Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam dzisiaj sie wzielem za wymiane termostatu(bo sie nie dogrzewala do konca) i niestety niewypal.po wymianie termostatu odpalilem ja ,pochodzila 5 minut wszystko ok nic nie cieknie temperatura wpozadku,a wiec jade,przejechalem 500m i zaczela sie grzac ,no to staje ciemno jak w ............ otwieram maske ,odkrecam korek od chlodnicy ,a tu woda,korek wypychalo tak ze jak odkrecilem na maksa to z trudnoscia bylo go utrzymac wiec polecialo troche wody,mysle sobie ze zapowietrzony lub cos w tym stylu (woda byla zimna) zakrecam jade a ty zoonk zaraz czerwone wiec na parking i stoje,wiec czy to termostat jest walniety czy moze cos innego,dlaczego woda jest zimna i dlaczego ja wypycha? please musze miec samochod na niedziele wiec prosze o pomoc

a i jeszcze jedno z nawiewu leci zimne powietrze

nic tak nie odpreza jak minuta dla weza
Opublikowano

jak leci zimne powietrze z nawiewu to układ jest zapowietrzony albo termostat się nie otwiera.

 

co do tego że płyn jest zimny to myślę że schrzaniłeś coś z wymianą termostatu albo trafił Ci się wadliwy i się nie otwiera.

 

Pozdro

Opublikowano
Co masz namysli ze sie niedogzewal bo przypuszczam ze moge cos takiego tez umnie stwierdzic np w zimie ledwo za niebieskie to zakrywalem troche wloty ale jak jest cieplo to wydaje sie ok prawie do srodka podchodzi wskazowka z postow wnioskuje ze to termostat ale niewiem czy warto teraz przed latem no i niejestem w 100%pewien co to no i niezabardzo bym chcial cos zrabac
Opublikowano
np,teraz umnie jest okolo 8,10 stopni i temperatura nie podnosila mi sie do polowy ,tylko tak do cwiartki,podczas jazdy.
nic tak nie odpreza jak minuta dla weza
Opublikowano
no umnie tak samo bylo,wiec pomyslalem ze termostat ,no i mam teraz hehe,juz teraz zaczynam dzialac wiec napisze jak skoncze.pozdro
nic tak nie odpreza jak minuta dla weza
Opublikowano
no witam wiem juz co bylo powodem grzania :duh: ,zimnej wody itd.a wiec za malo plynu chlodzacego,choc zbiornik wyrownawczy byl na kresce,no wiec zalewalem az po korek zgniatalem weze zeby jakos szybciej to wszystko powchodzilo,przyczynom pewnie bylo to ze pompa nie miala czego pchac ,troche sie podenerwowalem ale juz dziala (wsawilem stary termostat narazie ,za tydzien sprobuje ten nowy wstawic.pozdro
nic tak nie odpreza jak minuta dla weza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.