Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, dziś rano chciałem odpalić auto, wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam, pojawiają się wszystkie lampki, przekręcam na rozruch, a tu cisza, przekręcam kilkakrotnie i dalej cisza, zabrałem się za rozbiurkę stacyjki, ale nic, niepokojącego nie zauważyłem, pobiegłem do domu po zapasowy kluczyk, przekręcam, auto pali:), pytanie, co może być nie tak z kluczykiem, którego używałem na codzień?? dodam że posiadam fabryczny imobilajzer.
Opublikowano
No właśnie kluczyk który odpala auto ma miejsce na baterię, ale jej nie ma, bateria ta jeżeli jest służy chyba do podświetlenia zamka, natomiast kluczyk który nie odpala jest zalany, nierozbieralny.
Opublikowano
no to dziwna sprawa bo imobilajzer nie powinien przestać "widzieć" transpondera w tym zalanym kluczyku no chyba że miałeś go przy jakimś silnym magnesie , bo chyba to działa na tej zasadzie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.