny to strasznie go zamula, a wcześniej nigdy tak nie było, powyżej 3,5 tys obr jakby tracił moc dopiero jak się nagrzeje to jakoś w miarę idzie choc uważam ze to już nie ta dynamika co wcześniej. Kumpel mówił ze jest duże prawdopodobieństwo ze woda była z paliwem, i on w polo wlał 0,5 litra denaturatu i mi to samo radził żeby wodę wytrącić, jemu pomogło a mi wizja wlewania denaturatu do baku jakoś się nie podoba, poradźcie coś co zrobić.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
jezeli to woda w paliwie to najlepszy sposob to zatankowanie troche litrow dobrego paliwa i wlanie denaturatu, ktory jako ze jest czystym alkoholem zmiesza sie z woda i przepali. tak robilem kiedys w duzym fiacie po spawaniu baku :D do spawania zalali go woda wiec pozniej musialem sie resztek jakos pozbyc. tylko nie przesadz z iloscia denaturatu. mysle ze pol butelki na polowe baku w sam raz.

🙃🙃

Opublikowano

Nie tyle woda w paliwie - co poprostu kupiłeś "chrzczone" paliwo, które nie trzyma parametrów.

Kiedyś kolega też skusił się na coś podobnego - auto szarpało, dławiło się, kopciło na czarno, strzelało a jechać nie chciało i gasło.

 

Nie pomogło dolewanie 98 do pełna.

 

Moja propozycja jest taka - zlej ten "shit" z baku i nie baw się w żadne denaturaty.

 

Pzdr,

Opublikowano
Aha no tak zrobie ja zawsze tankuje 98 na british'u tylko to był wyjatek bo na nastpny dzien miałem zalewac cały bak a miałem mała trase wiec sie nieopłacało specjalnie jechac.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.